Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego


Gość Krystyna

Rekomendowane odpowiedzi

Rafal ma stuprocentowa racje. Do Zmieszanej, albo zadasz konkretne pytanie, albo nie. Jak mamy Ci odpowiedziec, kiedy nic nie wiemy o Twoim przypadku. Po cholere Ci zbierac nazwiska lekarzy z calej Polski, jak idzie sie do szpitala raczej blizej polozonego. Dalej, jak nie wiemy, co Ci jest, jakie opinie maja lekarze na Twoj temat, tez nic nie napiszemy. Nie wszyscy lekarze przeprowadzaja wszystkie operacje, z dostepu przedniego na przyklad potrafi niewielu operowac. Piszemy tu o tym, co teraz. Co bylo wczesniej, juz wczesniej pisalismy. Wiec kolejny raz nikt pisac nie bedzie, kiedy mozna to, cofajac sie do tylu, przeczytac.Teraz jestesmy po operajci i piszemy o tym, co teraz. Chyba calkiem logiczne. Jak zalezy Ci na odpowiedzi, napisz , ale zadaj konkretne pytania i naswietl swoj problem. Pozdrawiam wszystkich i zycze dobrego dnia... 07:34

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, Do Zmieszna zanim zostałam na tym forum - konkretnie na tym wątku przeglądnęłam inne i jest tego trochę ludzie piszą o lekarzach itp.Każdy z nas w większości był już operowany więc piszemy ot tak, aby utrzymać kontakt ze sobą. Gdyby nie to to mogłabym zaglądać tu raz w miesiącu i napisać *WSZYSTKO OK POZDRAWIAM** Po świętach trochę jestem rozleniwiona wstaję późno i nic mi się nie chce w Krakowie pada deszcz i nieprzyjemny wiatr. pozdrawiam wszystkich serdecznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staszku, moja kondycja kregoslupa jest OK. Kazdy, kto mnie widzi teraz sadzi,ze ja nic z kregoslupem nie mam. Siedzialam od poczatku, od pierwszej chwili po operacji. Zadnych zakazow nie mialam, choc za dlugo wysiedziec nie moglam. Po miesiacu zaczelam na stacjonarnym rowerze pedalowac.Najgorzej bylo przez miesiac, mialam dosc tej operajci, bo bol i ograniczenia. Obecnie, jest lepiej niz przed operacja. Zadnego pasa nigdy nie zaloze. To jest cos, co ogranicza funkcje wlasnych miesni. A chodzi o to, by nasze miesnie sie wzmacnialy a nie oslabialy. A u Ciebie, Staszku, jak teraz? Pieknie u mnie dzis, sloneczko, cztery stopnie powyzej zera.Pozdrawiam... 11:28

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zawiedziony.

Do Zmieszanej..........zgadzam się z Tobą,w stu procentach, tutaj kilka osób pomyliło forum z chatem......aby się czegoś dowiedzieć to trzeba wracać co najmniej rok wstecz, jak nie więcej .Bo co mnie np. obchodzi jak ktoś spędza swój wolny czas. Jeżeli potrzebne są konkretne informacje , to się szuka gdzie popadnie. Dziwi mnie tylko fakt ze admin tej strony na to pozwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Jak wspominałem szykuje się do pracy po 7 tygodniach od operacji. Faktem jest że u mnie od wystąpienia przepukliny mineło tylko 10 dni do operacji więć dlatego wszystko dobrze i szybko sie skończyło. Dodatkowy atut to jak mówił lekarz - *na takim chuderlaku to goi się jak na psie* :) Czytając to forum zastanawiam sie jak można cierpieć latami z powodu przepukliny ?! U mnie wystąpił od razu niedowład nogi z brakiem czucia w palcach i ból prowadzący do szukania pistoletu pod ręką. Byłem już w pracy po swiętach, narazie na *rozpoznaniu* po 4 godziny i wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witajcie :))) Do Asi i Staszka prośba, możecie pisać godzinę, bo jest łatwiej, powinna być konkretna data i godzina, a nie godzina , tydzień, miesiąc czy rok temu :( Do ZAWIEDZINEGO :) Kolejny ktoś komu nie pasuje co piszemy, a internet jest tak rozbudowany że wystarczy napisać słowo które się pokazuje w przeglądarce i wystarczy kliknąć i czytać, sorki może ty nie masz takiej możliwości ale ja mam i to było po pierwsze a po drugie jak komuś się nie podoba nie musi naszych wypowiedzi czytać, to forum jest dla wszystkich a nie tylko dla ZAWIEDZONEGO i ZAMIESZANEJ :) Piszcie czego się chcecie konkretnego dowiedzieć, bo z tego co piszecie to chyba jesteście zdrowi i nie potrzebujecie pomocy, bo ciężko coś od was wyciągnąć :((( Dzisiaj tak mnie nasuwa kręgosłup że chyba mi pęknie, co robić :(((( Ale co tam ważniejsze są nowe osoby które cichuteńko siedzą bo boją się napisać co im jest co boli czego nie mogą itd... I czy my nie piszemy o problemach i bólach po operacji??? I to nie są pierdoły, więc jak macie pytać to śmiało, a jak nie to do lekarza który wam pomoże, albo załóżcie nowy wątek o takich jak my i nie ma sensu straszyć nas administratorem :) Pozdrawiam cierpiących z bólu po operacji :))) 16:45

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Witaj Jakos :) Napiszę tak U ciebie przepuklina wyszła i trwała 10 dni tylko z jakim bólem, u mnie trwało to 10 lat zanim się zdecydowałem na operację i mieliśmy tak samo, tylko Ty przeszedłeś to w mig a ja po woli się przyzwyczajałem do tego bólu i rwania i drętwienia. Każdy człowiek jest inny, ja może bym wytrzymał ten ból który ty miałeś a ty odwrotnie nie, tak jak napisałeś że goi ci się jak na psie, a drugiemu się paprze, osobiście widziałem u gościa, i pech chciał że miał w ciągu 2 tygodni trzy operacje, nie wiem co było z nim dalej bo jak ja przyszedłem do szpitala to on był już po operacji pierwszej a jak ja byłem po swojej operacji to ona miał kolejne dwie w ciągu paru dni :((( Ledwo chodził już po tych narkozach i z tego co wiem to było trochę z winy pielęgniarki jak go przewozili z sali do sali bo w szpitalu był remont i były robione roszady jak ja przyszedłem było od groma facetów a jak wychodziłem to kobiet że po dyżurkach na łóżkach leżały i z stąd te roszady :( Był też po operacji inny gościu że nie chcieli lekarze wierzyć że tak skakał po operacji, ale radość mu minęła po 3 dniach, cały dzień przeleżał w łóżku na lekach, bo wcześniej go nie bolało. Więc jak jesteś w stanie i wiesz że się nadajesz do pracy i nie jesteś straszony zwolnieniem to pracuj ale nie na wariata bo jeszcze może się coś wydarzyć a skutki mogą być opłakane :( Czuję że coś mnie łapie, jakieś choróbsko, bo mięśnie mnie bolą, ten szum mnie dobija :((( 17:03

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zawiedziony

Rafał mylisz się dzieki temu forum dowiedziałem się kilku ciekawych spraw, ponieważ jestem również po operacjach na kręgosłupie to tutaj zaglądam. Ale nie lubie mówić ani też pisać obcym ludziom co mi leży na sercu, lub na wątrobie. Piszcie tutaj konkrety na temat choroby , a do opowiadania na różne inne tematy służą inne komunikatory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, jakies dziwolagi tu zaczynaja dokazywac. O sobie nic, zebysmy mieli wglad w ich sprawy chorobowe, tylko negacja tego, o czym sie pisze. Ktos tu chce konkretow, jak sie czuje. A wiec, jak napisze,ze bedac niecale trzy miesiace po operacji, czuje sie dobrze, lepiej niz przed operacja. Czasem juz mnie wcale nie boli i robie niemal wszystko. Zaraz sie ktos odezwie i postraszy Adminem,ze i tego pisac nie mozna. Lepiej klamac,ze jest tragicznie? Moze niektorzy czekaja na wiesci,ze kogos wciaz boli i niedomaga. A tak dla wielu nie jest, choc sa osoby, ktorym po operacji nie jest lepiej, a nawet gorzej. Mimo wszystko pozdrawiam i tych radosnych i malkontentow wiecznie niezadowolonych. Rafal bardzo madrze i rozsadnie tu pisze. 19:01

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Gosiu :) Przecież nikogo tu się nie obraża ale miałem moment gdzie chciałem napisać co myślę ale co to da? Jeszcze tego nie zrobiłem na internecie, wolę w cztery oczy to powiedzieć osobie która stoi przede mną . Jak lubicie czytać to czytajcie i to wszystko jak nie chcecie o sobie pisać, może lepiej że nie piszecie o swoich problemach bo może się okazało że ktoś nas bajeruje i pisze nie prawdę, po co ? Może po to aby na forum zrobić zamieszanie a innych skłócić z sobą :( A administrator jak stwierdzi że piszemy bez sensu i nie potrzebnie, niech tu napisze to już nic na mój temat się tu nikt nie dowie i na pewno parę jeszcze osób odejdzie ze mną i pod moim postem może za pół roku coś ciekawego przeczytacie i ZAWIEDZONY i ZAMIESZANA będą szczęśliwi że się coś nowego dowiedzieli :) Jeszcze jedno mam na języku. Odpowiedzcie szczerze ZAWIEDZIONY I ZAMIESZANA na moje pytanie :) Jak często zaglądaliście tu na to forum na ten wątek *Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego* jak mnie tu nie było?, a zacząłem tu pisać około półtora rok i was przez ten czas nie widziałem, a jak często zaglądacie teraz? 19:40

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Rafal. Napisales, co myslimy. To prawda,ze Zawiedzony i Zmieszana jakos do tej pory na forum nie byli. Teraz sie im nie podoba,ze piszemy o swym pooperacyjnym zyciu, bo ile mozna zyc przeszloscia? Na sile mamy jeczec i plakac, kiedy z tym, co teraz mamy, idzie zyc? Wydawalo mi sie,ze to dobrze,ze jestesmy przykladami na to,ze po operacji moze byc lepiej. Ja tez moge zaprzestac pisac tu, jak sie to tak wielu malkontentom nie podoba. Niech zostana tu tylko ci, co placza, jecza i stekaja. Pozdrawiam wszystkich mimo wszystko. 19:52

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Lubię pisać i będę to robił aż administrator napisze żeby przestać, z tego co zauważyłem na forum innych tematach tutaj to jak przedawni się temat jakiś okres to administrator albo sam usuwa wątek albo to się dzieje automatycznie, a pisałem kiedyś tu w innym temacie i nie ma go:( Więc pisanie nikomu jeszcze nie zaszkodziło i nikogo tu nie obrażamy tylko nieraz jakieś brzydkie słowo się pokaże ale to z bólu i cierpienia i bezsilności wychodzi. Poznałem tu bardzo dużo ludzi którzy nigdy nie pisali w ten sposób co ZAWIEDZIONY i ZAMIESZANA to z tego co wnioskuje to my wam przeszkadzamy tu. Ostatnio poznaliśmy Staszka i jego problem napisał do nas JAKOS i dobrze że są nowi i już tacy po przejściach ale od osób takich jednorazowych się dużo nie dowiecie jak od nas którzy tu są i piszą waszym zdaniem niepotrzebnie :( Jak było by to nie potrzebne to nikt z nas i innych którzy tu zaglądają nie potrzebowali by tu pisać i jeszcze jedno, jak by Krystyna nie założyła tego tematu a administrator nie potwierdził nikogo tu by nie było, może filozofuje ale to prawda a jak by tu nikt nie pisał to byłby nagłówek z tematem i wypowiedź Krystyny z ponad 2 lata temu napisany. Chciałbym kiedyś poznać Krystynę która założyła ten temat żeby to przeczytała i ona się wypowiedziała, tylko teraz jak by napisała to bym w to nie uwierzył bo tu nie zagląda i to co by ktoś za nią napisał :( Tu może każdy wejść i bzdety pisać i podawać się nawet za prezydenta np: stanów zjednoczonych :((( 20:18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka. Ja jeszcze chodzę w pasie jak dużo spaceruję. Ogólnie z tygodnia na tydzień jestem mocniejszy. W styczniu jadę na kontrolę do Warszawy. Trochę jak posiedzę dłużej to mnie boli kręgosłup. Pozdrawiam wszystkich chorych i nie tylko. 20:16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

Do Staszka :) Z pasem musisz mieć zdrowy rosądek żebyś nie przyzwyczaił mięśni w kolo kręgosłupa do lenistwa bo będziesz długo wracał do zdrowia, też sobie takie cudo kupiłem ale z 20 razy założyłem i rzuciłem w kąt bo stwierdziłem że osłabiam kręgosłup. Jak miałem daleko do chodzenia to zakładałem pas dopiero jak już mnie bolał kręgosłup i chodziłem z kijkami to one mi dużo pomogły :))) Co do siedzenia za długo nie siedź bo też odczujesz na kręgosłupie, albo będziesz miał ukłucia albo nie będziesz się mógł wyprostować, ja tak miałem bo nie wiedziałem a w pracy trzeba było siedzieć za kółkiem, teraz to minęło:) Teraz mnie mięśnie bolą i czuję się że choroba mnie łapie i głowa mnie boli i oczy i wkurzający szum :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Staszku, juz to pisalam,ze z pasem muisz bardzo uwazac. pas bowiem odzwyczaja nasze miesnie od pracy, od ich funkcji. ja bym przenigdy pas nie zalozyla. Miesiac po opercaji zaczelam solidnie cwiczyc i dzis, mimo dwoch implantow, smigam,jak niektorzy zdrowi. Ja, jak Rafal, ciesze sie, ze tu trafilam. Dzieki temu forum przezylam najgorszy czas, bo miesiac po operacji byl tragiczny. Super, ze sa tu takie osoby, jak Rafal i asia. Pozwolily mi razniej patrzec na wszystko. I wspieraly mnie w innych problemach. Od poczatku szukam wpisow tych Zawiedzonych i Zmieszanych i nie widze. Wiekszosc ludzi podaje swe prawdziwe imiona, nie jakies dziwne ksywy. Wiec, to tez o czyms swiadczy,ze te odoby sie maskuja. Gdzie napisane jest, ze forum dotyczy tylko ludzi, ktorych boli? Piszemy o tym, jak sie czujemy po operacji. ze robimy to czy tamto. To chyba pozytywnie powinno wplywac na tych niezdecydowanych co do operacji. jak ktos sie chce zapytc, niech pyta,odpowiemy. A nie marudzi,ze nie pisze sie o tym, co ono chca. A czego chca? Na razie tylko marudza. Mozna przeci9z zalozyc nowe forum, dla marudzacych. Co za problem. Aniu, co z Toba. Ciesze sie,ze Staszek pisze. Jak napisal Rafal, nikt z nas nie chcialby byc chory i miec operacje i tu sie znalezc. Jedni maja to przed soba i sie niepokoja, my to rozumiemy. Inni sa po, i jednym lepiej innym gorzej, to wspolczujemy. Co wiecej mozemy? Buziaczki. 21:05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rafał Szczecin

A ja muszę odpocząć i idę spać bo coraz gorzej jest ze mną, tabletki wziąłem i do łóżka :) Pozdrawiam i Wszystkiego Najlepszego Wszystkim życzę w Nowym 2013 roku bez cierpienia i operacji :))) 21:37

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ROBERT_25

Witam mam, mam kilka pytań jeśli chodzi o czas po operacji. Zaraz po operacji miałem 2 miesiące zwolnienia szpitalnego, byłem ostatnio na wizycie kontrolnej po zabiegu dr wypisał mi zwolnienie już tylko na miesiąc. Czy lekarze tak niechętnie wypisują zwolnienia czy po prostu przedłużają na miesiąc jak to jest w waszym przypadku. Kolejne pytanie to sanatorium chciałbym się udać do jakiegoś ośrodka żeby szybciej zregenerować siły, gdzie mam złożyć dokumenty i do kogo się zgłosić żebym dostał skierowanie do sanatorium ? Dr który mnie operował powiedział, że powinienem się zgłosić do neurologa w swojej miejscowości o wydanie takiego skierowania czy faktycznie tak mam zrobić, nie mam się kogo zapytać i wolę zrobić to tutaj. Jest szansa że pociągnę zwolnienie lekarskie do końca tj. 182 dni. Do dam tylko, że nie byłem wysłany z ZUS na komisję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.. Robercie z tego co się orientuję lekarz może przedłużyć ci zwolnienie, co do Zuz-u to ja byłam przed operacją 182 dni i zus też mnie nie wezwał na komisję dopiero jak złożyłam wniosek o świadczenie rehabilitacyjne to mnie wezwali i dostałam pół roku ale lekarz w Zusie powiedział,że powinnam jeszcze złożyć o dalsze świadczenie. Lekarz który mnie operował powiedział mi,że min 4- 5 miesięcy od operacji nie będę mogła wrócić do pracy, wtedy po tym okresie da mi zdolność. Wszystko zależy od tego jaką masz pracę,a szanować się trzeba Rafale super odpowiedziałeś na nurtujące niektórych osób pytania i żale... pozdrawiam serdecznie 00.16

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×