Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Niewykształcone zatoki


Gość Michał

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam taki problem i nie wiem jak temu zapobiec. Dotyczy on mianowicie zatok. Mam tak jakby *cofnięte do tyłu* wszystkie zatoki. Przez co twarz wydaje się płaska, nos jest spłaszczony na górze i oczy wydają się być przez to szeroko rozstawione. Mam również cofniętą i jakąś małą żuchwę i w ogóle twarz jest jakaś taka mała i szeroka. Nos jest zadarty do góry i mam zapadnięte skrzydełka nosowe. Mogę coś z tym zrobić? Jestem prawie w 100% pewien, że to wszystko przez te zatoki bo jak patrze na innych ludzi to mają czoło troszkę wychylone do przodu i mają takie *policzki* pod oczami a ja mam po prostu w tym miejscu płaską twarz bez kości jarzmowych tak jakby się one nie wykształciły ... . Da się je jakoś wysunąć? Dodam, że mam zdiagnozowany poważny tyłozgryz ale być może jest on tylko rzekomy czyli szczęka wysunięta. Najbardziej doskwiera mi ten nos bo okropnie wygląda, będę leczony operacyjnie jeżeli chodzi o zgryz, ale czy poprawi to moje zatoki/nos ? Czekam na odpowiedź, pozdrawiam i dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy uprawiasz jakiś niebezpieczny sport?, czy możliwe, że matka podczas ciąży okresowo spożywała alkohol? Jeśli znajdziesz grafikę przypominającą Twój problem byłoby dobrze abyś umieścił tu link.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku chodzę na siłownie, jako dziecko miałem nawracające zapalenie zatok i katar męczył mnie bardzo często, dopiero anginowiec coś mi pomógł, ale nos nadal mam tak jakby zatkany. Grafika hmm zaraz coś poszukam. Hmm jeżeli chodzi o kształt nosa to bardzo podobny do tego: http://www.reecesrainbow.com/newsite/assetmanager/assets/staceyzap-cropped.jpg O tutaj bardzo dobrze ukazuje mój wygląd: http://embryology.med.unsw.edu.au/Defect/images/FASface.jpg Jak widać nos na górze taki spłaszczony chyba przez cofnięte czoło? A na dole skrzydełka i warga opadają i szczęka wysunięta w przód, tyle, że ja mam szeroki dolny odcinek brody, która jest prawdopodobnie cofnięta. Jak Panu pomorze mogę dać moje zdjęcie np. z podstawówki kiedy po prostu *rzucałem się w oczy* i zdjęcie teraźniejsze ( 19 lat ). Bardzo dziękuję za zainteresowanie się tematem i odpowiedź, bo jest to dla mnie bardzo przykry problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do alkoholu raczej nie może lampkę wina najwyżej bo kiedyś coś mówiła że słyszała, że ksiądz powiedział że lampka wina na zdrowie wyjdzie dziecku ale nie wiem czy to dotyczyło jej czy koleżanki,, ale podczas porodu byłem zaplątany w pępowinę i miałem 8 na 10 pkt i poród był troszkę chyba opóźniony bo w szczebrzeszynie nie było miejsca i mama musiała jechać do zamościa. Dodam, że miałem jakąś niską wagę urodzeniową, potem miałem jakieś dziwne *tiki* i zachowaniem troszkę odstawałem od innych bo byłem bardzo agresywny, nadpobudliwy, ale na szczęście zmądrzałem i wszystko mam nadzieje przeszło, pozostał tylko dziwny wygląd :/ ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam odwiedzenie witryny: http://www.fas.edu.pl/ podał pan wystarczającą liczbę objawów, która jest podstawą do rozpoznania FAS. jednak oficjalna diagnoza przeprowadzana jest w różnych ośrodkach więcej inf. można uzyskać np. na http://www.forum.fas.edu.pl/viewtopic.php?t=19 ponadto ładnie opisano zespół tu: http://www.pbw.waw.pl/pbw/pliki/publikacje/FAS.pdf proszę zwrócić uwagę na fakt, że nie określono bezpiecznej dawki alkocholu dla ciężarnych. Przekonanie o pozytywnym wpływie wina na organizm powoli (na szczęście) znika w społeczeństwie. Myślę, że więcej informacji o zespole uzyska Pan na forum fas.edu.pl, ponieważ nie leży on w ścisłym zainteresowaniu chirurgów, niemniej mam nadzieję, że inf okażą się przydatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, tak sobie właśnie czytam ten artykuł i rzeczywiście coś w tym jest prawie wszystko się zgadza. Fakt, jestem niższy od rówieśników bo mam tylko 165 cm wzrostu ale moi rodzicie też nie są wysocy więc nie zwracałem na to uwagi. Niech to, a jeżeli okaże się, że mam te FAS ? Nie dałoby się jakoś tego wyleczyć i *wypchnąć* tą środkową część twarzy do przodu? Toszkę się zaniepokoiłem, bo myślałem, że po prostu taka moja uroda, takie dziwne połączenie genów a teraz się okazuje, że mogę być poważnie chory bo niemal wszystko się zgadza ... */

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest poważna choroba, nie można też zmienić wyglądu twarzy. Teraz przynajmniej wiesz dlaczego *byłeś nadpobudliwy* i skąd brały się trudności. Po sposobie w jaki piszesz przyjmuję też, że rozwinąłeś się bardzo dobrze pod względem psychicznym, co jest najważniejsze. Obciążenia z jakimi się urodziłeś są przez Ciebie dobrze przezwyciężane, Jednak nie zapominaj że rozpoznanie musi być potwierdzone przez osobę zajmującą się zawodowo rozpoznawaniem FAS*u. Zaburzenia które powstały na etapie embrionalnym są nieodwracalne, jeśli naprawdę budowa twarzy nie przestanie cię niepokoić będziesz zapewne mógł ją skorygować w nieznacznym stopniu (pamiętasz nos Michaela Jacksona? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... no właśnie pod względem psychicznym tak jakby wszystko było ok, bardzo dobrze się uczę, z matematyki byłem jednym z lepszych i potrafię rozwiązywać zadania logicznie wiążąc wszystkie fakty ze sobą a nie tak jak większość ludzi nauczonych na wzorach, ostatnio tylko troszkę się opuściłem w nauce ale to przez lenia :). W sumie to sam nie wiem czy mam te FAS bo z tego co czytam to ci ludzie mają właśnie problem z nauką. Ale mogę być wyjątkiem :). Co do nosa Jacksona pamiętam, no niestety nie jest idealny. Wygląda na to, że będę musiał jeszcze troszkę poczytać o FAS bo szczerze mówiąc zainteresowało mnie to i jak zawsze szukałem na ulicy podobnych ludzi do mnie, nie mogłem znaleźć to teraz widuję właśnie prawie takich samych jak ja na fotkach w necie ze stwierdzonym FAS. A może rzeczywiście taka moja uroda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy mógłbym dostać twojego maila, aby w przyszłości dowiedzieć się czy rozpoznano u Ciebie ten zespół czy nie, tylko oczywiście najlepiej BEZ nazwiska. Ludzi z FAS*em widuję na ulicy często, ale mieszkam w mieście powyżej 500000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, mój mail to rav1991@o2.pl. Wkrótce postaram się odwiedzić jakiś ośrodek, bo jestem bardzo ciekawy co z tego wyniknie. Na pewno dam Panu odpowiedź, w końcu bardzo dużo mi Pan pomógł i jeszcze raz serdecznie dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×