Wędrujące jądra u dziecka

[Gość Monika]

Mam problem moj syn ma 5 lat i caly czas wedrujace jaderka schodza mu najczesciej po kapieli wyczuwalne sa czasami palcem kiedy sciagnie sie je z pachwin kiedy moj synek mial dwa latka bylam z tym u lekarza i kazal mi czekac do 4 roku zycia ale mija juz piaty a dolegliwosc mojego synka nie ustapila czy musi on zostac poddany operacji?

[Gość stapler]

Wędrujące jądro nie jest bezwzględnym wskazaniem do leczenia operacyjnego. Czasami czekać się latami na prawidłowe wykształcenie jąder i obserwuje pacjenta zanim podejmie się decyzję o interwencji chirurgicznej. Najlepiej w tej sprawie bezpośrednio skonsultować się z chirurgiem dziecięcym lub urologiem.

[Gość Lukasz]

Witam .ma na imie łukasz mnialem taka operacje. Prosze kierowac pytania

[Gość andzia84]

Witajcie , mam synka 3,5 roku byłam wczoraj u lekarza chirurga po pierwszej wizycie powiedział że u mojego synka jedno jąderko jest w miare ok a drugie jąderko nie schodzi i wymaga operacji. nie wiem,chyba pójdę jeszcze do drugiego chirurga na konsultacje bo po pierwszym razie skąd od razu wiadomo operacja na pełnej narkozie -przeraża mnie... napisze jak będe po drugiej konsultacji

[Gość mama]

Moj synek 4 letni byl od 2-4 roku obserwowany pod katem wnetrostwa lewostronnego w listopadzie ubieglego roku zostal zakwalifikowany do operacji tego jadra a niespelna 2 dni temu przy przyjeciu do szpitala na planowany zabieg stwierdzono ze lewe po sciagnieciu z pachwin trzyma sie w mosznie natomiast prawe ucieka i to prawe bedzie operowane i tak sie stalo Takze z tymi jadrami bywa roznie Mam tylko nadzieje ze nie czeka go jeszcze druga operacja na lewa strone Jedyn plus to taki ze pobyt w szpitalu jest krotki a dziecko w miare szybko dochodzi do siebie

[Gość Rafał]

Ja mam 12 lat i jadra praktycznie caly czas sa w gorze. Prosze o pomoc!!

[Gość efka]

Powiedz o tym koniecznie rodzicom. trzeba zrobić usg jader i udac się jak najszybciej do urologa badź chirurga dzieciecego.

[Gość Nika]

Mój syn 6 lat, ma wędrujące prawe jąderko. Obserwujemy je ok. 3 lat. Jest pod kontrolą chirurga. Został zakwalifikowany do operacji przez chirurga *1* ( wnetrostwo). Pojechaliśmy na operacje, zbadał go chirurg *2* i profesor tuż przed operacją, stwierdzono do obserwacji. Pojechaliśmy na kontrol trafiliśmy na chirurga *1* który dalej upiera sie na operacje. Chirurg *2* niepracuje aktualnie w instytucie i teraz mamy problem operować czy nie. Jąderko to jest w mosznie ale w chwili dotyku , zimna, emocji ucieka do góry. Prosze o porade co w takiej sytuacji robić?

[Gość rafał]

Nika mamy dokładnie ten sam problem tylko nasz syn ma 8lat ,dzis żona była na konsultacji i od razu powiedziano jej ze syn ma byc operowany co najgorsze w narkozie --- nie wiemy czy czekac czy nie mamy szereg obaw i prosimy o pomoc

[Gość fafus]

nam chirurg kazał operowac mojego 8letniego synka a urolog powiedzial ze nie trzeba operowac jesli samo wraca --i badz tu madry

[Gość PIL]

słuchajcie bo to jest tak: nikt nie jest w stanie określić czy to owo jądro z wiekiem wstąpi czy nie i do tego zachodzi obawa, że jeżeli za długo będzie poza moszną to może się uszkodzić lub/i powrózek może się skrócić i potem nawet jak się wykona operację, to się może okazać ze ten za krótki powrózek trzeba naciągnąć, oczywiście może być ok, ale może się okazać, że naciągnięty za mocno spowoduje że jądro zacznie zanikać i dlatego jeden lekarz każe czekać, bo liczy że jądro się samo wstąpi, a drugi operować, bo się obawia tego co opisałam wyżej, dlatego najczęściej decyzję podejmuje ostatecznie i tak rodzic, chociaż wie tyle samo lub mniej niż lekarz, zwykle za operacją szybką są endokrynolodzy (boją się uszkodzenia jądra, że powrózek okaże się krótki) a chirurg radzi trochę poczekać, proszę przed operacją skonsultować dziecko u przynajmniej dwóch lekarzy

[Gość jk]

mieszkalam 15 lat w Uk, tam operuje sie wedrujace jadra po 2 roku zycia (problemy dzieci kolezanek), wiem ze w UK sie nie czeka bo jaderka moga sie uszkodzic co moze spowodowac bezplodnosc. w polsce urodzilam syna nr 2 no i pierwszy raz mam problem ,wydaje mi sie ze nie powinnam czekac, im starsze dziecko tym wiekszy stres zwiazany z operacja, co o tym sadzicie....

[Gość Kasia]

Mój synek - obecnie 3,5 roku ma wędrujące jąderka. Rok temu miał operowane lewe jąderko, znaleziono jeszcze przepuklinę pachwinową. Prawego nie operowali bo po zaszyciu lewego pięknie zeszło. Rano był zabieg - wieczorem już brykał. Teraz jedziemy zoperować prawe - bo niestety z powrotem zaczęło uciekać:( W mojej opinii i po konsultacjach z chirurgiem warto to zrobić jak najwcześniej - im młodsze dziecko - mniej pamięta, szybciej dochodzi do siebie. Poza tym nie ma gwarancji, że samo zejdzie, a konsekwencji się po prostu boję... chcę, żeby w przyszłości był zdrowym chłopcem, przynajmniej w kwestii jaj:)

[Gość Karolina]

Mama 2 letniego synka!Mój synek ma mieć dopiero zabieg ale trochę się boję!A ile się leży w szpitalu po takim zabiegu?

[Gość asia]

Mój syn mial zabieg wieku 6 lat wszystko dobrze sie skończylo ale po zabiegu z trzy dni dochodzil do siebie

[Gość krystyna]

Mij syn ma 9 lat i jest po trzech terapiach horminalnych ktore mialy spowodowac to ze jaderko zejdzie na dol.ale tak sie nie stalo.teraz czeka go operacja. Im wczesniej tym lepiej.nie dawajcie sie odwlekac.dla mojego dziecka pojscie do lekarza to katastrofa ciagle pyta czy bedzie mial zastrzyki. Podczas calej terapi. wzial ich 36 .dodam ze potrzebna jest konsultacja urologa oni wiedza co trzeba zrobic.nie lekarz dzieciecy

[Gość max]

Witam ja mam 27lat i tez mi jadra wendruja do srodka do brzuch tak jak by.. i ostatnio mnie bardzo zabolalo jak chychodzily na dol straszny bol tak jagby sie zablokowaly a nagle wyskoczyly i bol nie ziemski moze ktos wie co trzeba z tym zrobic i czy to normalne ze tak wendruja??? Prosze o pomoc

[Gość ania]

witam, ja myśle że najważniejszą sprawą jest jak najlepsze USG jąder. my robilismy synowi w bydgoszczy w szpitalu im.Jurasza bo tak chirurg zalecil. wywnioskował że kanał jest zbyt wąski i do tego są tam ślady jakiegoś płynu i nie ma na co czekac,skierował nas na zabieg. teraz sie strasznie boje narkozy,przebiegu operacji i calego tego szpitala!!!

[Gość Paweł]

Jde leży się w Szpitalu