Gość Adam Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Przepraszam za błędy ale pisze z telefonu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mała Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Hej Adam jak masz gadulca, to łatwiej byłoby pogadać, Ja jutro kierunek Olsztyn na kontrolny tomograf 9 m-cy po operacji :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Beata Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2015 Witam. Mam pytanie do osób, które miały już kilka kontrolnych rezonansów. Otóż, czy za każdym razem mieliście kontrast ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mała Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Beata, ja miałam teraz pierwszy raz po operacji, też z kontrastem, z tego co słyszałam podają kontrast żeby wszystko co patologiczne ładnie się zaświeciło :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Beata Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2015 Dzięki za odpowiedź. ja miałam już 3 kontrolne. za pierwszym razem i i ostatnim miałam kontrast ale za drugim nie było. Zastanawiam się dlaczego teraz mi podali. Czyżby było coś nie tak ? Wizytę mam za tydzień dopiero i różne myśli mi przychodzą do głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Adam Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Beata, bądź dobrej myśli, gdyby za drugim razem coś podejrzanego było, to miałabyś może szybciej to trzecie badanie, bardziej tutaj chodzi o dmuchanie na zimne, wiem, że my się stresujemy, dla mnie samego lektura tego forum i nie tylko było takim upewnieniem się, że pewne rzeczy, które się ze mną działy, lub jeszcze dzieją po operacji są normalną koleją rzeczy, a nie oznaką, że coś się złego dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Barbara Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Witam Ja wszystkim bardzo jestem wdzięczna ,że każdy opisuje swoje dolegliwości po operacji. Ja się mniej stresuje jak czytam i wtedy się upewniam, że to jest normalna kolej rzeczy że nic złego się u mnie nie dzieje. Ja w lipcu 2014 r miałam usuniętego oponiak, potem miałam jeszcze dwie operacje( z powodu infekcji rany), ale rezonans będę miała dopiero w październiku 2015r. Mam pytanie czy na wizyty do lekarza chodzicie do tego co operował i jak często. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Daga Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2015 Mała, myślę, że to forum jest jakby naszą grupą wsparcia. Ja w upały też się średnio czułam, ale myślę, że był to wynik tych upałów i w większości ludzie tak się czuli. Po drugie ja po operacji bałam się wyjśc z domu, ale ówcześnie moja 2 letnia córka pomogła mi przezwyciężyć strach. Ktoś musiał iśc do sklepu, na spacer z małą itd. Później już to minęło, ale rzeczywiście mogła to być nerwica. Ja co roku mam rezonans kontrolny z kontrastem - właśnie aby zobaczyć czy coś się złego nie dzieje. Chodzę zawsze do tego samego co mnie operował (dr Furtaka). Panie z rejestracji same powiedziały, że do innego nie ma sensu bo mnie nie zna. Zresztą inni nie wiadomo, czy daliby mi skierowanie na rezonans. U mnie już 5 lat po operacji, teraz w tym roku nie robię rezonansu, tylko zrobiłam sobie 1,5 roku przerwy (zawsze miałam w listopadzie), rezonans będę miała dopiero w kwietniu:)) Poza tym staram się o drugie dziecko, więc zobaczymy czy doczekam do kwietnia:)) Myślę, że wszyscy jesteśmy wygrani. Jesteśmy po operacji, żyjemy i cieszmy się każdym dniem:)))) Tak poza tym pamiętam jak na 1 stronie wpisywałam swój pierwszy post a już się zrobiło ich 39 stron. Myślę, że wielu osobom dużo ono dało, dlatego chociaż już minęło 5 lat od operacji, ja od czasu do czasu tu zaglądam. Pozdrawiam Was wszystkich słonecznie...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Beata Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Witajcie. Dziękuję Wam. Często tu zaglądam i macie racje to działa. Takie dzielenie się przeżyciami pomaga w spokojniejszym spojrzeniu na siebie. A wracając do kontrastu to chyba lepiej, jak jest podawany bo wtedy badanie jest dokładniejsze. Pozdrowionka dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Małą Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Daga, u mnie też dzieciaki postawiły mnie do pionu. Nie było czasu na użalanie się, tylko mamo to.... mamo tamto.... I tak jak napisałaś, wszyscy jesteśmy już wygrani, cieszmy się, że kolejny dzień możemy przeżyć wśród najbliższych :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Izabela Opublikowano 21 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2015 miałam rezonans 4 razy i zawsze podają kontrast , wznowy guza nie mam . pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2015 Ja też się dobrze czuje, za 3 dni minie już 3 miesiące od operacji. Dowiedziałem się co nie co o moim guzie. Lekarz powiedział, że jest średnio agresywny i zapytał się, czy guz był w całości usunięty. Odpowiedziałem, że tak, lekarz który mnie operował powiedział, że wyczyścił wszystko, i nic nie zostało. Więc kiedy to powiedziałem temu lekarzowi, to powiedział, że nie mam się niczego martwić. Dokładna nazwa mojego oponiaka to meningeoma meningotheliale atypicum WHO G2. Nie wiem czy on jest w końcu atypowy, czy jego atypowość wynika z meningotheliale. Jak już wcześniej wspomniałem, guz miał wymiary 7x4x3. Dodatkowo na badaniu histopatologicznym prócz wyżej wymienionego guza pisze takie coś: Osobno w opakowaniu fragment błoniastej struktury, jak fragment opony twardej o wym ok. 6x4 cm. Rozumiem badanie guza, ale po co im był fragment opony twardej? Przyznam się wam, że ze swojej ciekawości, oglądałem na YT o tych oponiakach, jak się je usuwa, i jeżeli mój powstał z opony twardej, gdzie uciskał na mózg, i lekarz po prostu wyciął ten fragment opony z guzem, to raczej nie mam czego się martwić, bo ten guz nie miał z czego się wznowić. Bo opona twarda, osłania mózg, a nie wyrasta z niego. Zresztą nie mam już pojęcia, czy on powstał z opony twardej, może to głupie ale to by mnie najbardziej cieszyło. Zresztą lekarz który mnie operował, sam powiedział że nie muszę mieć uzupełniającej radio i chemio terpi. Zapytam się też was, jak tam u Was jest z włosami. Kiedy dokładnie wam wyrosły? To znaczy chodzi mi o normalną gęstość. Bo u mnie w niektórych miejscach już nawet bliznę zakryły, a w niektórych nawet w odległości około 0.5 cm nie ma włosów, to znaczy są ale, rzadko rosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gość Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 A ja się Was zapytam, czy piliście już alkohol? To znaczy nie jakąś wódkę czy inne napoje. Tylko np. wino wytrawne, do obiadu czy jakieś piwo ze znajomymi. Pytam się bo, lekarz mi zabronił po całkowitym usunięciu oponiaka. Z powodu możliwości wystąpienia padaczki. Tylko, że mój oponiak nie powodował padaczki. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ewka Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Daga, podejrzewam że za drugim razem ktoś przegapił sprawę i dlatego nie miałaś kontrastu, wydaje mi się że powinien być przy każdym badaniu. Pozdrawiam, wszystkich, dobrze że jest to forum :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ewka Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2015 Dobrze że jest coś takiego jak cyber Knife ponieważ normalna operacja w moim przypadku i wielu innych osób jest niemożliwa ale nie możemy się też dowiedzieć jaki rodzaj oponiaka się u nas zagnieździł a szkoda, eeeeech , pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mała Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Jeśli o mnie chodzi to tylko jedno piwo 2% raz na jakiś czas. Mój oponiak tez nie powodował padaczki, niechcąco był *znaleziony*, ale gdzieś tam strach ze po alkoholu może mnie bolec głowa jest silniejszy niż chęć wypicia czegoś mocniejszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Barbara Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Mój oponiak tez nie powodował padaczki, mino że był bardzo duży został wykryty tez przypadkowo. Ja wypiłam słabego drinka (chciałam spróbować jak to będzie) , ale rozbolała mnie bardzo głowa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Iza Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2015 lepej nie pić, mnie strasznie boli głowa po alkoholu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wiola. Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Witam! Ja też miałam oponiaka 1 G.Operowana byłam trzy lata temu,lekarz stwierdził ze całkowicie usuął guza,że wszystko jest OK.Zalecił mi RM za rok,lecz ja postanowiłam ze zrobie RM z ciekawości.Okazało się że po pół roku od operacji mój oponiak ma 1 cm, a obok niego torbiel z płynem.Byłam załamana i zrozpaczona. W obecnej chwili borykam się z leczeniem tego gościa.Zadaje sobie pytanie kto zawinił,czy ja i mój oponiak czy lekarz .Jeżeli chodzi o kontrast, to zawsze należy go robić ,gdyż on wyłapuje patologie w głowie ,jeśli cos jest nie tak to zmienia kolor.Od czasu do czasu coś wypije,ale nie widzę różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Wiolu, to trochę dziwne że Twój oponiak był pierwszego stopnia złośliwości, czyli najłagodniejszy, dodatkowo jeżeli był usunięty w całości, to strasznie dziwne że tak szybko odrósł i że w ogóle odrósł. Na pewno nie zawiniłaś Ty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2015 To jeżeli Twój był G1, i odrósł a mój jest G2, i też był w całości usunięty, to zaczynam się obawiać wznowy. A MR ma w styczniu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Izabela Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2015 Piotrze jestem 4 lata po usunięciu oponiaka G1 i nie mam wznowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Adam Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z Piotrem. Wznowa G1 o to w tak krótkim czasie po operacji. Ja jestem 9 miesięcy po G1. Miałem tk bez kontrastu. Nie widać na nim wznowy. Będę miał też RM, ale myślę, że też nic nie pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Piotr Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2015 Według tego co się dowiedziałem, to jest 15 typów oponiaków. Widzicie, mój jest meningotelialny, czyli jeden z tych łagodniejszych, ale mimo to jest w jakimś stopniu atypowy, z tego co wiem, oponiaki meningotelialne, są bardzo łagodne i usunięcie ich wylecza pacjenta na stałe. Dodatkowo mój powinien mieć WHO G1, ale że ma jakąś atypowość, to ma G2. Jeżeli chodzi o ich grupy, to im wyższa tym oponiak szybciej rośnie. A po za tym ewentualne wznowy, oponików wynikają z ich nie całkowitego usunięcia. Dlatego dziwi mnie przypadek Wioli, bo powiedziała, że oponiak był usunięty w całości i był G1. Wiec dlatego, dziwię się, że po pół roku odrósł już 1cm. Zresztą dodam, że każdy guz jest inny, każdy ma inną molekułę czy jakoś tak. A z tego co wiem, oponiaki usunięte w całości, bardzo rzadko dają wznowy. Pamiętajcie, że w klasyfikacji nowotworów są 4 grupy, a oponiaki mają maks. G3. Dodatkowo 5% z wszystkich przypadków była złośliwa. Więc jeżeli neurochirurg wyczyścił dokładnie guza z miejscem przyczepu. To nie ma się czego martwić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ewka Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2015 A jeśli nie miałam tego szczęścia żeby mi neurochirurg wyczyścił ? i żeby zbadali wycinki ? pozostaje tylko czekać od rezonansu do rezonansu i sprawdzać czy się obkurcza po Cyber Knife, oraz drżeć przy każdym silniejszym bólu głowy i zawrotach, eeeeeech :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.