Gość Antonina Opublikowano 21 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2010 Mój mąż uległ wypadkowi i uderzył się w brzuch w skutek czego wątroba została *rozsiana w drobny mak* - jak oznajmił lekarz. Reszta ciała jest nie uszkodzona i wszystkie narządy sprawne. Od razu został zrobiony zabieg operacyjny i założyli mu packing na wątrobie, ponieważ mąż strasznie krwawił. Dawali mu znikome szanse ale po 48h po ponownym otwarciu okazało się, że nie ma tak wielkiego krwawienia i chusty wyciągnięto i zaszyto brzuch. Minęła jedna doba od operacji. Powiedzieli, że nie mogą już więcej zrobić, a przewożenie go nie wchodzi w grę. Czy na pewno nie mogę nic zrobić? Czy wie Pan może jakie są rokowania w takiej sytuacji? Słyszę tylko, że trzeba czekać i się modlić. Co może się jeszcze zdarzyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 22 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2010 Czy na pewno nie mogę nic zrobić? - nie odpowiem na to pytanie nie znając szczegółów klinicznych, w tej sprawie należy rozmawiać z lekarzami prowadzącymi, skoro tak mówią to na pewno sytuacja jest bardzo poważna Czy wie Pan może jakie są rokowania w takiej sytuacji? - jeśli pacjent nie nadaje się do transportu to rokowania są bardzo niekorzystne, najbliższe doby zaważą o dalszym losie Co może się jeszcze zdarzyć? - niestety w takim wypadku może w każdej chwili dojść do zgonu pacjenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.