Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Torbiel pajęczynówki należy usuwać?


Gość Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

W ostatnich 3 miesiącach miałem dwa ataki bólu głowy które trwały po 5 dni. Zaniepokoiłem się gdyż w tych dniach miałem prawostronne zaniewidzenie które trwało około 2min a jestem zawodowym kierowcą sam. ciężarowych. Zostałem skierowany na tomografie po której stwierdzono PODNAMIOTOWO , KU TYŁOWI OD ROBAKA Móżdżku widoczna przestrzeń o gęstości PMR o wym. 3,2x1,2x3 cm odpowiadająca torbieli pajęczynówki. W związku z tym proszę o opinie w tej sprawie i czy powinno się to usunąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzechu Bydgoszcz

ja bylem niby u najlepszego chirurga w Polsce i powiedzial ze z tym mozna zyc i zo to nie jest az tak grozne. Mam 5 lat torbiel i nidgy mnie nic nie bolalo i zyje normalnie. Dzisiaj mnie zeczela bolec w tym miejscu glowa ale mysle ze samo przejdzie. Moze nie tyle co bolec a uciskac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja mam 45 lat i teraz dowiedziałam się ze mam torbiel pajęczynówki o wymiarach 3,5 x 1,8 cm. nad lewą półkulą móżdżku od strony tylno przyśrodkowej . Omdlenie wystąpiło tylko raz, głowa mnie boli sporadycznie raczej żyje normalnie. Jednak powiem szczerze że martwię się co będzie dalej. Mieszkam koło Katowic i szukam dobrego neurologa. Może ktoś mi kogoś poleci - PROSZĘ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam co pięć lat robione KT głowy. I niestety mój torbiel rośnie.Obecnie ma wymiary 2,2x1,8cm.Lewa półkula głowy boli mnie często i przez co najmniej 3 dni.. Ból oka - zaburzenia widzenia, spuchnięte oko a ból i wrażenia jak by chciało wypłynąć. Ostry ból z lewej strony tyłu głowy oraz skroni. Mam światłowstręt, przeszkadza mi hałas i właściwie nadaje się tylko na odosobnienie. Wtedy moje myśli o torbieli nie dają mi spokoju.. Mam 55 lat a głowa boli mnie w taki sposób od lat dziecięcych kiedy to lekarze mówili, że przecież to minie.. Proszę napiszcie mi czy muszę się tym martwić. A może dobry neurolog, a może to usunąć. Tyle złego się słyszy. Proszę odpiszcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam naczyniowy torbiel pajęczynówki w lewej półkuli w płacie skroniowym.głowa mnie nie boli ale ciągle czuję że mi uciska. Lekarz powiedział żebym się nie denerwowała ponieważ mogę stracić przytomność tylko ciągle nie rozumiem tego dlaczego piszczy mi w uszach. Robiłam już sobie wszystkie badania słuchu i nic nie wykazały, czy to może od tego torbiela piszczy mi w uszach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość izabela 23

Ja mam torbiela pajeczynowki u podstawy plata skroniowego po praqwej stronie o wymiaracg 2- 1 cm ale od jakiegos czasu zaczela bolec mnie glowa po lewej stronie skroni nie wiem czy jest to mozliwe ze mam juz wiecej tych torbieli albo zaczol uciskac na lewa strone.Codziennie boli mnie glowa kuje mnie od tego w lewym uchu kilka lat temu w badaniach wyszlo ze mam niedosluch lewego ucha w 80 ciu procentach mam powiekszone wezly chlonne z lewej strony.Czy to moze oznaczac ze dzieje sie cos zlego? To jest moje gg jesli ktos wie co mi doradzic to prosze napisz 32381221

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, u mnie wykryto torbiela pajeczynowki zupełnie przypadkowo i ma on wymiry 5x3cm, boje sie go bo jest dość spory, 3 lutego jade do Warszawy na konsultacje do lekarza co dalej. Nie łamcie się będzie dobrze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam torbiel pajęczynówki w dolnej części czaszki lekarz u ktorego się leczę napisał w dokumencie do ZUS że jestem niezdolny do pracy, natomiast lekarz orzecznik jest innego zdania i zignorawał zdanie mojego lekarza czy tak może być proszę o odpowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 18 lat i wczoraj dowiedzialam sie, ze mam torbiel o wymiarach 5,4cm x1,8cm i 4,5cm obwodowo wiec moja jest bardzo duza i nic mi lekarze w szpitalu nie powiedzieli na jej temat. A wydaje mi sie, ze duze torbiele z objawami sie operuje... A mnie od dlugiego czasu dzien w dzien nieustannie boli glowa i to tak masakrycznie. Do tego jeszcze zawroty glowy, omdenia i inne jeszcze objawy... A moja odp. do wczesniejszego postu jest taka, ze malych torbieli sie nie usuwa. Nie wiem natomiast co z moja torbiela... Tyle wiem, ze mam ternin do poradni neurologicznej na grudzien...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dominik l. 32

U mnie też wykryto torbiel o wymiarach 55x25x15 i lekarz zalecił jedno - operacje. Powiedział że nie ma innego wyjścia. Zresztą całe szczęście że tak zadecydował. Bo wcześniej leczyli mnie na migrenę. Jak przychodził atak bólu głowy to brałem na początku migea 200, a jak to nie pomagało to cinie 100 i jakoś funkcjonowałem, trochę otumaniony, jeśli w porę ataku zdążyłem wziąć lek, bo jak nie to pozostawało pogotowie i tramal+metaclopramid+jescze coś i dzień lub dwa wycięte z życia. Nie ma się czego obawiać tylko zaufać Opatrzności i trafić na dobrego neurochirurga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Może ktoś to przeczyta. Wykryto u mnie torbiel podpajęczynówkową o średnicy ponad 4 cm z tyłu czaszki, która uciskała na móżdżek i IV komorę mózgu. Nie dało się żyć, ciągłe bóle głowy, zawroty itp. Nie słuchajcie tych wszystkich idiotów, którzy mówią że z takimi wielkimi torbielami da się życ normalnie. Na moje szczęście trafiłem do Bydgoszczy - najlepszej kliniki neurochirurgicznej w Polsce ze sprzętem jak w NASA. Mówię to z wielką premedytacją - tam jest dobrze. Ale po kolei. Mojej mamie udało się załatwić wizytę prywatną u pana dr. Gasińskiego - który jest ordynatirem oddziału neurochirurgicznego w szpiatlu w Bydgoszczy a w dodatku super kompetentym lekarzem i fachowcem a także świetnym człowiekiem. Pojechałem do niego do Bydgoszczy na umówioną wizytę i kategorycznie stwierdził że torbiel jest natychmiastowo i pilnie do operacji, bo nie trzeba guza czy raka żeby się wybrać na drugi świat. Po miesiącu miałem się zgłosić do szpitala. 17 kwietnia tego roku przeszedłem operację udrażniania torbieli. Robi się drenaż by płyn-mózgowo rdzeniowy mógł swobodnie krążyć i nie zbierać się pod oponą. Jestem prawie miesiąc po operacji. Jest to nie ukrywam cięzki czas bo bóle pooperacyjne dalej występują z racji tego że był operowany tył głowy. 10 dniowy pobyt w szpitalu po opereacji był cholernie trudny i nie będę mówił że jest pięknie i wygodnie bo nie jest, ale powoli dochodzę do siebie, nie odczuwam takich bóli jak przed operacją, nadal mi się kręci w głowie jak nią wykonuje obroty ale pan doktor powiedział że będzie tak aż do momentu aż ten płyn się nie wyrówna i nie wróci wszystko na swoje miejsce a to jest długotrwały proces. Jednak zyje, chodzę i jest coraz lepiej. Także Drodzy Państwo jeżeli wykrtyo u was torbiel to bez pieprzenia się z tym tylko jak najszybciej podejmować kroki w kierunku operacyjnym bo samo nie zniknie a może być tylko gorzej i uciskać coraz to większe struktury mózgu i może się skończyć tragedią. Trzeba słuchać kompetentnych lekarzy. Pamietajcie żadna kulka w głowie nie jest normalna!! To jest patologia a z patologiami się walczy, pokonuje i usuwa! Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem po operacji endoskopowej tydzień. Torbiel była duża i uciskała na mózg.Nadal nie czuję się dobrze.Jestem jak pijana. czy ktoś wie ile czasu potrzebuje głowa na regenerację po takiej bądź co bądź minimalnej inwazji? Czy to szok dla mózgu, że nagle nie ma ucisku?proszę o odpowiedź.martwię się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam 23 lata i rok temu dowiedziałam się, że mam torbiel pajęczynówki w lewej okolicy skroniowej. Stwierdzono ją podczas MRI, ponieważ do neurologa zgłosiłam się z migrenowymi bólami głowy. Torbiel wtedy miała ok. 4x8x2cm, ale lekarz nic nie zrobił, bo powiedział, że mogłam się z tym urodzić. Odczekałam pół roku na kolejny rezonans, po którym okazało się, że zmian nie ma, jednak po kolejnym półrocznym odstępie torbiel urosła 2mm. Bóle w okolicy torbieli lekarz wytłumaczył stresem. Przez minutę uciskał mi na ramię, potem dosłownie wciskał palce w lewą skroń (ból był nie do wytrzymania). Tak czy inaczej w rozpoznaniu napisał coś w stylu *lekki ucisk, nie ma potrzeby odbycia konsultacji neurochirurgicznej*. Co najlepsze, nie powiedział mi, że w każdej chwili mogę się spodziewać ataków padaczkowych (dowiedziałam się od innego lekarza, że nie koniecznie będą polegać na drgawkach, ale na przykład na *kilku sekundach wyrwanych z życia*, lekkim chwilowym paraliżem itd). Cóż, ostatnio czuję ciśnienie w tamtej okolicy, wraz z bólem głowy pojawiają się nudności i czasem mam zaburzenia wzroku (albo bolą mnie oczy, albo po prostu widzę przez mgłę). Zawroty głowy też się pojawiają, ale bardzo rzadko. Najgorzej jest, gdy posiedzę chwilkę w ciemności i nagle na przykład wezmę telefon do ręki. Światło ekranu jest wtedy tak bolesne, ale nie dla oczu, tylko właśnie dla głowy w płacie czołowym. Nie wyjaśniono mi też, na czym polega *niewielki efekt masy* na opisie MRI. Czy jest już potrzeba operacji? I jakie mogą wystąpić powikłania? Z góry dziękuję za jakąkolwiek informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj NEO.LIL. Radzę Ci na własną rękę znaleźć neurochirurga i udać się do niego. Lekarzem nie jestem, natomiast 4 miesiące temu przeżyłam operację torbieli. Efekt masy mówiąc w skrócie stan, gdy torbiel uciska na jakieś struktury mózgu. O potrzebie operacji decyduje lekarz. Z tego co wiem nie garną się do tego mówiąc: *Z tym można żyć, a ingerencja w mózg to zawsze ryzyko*. O powikłaniach poczytaj w necie trochę tego jest. Ja sama zostałam zlekceważona przez neurologów, którzy moje objawy (takie jak Twoje) podczepili pod nerwicę. Później 7 miesięcy czekałam na operację i ten czas spędziłam w bólach w domu. Nie zostawiaj tematu. Może też nakręcasz się, bo wiesz, że masz w głowie sublokatorkę. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam 21 lat kilka miesiecy temu znalazlam sie w szpitalu z potwornymi bolami tylnej czesci glowy ktorym towarzyszył ucisk glowy i dretwienie lewej reki . po badaniu TK okazalo sie ze wykryto u mnie torbiel pajęczynowki o wym.45mm X 28mm.Pani neurolog stwierdziła ze to nic powaznego i ze da sie z tym zyc. niestety ataki bolu głowy czesto sie powtarzaja i trwaja okolo 5-6 dni nieustannie. tabletki przeciwbolowe zapisane od lekarza nie pomagaja. dzis wrociłam z konsultacji od neurologa ktory stwierdzil ze z tym torbielem nie jest zbyt dobrze bo jest dosc duzy. i ze trzeba wykonac RM na który musze czekac do maja!!!(porazka!!) pani doktor stwierdzila ze nie wie czy jakis neurochirurg podejmie sie operacji usuniecia tego sublokatora. kazała rowniez odstawic leki przeciwbolowe. i duzo spacerowac na swiezym powietrzu jakby to mialo usunac torbiela.....:/ jak mam zyc czy jest sie czego bac?????? czekam na odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od jakichś 2 lat zaczęło mi się kręcić w głowie i staję się coraz bardziej otumaniony. TK pokazała że mam torbiel pajęczynówki 3 x 5 cm. Nie mam żadnych omdleń, migren i boli głowy. Jednak całą dobę jestem jak pijany. Boję się pracować. Czytałem gdzieś, że da się to leczyć jakimiś lekami. Da się to zlikwidować bez operacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Moj 7letni syn ma torbiel o wielkosci 10cm/8cm/5cm.Syn rozwija sie prawidlowo :-) nie ma zadnych dolegliwosci.Jestesmy pod opieka neurohirurga dr.Larysza w Katowicach.Trzeba byc dobrej mysli :-) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×