Ból w pachwinie w trakcie unoszenia nogi

[Gość Aleksandra]

Moje problemy zaczęły się w trakcie podchodzenie po ostro nachylonym stoku z dużym obciążeniem. Nagle zaczęło mnie coś boleć w prawej pachwinie przy każdym kroku. Nie potknęłam się, nie stanęłam krzywo. Ból ten towarzyszy od ponad dwóch tygodni. Występuje już przy lekkim podniesieniu nogi (jak przy zwykłym chodzie). Wzrasta w miarę podnoszenia nogi do poziomu kolana ale powyżej już nie, nie boli bardziej przy przywodzeniu kolan do tułowia. Wzrasta w miarę ruchu, po długim odpoczynku nie jest odczuwalne na początku chodu. Nie ma bolesności uciskowej brzucha ani pachwiny.Ortopeda stwierdził,że może to być zapalenie stawu biodorowo-krzyżowego choć nie stwierdził bolesności uciskowej (a raczej uderzeniowej) stawu i nie boli przy ruchach nogi do tyłu. Byłam leczona zastrzykiem sterydowym w staw i lekiem przeciwzapalnym niesterydowym. Nasilenie bólu nie zmniejszyło się ani trochę. Oszczędzałam się. Dwukrotne usg nie wykazało jakikolwiek zmian w stawie biodr.-krzyż. ani w biodrowym. Usg nie wykazało też zmian w narządach wewnętrznych i powiększonych węzłów chłonnych. Było podejrzenie przepukliny ale USG nie wykazało. Stwierdzono,że mam wyjątkowo nisko położone jelita i stąd obraz jak przy przepuklinie ale przy wdechu nie ma zmiany ich położenia. Stąd moje podejrzenie, że być może mechanicznie uraziłam/zagięłam wyrostek. Od początku czuję,że ruszając nogą coś przygniatam w pachwinie. Po dłuższym ruchu jestem obolała nawet kilka godzin. A okresowo nie zależnie od aktywności czuję jakby pieczenie/jątrzący ból o niedużym nasileniu. W dniu wystąpienia bólu miałam lekką biegunkę i mdłości ale byłam wtedy w warunkach polowych więc mogło to być lekkie zatrucie.Potem bez dodatkowych objawów. Od 6dni jestem mocno przeziębiona z bólem gardła, kaszlem, katarem i temperaturą do 37.7. Proszę o wskazówkę czy prawdopodobne jest przewlekłe zapalenie wyrostka lub jakie inne badania mogę jeszcze wykonać. Dziękuję, Aleksandra

[Gość stapler]

Raczej nie określi się w literaturze fachowej takiego stanu jak przewlekłe zapalenie wyrostka robaczkowego. Możliwe, że w ogóle występuje jakiś stan zapalny w jelicie grubym, ale przedstawione przez Panią objawy raczej tego nie sugerują (ból byłby stały). Aby pogłębić diagnostykę należałoby zastanowić się nad TK miednicy i jamy brzusznej. O tym musi zadecydować lekarz prowadzący.

[Gość Barusia]

Może jest to ból związany ze zwyrodnieniem kręgosłupa tj. jego odcinka lędźwiowego? Przy kaszlu ból. Aby zmniejszyć ból, kaszleć trzeba schylając się ku kolanom.