Zabieg usunięcia żylaków powrózka nasiennego

[Gość Łukasz]

Witam! Piszę dziś do Państwa o poradę, nie tak dawno byłem kierowany na zabieg usunięcia żylaków lewego powrózka nasiennego, zabieg się nie odbył z uwagi na brak limitów szpitala do którego byłem kierowany. Dosłownie już za kilka dni czeka mnie wyznaczony termin a jest nim 1.03.2010. Metoda jaką wybrałem jest **laparoskopia** Z tego co powiedział mi lekarz i z opinii które znalazłem w internecie wynika że* żylaki te operuję się gdy -odczuwalny jest dyskomfort wynikający z ich posiadania - uciskanie jądra przez żylaki (przepływ krwi) -zapobieganie impotencji Mam 21 lat, i problem zaczął się niespełna pół roku temu... Zbyt często nie narzekam na ból, jest to jedynie pobolewanie od czasu do czasu, jeżeli zmarzną w nogi i np.wypiję piwo,dwa... wtedy odczuwam dyskomfort w okolicy lewego jądra. Żylaki może nie są aż tak widoczne... po kąpieli owszem są. Obecnie jestem osobą bezrobotną, poszukującą pracy a żylaki specjalnie nie przeszkadzają mi w normalnym funkcjonowaniu. Nie wiem jak to się przełoży gdy pójdę do pracy (fizycznej) Proszę Was o doradzenie mi co mam zrobić, nigdy nie byłem operowany i boję się tego jak ognia, z drugiej strony **co się odwlecze to nie uciecze** chyba mnie to nie minie? jedynym wyjściem pozbycia się żylaków jest właśnie leczenie operacyjne i jeśli tego nie zrobię teraz to w przeszłości będę zmuszony poddać się operacji. Co mam zrobić iść w poniedziałek na operacje czy nie? Liczę na Wasze komentarze

[Gość haemophilus]

Decyzja oczywiście należy do Pana, nikt inny nie może jej podjąć za Pana. Fatycznie operacja kiedyś będzie musiała nastąpić. W przypadku pracy fizycznej dolegliwości i wygląd moszny może ulec pogorszeniu. Poza tym ciągły zastój krwi w jądrach powoduje przegrzewanie się jąder i związane z tym ryzyko zaburzenia jakości nasienia.

[Gość Łukasz]

Witam ponownie! Poszedłem na operacje żylaków o których pisałem wyżej.. operacja odbyła się we środę a dziś (czwartek) zostałem wypisany do domu... nie wiem czy taka jest procedura przy takich zabiegach ale czy nie jest to zbyt szybko? mam założone 3 opatrunki w dolnej części brzucha, ból dokucza mi dość często, lekarz przypisał mi receptę (lek przeciwbólowy) na usunięcie szwów mam się zgłosić w najbliższy wtorek. Martwi mnie jedynie fakt że zacząłem odczuwać ból lewego jądra na którym miałem żylaki, jest ono nieco niżej położone i większe od prawego. Skóra po prawej stronie jądra jest nieco wiotka a po lewej trochę napięta, bardzo się tego boję że coś nie udało... Proszę o kilka słów opinii