Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego

[Gość Rafał Szczecin]

Witajcie :))) To jak ktoś chętny przyjść na koncert to zapraszam do Szczecina kościół Garnizonowy 20 stycznia rozpoczyna się o godzinie 16.00 :) Ania jak możesz to napisz do mnie na: echirurgia@onet.pl Jeżeli chodzi o mnie to dobrze się czuję, kręgosłup mnie nie boli :))) Ale tak jak wcześniej pisałem to w trakcie pracy w pozycji stojącej długotrwałej czuję kręgosłup jak mi drętwieje i zaczyna boleć, mam od dziecka skrzywienie L/S i może to też przez to? Czym więcej wykonuję różnych ruchów to mam mocniejsze mięśnie kręgosłupa i mnie mniej boli. Jak wcześniej pisałem do osób nie interesujących się tym tematem niech poczytają sobie inne fora, może coś ciekawszego sobie znajdziecie, a jest ich dużo i nic ciekawego tam się nie dzieje jak tu na tym wątku :) Pozdrawiam cierpiących :))) 14,19

[Gość Jakos]

Witajcie. Nie piszę bo....pracuję :) U mnie wszystko ok., chodzę sobie do pracy , raczej bez bólów no najwyżej jak zapomnę że za długo siedzę to plecy trochę dają znać o sobie, wtedy muszę pochodzić i jest dobrze. Zacząłem jezdzić samochodem ale trochę mi nie wygodnie, więc tylko na krótkie dystanse. Jak wracam z pracy to dopada mnie 15-20 min. drzemka...nigdy wcześniej tego nie miałem :) Ogólnie to uważam na każdym ruchu , nie z powodu bólu ale to taka asekuracja...jak mam coś podnieść z podłogi to najpierw przyklękam, buty ubieram na stojąco itp.

[Gość Gosia]

Czyli nie ma reguly...Jednym bardziej dokucza kregoslup po dluzszym siedzeniu, innym po dluzszym staniu. W kazdym badz razie wiem tyle,ze po kazdej operacji lepiej do pracy wracac pozniej niz wczesniej. I tak zamierzam. Moze mam swe lata ,ale nie tesknie nic a nic za praca. Czas umiem zaogospoddarowac, na cwiczenia, czytanie, nauke jezyka...Pozdrawiam. 09:41

[Gość Jakos]

Różne są motywacje do powrotu do pracy. Nie uważam się za pracownika bez którego padnie firma ale czasem względy ekonomiczne też są dobrą motywacją. Szczególnie w obecnej sytuacji na rynku pracy gdy może nie wszyscy mogą sobie pozwolić na komfort długiej choroby ( wiadomo jak na to patrzą pracodawcy). Oczywiście jeżeli nie mógłbym pracować bo nadal wszystko boli to napewno na siłę bym nie wracał , ale czując się dobrze nie widzę przeszkód. Dla mnie praca może jest większą motywacją do szybkiego powrotu do zdrowia niż siedzenie w domu . Codziennie muszę wstać , poćwiczyć, wyjść z domu, spacerkiem do pracy...jednym słowem ruch...a nie leżenie , bo po co wstawać ?:) A propo skłonów...ja do dzisiaj nie dostanę do podłogi ale jakoś mi to nie przeszkadza...zawsze można przyklęknąć :) Rozmawiałem z moim neurochirurgiem , który mi jasno wytłumaczył że operacja nie leczy kręgosłupa - w dalszym ciągu pozostają zwyrodnienia, skłonności do wypuklin itp. więc to nie jest tak że jak poleżę w domu kilka miesięcy to już wszystko będzie zdrowe...już do końca swoich dni trzeba uważać , ćwiczyć... Pozdrawiam wszystkich

[Gość Gosia]

Jakos, my chyba wszyscy wiemy,ze operacja nie leczy kregoslupa. Pozwala pozbyc sie tylko dolegliwosci, ktore nam zycie utrudnialy. Ja poza dzwiganiem wiecej niz 5 kilo na dzis, zrobie totalnie wszystko bez oszczedzania sie. Siedzenie w domu u mnie nie oznacza zaniechania dbania o siebie. Trzy godziny dziennie pedaluje na rowerku. Chodze co dzien pieszo, w ogole nie korzystam od lat z komunikacji po miescie. Nie leze nigdy w ciagu dnia. Mi nie grozi zapuszczenie sie, ale niektorzy po szpitalu bedac w domu to faktycznie najwiecej to leza. Ja nie mam zadnej finansowej motywacji co do powrotu do pracy. Otrzymuje tylko zasadnicza pensje, nie mam zadnych dodatkow, wiec trace tyle co nic. A to, co o mnie mysli pracodawca nie interesuje mnie. Idzie mi 51 rok zycia, wiec sie napracowalam a pobierajac swiadczenie z ZUS biore moja skladke przeciez. Panstwo mi nic nie daje, bo to moje. Kazdy ma swoja indywidualan sytuacje, ze mlody i sie boi zwolnienia,ze wyplaty duzo mniej, bo licza sie do niej rozne dodatki, ktore w razie choroby przepadaja. Ja to rozumiem.Pozdrowionka.

[Gość ja]

Gosia jest zdrowa jak Byk ,ja tak cierpie po operacjach kregoslupa ze chce popelnic samobujstwo

[Gość Gosia]

Do Ja.... Czy jest sie zdrowym jak byk z dwoma implantami? Czy jest sie zdrowym jak byk z wycieta tarczyca i innymi rzeczami, roznymi guzami? PO kilkunastu pobytach w szpitalu....Ale, samobojstwo to koszmar. Nie mozna tak pisac. W zyciu kazdego moze jeszcze spotkac cos milego. Nie wiem, co Ci jest, jakie operacje miales, bo nic na ten temat nie piszesz.Czy tak Ci bol dokucza,ze juz tylko takie mysli? Pozdrawiam. 19:33

[Gość Aśka]

Do Ja! Napisz coś więcej o sobie.... 22.30

[Gość Rafał Szczecin]

WITAJCIE :))) Asia przecież ci z dziwnymi ksywami nie chorują tylko nie mają co w domu robić i narzekają ale nie na zdrowie tylko na to forum :( DO ADMINISTRATORA Można usunąć ten wątek bo już jest nie potrzebny z powodu wpisów osób nie chorujących i czepiających się tych co faktycznie coś im jest :) Do osób którym się nie podoba co wpisuję w tym wątku Możecie sobie darować takie wpisy, ja juz na takie wpisy nie odpiszę i co niektórzy mnie tu też popierają i wyślą tak jak ja :) POZDRAWIAM :))) 16,31

[Gość Gosia]

Zgadzam sie. Pojawia sie tu coraz wiecej osob o dziwnych pseudonimach. Nie podaja nic o siobie, na co choruja. Sadze,ze kompletnie im nic nie dolega, chvba tylko zniechecic innych do wpisow. Pisza jakies bzdety,ze sa bardzo chorzy i chca samobojstwo popelnic. Mam wrazenie,ze to wciaz ta sama osoba. Niech administrator zamknie to forum i bedzie po sprawie. Pozdrawiam. 19:16

[Gość japa]

Jak zamknie to gdzie będziecie sie cieplutko pozdrawiac ?

[Gość Gosia]

Nastepny sie odezwal. A moze to wciaz ten sam. Japa to inaczej morda...mowi samo za siebie. Mamy swe namiary w postaci adresow mailowych...haha. Panie japa. na co, Ty czlowieku chorujesz, poza nienawiscia do innych? 20:16

[Gość japa]

Nikogo nie interesują wasze prywatne sprawy tutaj .chcąc znaleźć jakieś konkrety na temat kręgosłupa muszę czytać te wasze pierdoly o stolcach.

[Gość zawiedziony]

Japa jestem tego samego zdania co Ty. Rozumię co czujesz, bo ludzie z tego wątku i forum zrobili sobie chattttt, skoro macie swoje namiary w postaci adresów meilowych, telefonów czy innych komunikatorów, to tam się pozdrawiajcie i piszcie o dzieciach i chórkach, a nie tutaj gdzie ludzie poszukują konkretnych informacji.

[Gość Gosia]

Japa i Zawiedziony, do tej pory nie wiem, o jakie informacje Wam chodzi? Dotad nie napisaliscie nic o Waszych chorobach, nic o sobie. Z zadnym pytaniem sie nie zwracacie. Jak nie pytacie, to jakiej odpowiedzi oczekujecie? Nigdy zadne pytanie tu nie zostaje ignorowane. Z ciekawosci zajrzalam na inne fora. Tam tez ludzie nie tylko o chorobach pisza. Bo nie tylko z chorob i jeczenia sklada sie zycie chorego czlowieka. Ale, trudno, stworzcie wiec i Wy towarzystwo wzajemnej adoracji. Mozecie zalozyc sobie nowe forum, jak sie to Wam nie podoba. Coz, jak widze nie pierwszy raz, swiat jest pelen dziwakow, cudakow i odmiencow., ktorym nic i nikt nie pasuja. 12:00

[Gość zawiedziony]

Gośka Ty to jak rzecznik prasowy tego forum jesteś......wszystko wiesz, wszystkie choroby przeszłaś........a tak wogóle to nie masz pojęcia z jakimi ludzie się zmagają problemami zdrowotnymi, po operacjach i przed nimi....To forum założone zostało dwa lata temu i można wyczytać wiele ciekawych informacji na samym jego początku, o wiele więcej konkretów niż teraz co wy tzn, Ty i Rafał itp.wypisujecie.....Ogranicznie się do konkretów a nie perdołów do każdy zainteresowany znajdzie coś dla siebie i jak go coś zainteresuje to zapyta. Taka jest prawda.

[Gość japa]

Popieram zawiedzionego Gośka udziela sie na każdym forum i nic do niej nie przemawia , czy to łagodne ataki,czy chamskie ,ona ma rację a inni sie nie liczą . Jak można sie pytać cokolwiek ,jak tylko ty tu jesteś ,a twoja historię już zna całą polska

[Gość KARAMBOL]

Do JAPA i ZAWIEDZIONY Myślicie że osoby które tu pisały 2 lata temu tu zajrzą i będą coś pisać i Wy tak samo piszecie teraz a za chwilę przestaniecie, sami też się popieracie i wypisujecie co wam tu nie pasuje. To może pochwalicie się co wam dolega, bo nie wiem czego tu szukacie?????

[Gość zawiedziony]

To co mnie interesowało znalazłem już rok temu na tym forum, ale mam kontakt meilowy z osobami zainteresowanymy, odpowiadam na zadawane pytania.I dlatego tutaj zagladam od wiekiego święta i ogólnie teraz to nic się sie można dowiedzieć.........A o tym co przeszedłem i co mnie boli nie mam ochoty pisać, osobom obcym i nie mam zamiaru aby cała Polska i nie tylko się dowiadywałam o mojej przeszłości bólowej............Macie tutaj rzecznika prasowego w postaci Gośki , bo jej się bardzo nudzi i nie ma co ze sobą zrobić , to siedzi dziennie po kilka godzin na forum hahahahahaahah.To niech Wam dalej robi wode z mózgów.

[Gość japa]

To forum już sie wyczerpalo dzięki takim osobom jak Gośka,Rafał co przez 20 stron pisali co zjedli dzisiaj na śniadanie. Nie chce mi sie tu nawet już pisać ,bo tak jak napisał karambol nie ma o czym.

[Gość Katy ...]

Proszę o pomoc w ostatnim czasie miłam bóle kręgosłupa i biodra udalam się do ortopedy w zwiazku z tym że mam uszkodzoną łąkotke i czekam na zabieg. Lekarz zlecił pierw RTG biodra potem TK a jak zaczely sie nasilone bóle kręgosłupa to RTG kręgosłupa lędźwiowego i krzyżowego wyszło mi takie coś: W TK wyszło sakralizacja lewostronna L5 i kręg przejsciowy pogranicza L-S natomiast w RTG lumbolizacja kręgu S1 Czy ktoś z was miał cos podobnego ??? proszę o pomoc

[Gość anka]

Lumbalizacja jest wadą wrodzoną, która polega na pełnym lub częściowym braku zrostu kości krzyżowej. Może to objawiać się bólami miednicy w okolicy kości krzyżowej zwłaszcza po wykonaniu czynności, które przeciążają kręgosłup. Sakralizacja to całkowity lub częściowy wzrost piątego kręgu lędźwiowego z kością krzyżową. Objawia się to większą sztywnością odcinka lędźwiowego, czasami bólem miejscowym. Osoba cierpiąca na lumbalizacje lub sakralizacje powinna unikać przeciążeń kręgosłupa związanych na przykład z dźwiganiem ciężarów, pracą w pochylonej pozycji, długotrwałym przebywaniem w pozycji siedzącej, jak również z sytuacjami wymagającymi nadmiernego prostowania kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Noszenie obuwia na wysokich obcasach, nadwaga, a także ciąża są czynnikami, które mogą znacznie nasilić dolegliwości, bądź być czynnikiem powodującym ich ujawnienie.

[Gość Ja]

Popieram ZAWIEDZIONEGO w calej rozciaglosci , mam nadzieje ze teraz odswierzy sie to forum.Zapraszam wszystkich do merytorycznego udzialu.

[Gość Katy ...]

A czy ktoś z was miał osbiście doczynienia z lumbolizacją i sakralizacją równocześnie ? Bo to co wrzuciła Anka to ja czytałam i nie zabardzo mi to wyjaśniło. Jak rozmawiałam z lekarzem przez zrobieniem RTG to powiedział, że z sakralizacji nie powinno mnie boleć ale czy przy lumbolizacji może ?

[Gość Mirka]

Jakos Ci z pseudonimami Zawiedziony, Japa i Ja nie kwapia sie do udzielania odpowiedzi tym, ktorzy pytaja. A tak innych krytykuja. Ja jest w dodatku na bakier z ortografia.