Refluks a picie alkoholu

[Gość Dorota T.]

Dzien dobry Chciałam poproscic o pomoc choruje na refluks ,a ide dzis na przyjecie ktore wiaze sie z wypiciem alkoholu.Jakie leki nalezy wziasc aby nie pogorszyc sobie objawów relfksu?Czy mogłby mi Pan doktor doradzic w tej sprawie?Chciałam zapytac ile przy chorobie refluksowej mozna wypic i jaki gatunek alkoholu tzn wino ,piwo czy wódke.Z góry dziekuje

[Gość haemophilus]

Generalnie przy refluksie nie powinno się pić alkoholu a już na pewno w dużych ilościach. Można kupić sobie w aptece bez recepty tabletki do ssania Manti lub Rennie oraz silniejsze Gastranin, Ranigast.

[Gość emil]

Kiedys wypiłem 3 literatki wódki, a wieczorem bardzo bolał mnie brzuch i nei mogłem wytrzymać.Więc nieradzę pić żadnego alkoholu.

[Gość Kaśka]

Nie wiem jak z innymi ale ja to tragicznie się czuję po jakimkolwiek piciu... mam refluks od ok. 2 lat, przepuklinę wślizgową, nieefektywną motorykę dolnej części przewodu przełykowego i spowolnioną perystaltykę - wystarczy mi szklanka piwa lub 2 kieliszki wódki a po ok. godziny zaczyna się wszystko...- zwracanie żółcią, bóle nadbrzusza i ogólnie to chyba mam zatrucie organizmu - choć trudno w to uwierzyć, że tak może być po wypiciu tak niewielkiej dawki alkoholu - ale naprawdę tak mam... przez dobę czasu nie ma szans na wypicie nawet szklanki wody - bo wtedy to jeszcze gorzej się czuję i w ogóle to po takim dniu męki w toalecie (wymioty) wyglądam jakbym nie spała kilka dni i piła cały czas. W sumie to już jakieś pół roku nie pije bo jak sobie przypomnę te męczarnie to mi już się słabo robi...a jak poczuję zapach wódki to mam ochotę zwrócić ... - ale próbujcie bo każdy organizm inaczej reaguje na alkohol... ja odradzam - ale chyba takich przypadków jak ja jest nie wiele. Niestety ja chyba muszę zostać abstynentką. Nie ma sensu pić skoro się nawet nie napije człowiek i humorku nie złapie a męczyć się potem .....Pozdrowionka...

[Gość and]

Mam podobne objawy .Szczególnie po piwie .Rano pomaga mi tylko mały łyk wódki .Zresztą wcale nie muszę wypić też bywa podobnie .Sądzę ,że jest to reakcja na tzw.substancje gorzkie .

[Gość Sylwia]

Odradzam piwo, ale słyszałam, że od czasu do czasu kieliszek wina dla refluksowców nie zaszkodzi.

[Gość Bolek]

Czy mogę pić czy nie!!!!!!

[Gość G.]

Ja mam i pije. Nie mam z tym problemów. Spróbuj i zobacz jak się będziesz czul. Lepiej mocniejsze trunki niż piwo.

[Gość Meggi]

Przy refluksie nie powinno się pić alkoholu a w szczególności jeśli jeszcze poza nim występuje zapalenie przełyku. Alkohol działa drażniąco na błonę śluzową przełyku i żołądka a do tego powoduje wzmożone wydzielanie kwasów żołądkowych i rozluźnienie zwieracza przełyku. Po tym wszystkim zaostrzenie dolegliwości na drugi dzień murowane. Przy refluksie jeśli już ktoś musi to absolutnie nie powinno być to piwa ani białe wino. No i jeśli są to drinki to w żadnym wypadku z sokami z cytrusów czy z dużą ilością cytryny, sokiem pomidorowym a także z gazowanymi napojami. Dobrze też przed planowanym piciem spożyć leki z grupy ipp lub po czy w trakcie picia inne lekki zobojętniające kwas żołądkowy.

[Gość Łukasz]

Odradzam picie alkoholu przy tej chorobie ewt. w malych ilosciach moj max to jest 2 lampki czerwonego wina raz na jakis czas i to sie da przezyc jezeli chodzi o inne trunki to na vodke reaguje tragicznie po okolo 3 kieliszkach mi rozsadza zołądek na 2 dzien az sie boje cokolwiek potem jesc, na inne mocne trunki tez by uwazal piwo to juz w ogóle do odstawki ale kazdy reagujei naczej wiec sam sie musi przekonac. Generalnie nie powinno sie pic alkogolu. Pozdrawiam :)

[Gość Daniel]

40 mg helicidu i można sporo ale najlepiej czysta z woda i nie za często tym niemniej zależy od osoby... ale ogólnie odradzam ... ze względu na gardło chociażby

[Gość Jinx]

mnie przy refluksie żółciowym szarpie najczęściej w 2 dobie po wypiciu. Najgorzej po piwie, trochę lepiej po czystej wódce. IPP ani prokinetyki nie pomagają. Parę razy pomogła seta czystej (tak jak pisał AND powyżej) ale najczęściej rzygam żółcią jak kot. Podobnie po fajkach. Próby wątrobowe i trzustka ok. Jak żyć?

[Gość Monnnmon]

Hej. A co powiecie na proszki ZALANZO? Ja biorę regularnie, codziennie po 1 proszku z samego rana na czczo od jakichś 2,3 lat. nie wiem czy tyle można, ale podobno jak mi pomaga to ok. Bez tego proszka nie mogłabym funkcjonować. Przy próbie odstawienia to już na drugi dzień czuje duszności, bóle brzucha itp. być może powinnam wykonać badania Gastroskopii, ale zwlekam i zwlekam. Pamiętam, że już w wieku 14 lat miewalam zgage. Później z roku na rok było coraz gorzej. Możliwe że moje zaburzenia odżywiania (bulimia) pogorszyły to wszystko. Mogą to być nawet wrzody. Dodam,że biorąc ciągle proszki nie odmawiam sobie alkoholu. Raz na tydzień 3,4 piwa i nic mi nie jest. Jedynie czasem mnie mdli. Ale to raczej dlatego,że pije na pusty żołądek.

Brak ktoś kiedyś te proszki? Zalanzo. Ja biorę ta mocniejsza dawkę, czerwona czcionka na opakowaniu.

[Gość meaganbs69]

Girls of Desire: All babes in one place, crazy, art
http://doerun.casting.porn.lexixxx.com/?maribel
free porn video ball gag free porn movies on keez full length porn videos for free gay guy hot porn top ranked porn site

[Edrej]

Niestety nie mogę powiedzieć, bo już dawno zrezygnowałem z napojów alkoholowych.