Ból po operacji kręgosłupa lędźwiowego

[Gość Rafał Szczecin]

Witajcie :))) 17:20 Wróciłem dopiero do domu, bo wcześniej musiałem zjeść obiad i muszę chodzić po dzieci do szkoły bo w Szczecinie wyłapują dzieci w wieku od 14 do 16 lat i wycinają im organy, kiedyś myślałem że tylko w filmach takie rzeczy się dzieją a tu mamy real :((((((((((((((((((((( Asiu!!!, Gosia ma rację żeby nie sprzątać :) Gosiu muszę sprawdzić te leki, cały czas słyszę te szumy, aż mnie to nieraz wkurza bo jest to nie do zniesienia, nie wiedziałem że ty też to masz i też się męczysz , co jeszcze człowieka może spotkać???? Dzisiaj fajnie było w pracy, tylko ten śnieg nie dość że mokry to śliski, pod śniegiem była dziura głębokości 60 cm i jedna noga mi wpadła, a że był koło mnie kolega to mu sie dostało bo go uderzyłem pięścią jak wpadałem i się wyłożyłem na śnieg, kolega mnie za pytał za co to a nie widział że ja leżę już na śniegu, jak się obrócił to się zaczął śmiać :))) Ja też się śmiałem, bez obaw nic mi się nie stało, a dziura była przykryta śniegiem :) Teraz to piszę i nie czuję kręgosłupa, nie boli mnie :))) Nieraz jak jest mróz i deszcz to bym chciał być na waszym miejscu i w ciepłym domku siedzieć, nie wracać do zdrowia bo to jest prawda :) Napisz mi Gosiu po jakim czasie jak brałaś te leki na szumy i ile dziennie przechodziło ci to szumienie i czy te leki może brać osoba która prowadzi samochód i pracuje przy maszynach??? Jeszcze tu zajrzę ale pozdrawiam cieplutko jak by coś się stało :) 17:30

[Gość Aśka]

Witam, Gosiu przed operacją zawsze dużo chodziłam i teraz tez chodzę ale niestety na rehabilitacji okazało się,że mam strasznie słabe mięśnie, plecy mnie już nie bolą ponieważ moja rehabilitacja trwa godzinę i przez 15 min mam masaże rozluźniające, wczoraj miałam jeszcze drenaż przy bliźnie aby ukrwienie poprawić. Na razie kończę ponieważ pół godz temu dopiero wróciłam, jak będę w łóżku to zaglądnę tu Pozdrawiam 17.58

[Gość Gosia]

Rafal, te leki to takie zmilorzebem japonskim. W slepie zialarskim i aptece sa. lekarze nawet je polecaja, bo farmakologia raczej nie pomaga w szumach. one nie sa szkodliew, o ile wyeliminowalo sie przyczyne laryngologiczna i neurologiczna. Mam je teraz znow, ale kilka lat temu, jak wzielam kilka opakowan tego specyfiku, to na jakis czas ustapily. Po nowym roku tez musze kolejny raz to kupic. Na razie , ze wzgledu na te problemy jelitowe, nie bioreTo ci miales dzis w pracy niezla przygode. Dobrze,ze sie nic nie stalo, wiec teraz mozna sie smiac. ja tez sie cieszez tego,ze siedze w domu. Do wiosny nie ma co narzekac, bo zimy nie lubie.A snieg, sliko, wiec nie musze wychodzic. TYm bardziej,ze i zmarzlak wielki jestem. Dobrze,ze poparles mnie w tym ostrzezeniu naszej Asi, by nie sprzatala za bardzo.To nie jest w zyciu takie wazne. Mozna w naszym przypadku cos z kregoslupem sobie zrobic.I co wtedy z satysfakcji,ze lsni i wypucowane. Ja juz na takie pierdoly nie zwazam w ogole uwagi.Ale, Asia, mloda, wec jeszcze ma wielkie checi. No to na ten raz tyle. Serdecznie Was sciskam , trzymnajcie sie cieplo.

[Gość Rafał Szczecin]

Gosiu :)20:45 Nie napisałaś dawkowania tego leku, chyba że nie pamiętasz? Nie wiem czy akurat to przeczytała Asia co do niej piszemy? Co z tego że mam błysk jak za chwilę jest brudno, tak można sprzątać codziennie :( Nie mam pojęcia z skąd bierze się ten kurz, bo ciężko się go pozbyć? Z tego co słyszałem to drogie bardzo odkurzacze mają jakieś filtry kurzowe czy jak to tam się nazywa które wyłapują ten kurz, mnie nie stać na to :( Gosiu zapominasz pisać o której piszesz, bo te forum jeżeli chodzi o czas to jakieś kiepskie jest :( 20:52

[Gość Aśka]

Witam, Kochani nie chodzi o to,że muszę mieć posprzątane ale wkurza mnie to,ze nic w sumie nie robię i troszkę nudzi mi się już, a lekarz mój powiedział,że zdolności mi nie da bo wie jaką mam pracę, niestety lubię odpocząć ale u mnie po dwóch dniach nic nie robienia - szlak mnie trafia! Ja już pierwszą pracę miałam jak skończyłam 16 lat- musiałam zarobić na leczenie mojego psa, 12 godzin co weekend stałam na promocjach, w sumie to nie pracowałam tylko w ciąży i teraz bo nie mogę! Nawet jak dziennie studiowałam to pracowałam codziennie po zajęciach w i restauracji, a co drugi dzień opiekowałam się dzieckiem i tak przyzwyczajona do pracy...... już zaczyna nudzić mi się..... 20.57

[Gość Rafał Szczecin]

Dopisuję bo zapomniałem się zapytać Ciebie Gosiu :) Poczytałem troszkę o leku Gongkoflav i pisałaś że kilka opakowań i szumy przechodzą a opakowanie ma 60 tabletek to po ilu tabletkach przestało ci szumieć??? 20:58

[Gość Rafał Szczecin]

Asiu musisz odpoczywać a nie się przemęczać, jeszcze to nadrobisz i będziesz wspominać nasze słowa :))) Coś Gosia dawno nie była, chyba jest zajęta i trenuje na ubikacji wyciskanie siódmych potów :) Nie gniewaj się że tak napisałem, chcę żebyś się pośmiała :) 23.02

[Gość Aśka]

Gosiu właśnie co z Tobą? Rafale a ty tak doradzasz,a z tego co pamiętam to w sumie szybko wróciłeś do pracy?, a w pracy nie leżysz.....?

[Gość Aśka]

sorki 23.09 Pozdrawiam...

[Gość Rafał Szczecin]

Asia :) Doradzam, ale ty ile jesteś po operacji? Ja byłem pół roku na zwolnieniu i się oszczędzałem :) W pracy czasami nie jest mi lekko, ale też nie jest zasuw do bólu :) Gosia co jest grane z tobą, coś umilkłaś i zaczynamy się martwić co z tobą??? Milutkiej nocy życzę i do jutra :)))

[Gość Rafał Szczecin]

A tera ja zapomniałem :))) Ha ha ha :))) 00.04

[Gość Gosia]

Rafale i Asiu, nie pisalam, bo co mam Wam pisac,ze nic dalej. Ja to jednak mam wrazenie, czuje,ze tam na linii koniec jelit-odbyt mi sie cos z miesniami porobilo. Najgorzej,ze durne zaparcia bardzo trudno zdiagnozowac, gdzie powod. tego nie idzie tak sibie zbadac, tego nie widac. A boje sie,ze skonczy sie zle. Lekarze to bagatelizuja, na nerwice wskazuja,a le ja nie jestem tak przekonana,ze to nerwica. I w nerwicy po lekach bym usiadla porzadnie na kibel. Rafal, dobrze do Asi gadasz. Asia, nie badz bohaterka. Ja przez pierwsze kilkanascie lat pracowalam bez przerwy nawet. Do poludnia szkola dzienna, ogolniak. Po poludniu wieczorowa. Noc w internacie, a od rana znow w szkole. Weekendy szkola zaoczna. I jeszce po kilka godzin w turystycznej pomaturalnej. I wyrabialam sie majac male dziecko. Corka sama juz potrafila byc w domu majac siedem lat. Wiec, nie kapuje, jak teraz rodzice prowadza i odbieraja ze szkoly starsze dzieci.Ucza je chyba troche ciapowatosci. DZiecko od malego nalezy wdrazac do samodzielnosci, takie me zdanie. Co do tabletek, nie pamietam.Na ulotce w opakowaniu napisane jest, jak brac. Poza tym, toze w opakowaniu jest 60 tabletk, nie znczy ze jedno opakowanie pomaga. Ten lek dziala jak ziolowy, a trzeba brac wiec kilka miesiecy, by byl efekt. Dlatego ja bralam co najmniej trzy-cztery miesiace. Asiu, nie gadaj,ze nie mozesz bez pracy. Dalam CI tez dowod,ze kiedys tez zapierniczalam. Mlody czlowiek jest bardzo wydolny, fakt. Potem juz mu sie nie chce, robi sie wygodny. Wiec, ja mam w nosie sprzatanie, wole czytac ksiazki i ogladac telwizje, programy info, publicystyke, dokument i sport, cwiczyc. Ide jeszcze polezec, gdyz jest bardzo wczesnie. Pozdrawiam. 05:03

[Gość Rafał Szczecin]

Witajcie :))) Gosia dobrze radzi ci Asiu :))) Co do lekarstwa te co dostałem a nazywają się Vicebrol od lekarza to chyba je najpierw skończę i jak nic się nie zmieni co do sumów to pójdę do lekarza i porozmawiam o tych co mi pisałaś wcześniej co ona na to? Co do Asi to mój teściu jak kupił kiedyś samochód nówkę i o niego dbał czyścil i polerował aż błyszczał, po paru latach dał na luz i powiedział zadając pytanie *JA JESTEM DLA SAMOCHODU CZY ON DLA MNIE?* od tamtego czasu go nie pucuje i o niego nie dba bo wie że jest co przejedzie to brudny :( Asia musi sobie przyswoić do faktu że będzie zawsze brudno, a tak od mnie to moje pytanie od Asi : Czy ty jesteś dla porządku czy porządek dla ciebie? Pomyśl o tym? Ja nie piszę tego żebyś papierki rzucał w mieszkaniu na podłogę i dywan czy jakieś ubranie porozwalała i sprzątała :( Ja mam biurko gdzie mam na nim wszystko tylko ekran widać i co jakiś czas to posprzątam albo przeniosę w inne miejsce :))) Mam w pracy koleżankę która dzisiaj mi opowiadała że obudziła się o 4 rano a na 7 do pracy i nie mogła spać to wzięła szmatę i kurze wycierała i sprzątała, ja się zapytałem czy też odkurzała to odpowiedział że nie bo sąsiadów by pobudziła, ja jej nic nie odpowiedziałem bo mi ręce opadły :( Ale jest osobą której bród przeszkadza :( I z jaką kobietą muszę pracować? mało się w pracy napracuje? Ale ma czysto a ja nie :) Zapraszam jak ma ktoś ochotę moje mieszkanie posprzątać :))) Asia !!! nie wiem ile masz lat, ale kobiet się o wiek nie wypada pytać, ale jesteś młodsza od Gosi z tego co czytam może w moim wieku, ja mam 37l , słuchaj się starszych bo wiedzą lepiej, lepiej odpocząć niż przez resztę życia cierpieć i mieć non stop w różnych okresach swojego życia operacje, po co??? My jako ludzie mamy brać z życia co najlepsze :)))) A że nam ciężko w życiu to inna sprawa, nie warto dawać z siebie jak najwięcej żeby tak pracować i się męczyć, pewnie co nieturzy co pracują na wysokich stanowiskach i tylko dyrygują to by chcieli pracować do 90 l albo do końca życia, dużo kasy zarobić i mieć wszystko wliczając zdrowie :) Też bym może tak chciał? A my zwykli ludzie którzy liczą grosz do grosza a może mi starczy do następnej wypłaty i tak przez całe życie to aż się nie chce pracować w naszej Polsce za takie wynagrodzenia :((( Kogoś jak obraziłem tym co napisałem z góry przepraszam. Pozdrawiam cieplutko i pisz Gosi co i jak, a się nie odzywasz do nas :) Środa 16.25

[Gość Gosia]

Bardzo madrze ,Rafal, napisales.Do Asi i innych, ktorzy jeszcze mysla,ze detale sa w zyciu wazne. My jestesmy nie dla mieszkania i lsniacych porzadkow, lecz mieszkanie z malym balaganem dla nas. Asiu, co dzis tak milczysz?

[Gość Gosia]

Cholera, nie mam jakos nawyku pisania godziny, w ktorej pisze. Musisz mi to, Rafal, wybaczyc. Jak bede pamietac, to godzine wstawie, jak nie, to nie. Dzis troche biagalm po miescie, bo male zakupy, bo do ojca, by mu w zakupach pomoc, gdyz on sam sobie z rzeczami przyziemnymi slabo daje rade. Corka podrzucila mi swe portfolio, ktore wykonala dla hiszpanskiego architekta, u ktorego w czerwcu ma miec praktyke.Ladnie to wyglada, Swiat w tym roku nie czuje , pierwszy razw ogole nie mam na nie ochoty i natchnienia. Ten rok jednak bardzo mnie psychicznie wyczerpal. Marze tylko o tym, by me problmy z kupa sie skonczyly, bo to teraz najwazniejsze, zdrowie po prostu. Strsza mnie niektorzy, ze to jakis zaburzenia od operacji. Ale, z tego co ja wiem, to takie porazenia czegos ujawniaj sie od razu po opercaji. A nie poltora miesiaca po niej. Jeszcze czegos takiego nie slyszalam, zeby uszkodzono miesnie, nerwy i nic nie bylo w dzien czy dwa po operajci. Zgadzacie sie ze mna, czy nie bardzo? Zna ktos przyklad uszkodzen miesni czy nerwow , ktore po tak dlugim czasie wystapily? To wystepuje od razu. Pytam sie Was, bo tez troche wiecie i slyszeliscie. Pozdrawiam cieplo. Dzis rano, po forlaxie troche ze mnie wyszlo, wiec to dobry znak.

[Gość Gosia]

Tak sobie dalej mysle...przeciz mi jest z kregoslupem lepiej. Robie totalnie wszystko. Chodze, biegamnawet, dzwigam sporo. Nie mam rwy jak kiedys. To niby skad by sie jakies uszkodzenia teraz objawily? Pisze tak, bo jeden mnie dosc mocno straszy,ze jakies miesnie i newry mi uszkodzili,ze spieprzyli opercaje. W co nie bardzo wierze, bo byloby mi gorzej, nie robilabym tego, co robie. Dolegliowsci bolowe mam niewielkie przeciez, tylko w plecach, gdzie implanty, to przy niektorych ruchach mi dokuczaja. Ale, nie jest to jakis bol porazajacy czy paralizujacy. Tak ma prawo bolec jeszcze kilka miesiecy. Asiu, czy o nas zapomialas? Co dzis robilas? Chyba caly dzien nie sprzatalas? 19:00 19:00

[Gość Rafał Szczecin]

Gosiu z tego co mi się wydaje to my jesteśmy najbardziej unerwieni na skórze, pod skórą mamy mniej czułe miejsca lub w ogóle ich nie czujemy, jak mamy naciskany nerw za długo to tracimy czucie w miejscu odpowiadającym za ten nerw i to może być jak u mnie że 10 lat wytrzymałem a u innej osoby to samo może być w ciągu 1 roku, mi się też takie rzeczy ciężko opisuje, ale piszę co ja myślę i jak ja to czuję. To jeżeli u ciebie jest że myślisz o blokadzie to może być spowodowane stresem jak pisałaś, ale nie jest powiedziane że w momencie przekręcania się na łóżku czy jakiegoś innego nawet właściwego ruchu który wykonałaś spowodowało to co w tej chwili przeżywasz i do tego doszedł czy inaczej dołączył się stres, może też jest uciski spowodowany twoimi implantami które lub który mógł raz się przesunąć i dla lekarzy znalezienie przyczyny twoich problemów jest bardzo znikome. Jak u mnie te szumy i teraz trafienie na właściwe leki aby to zwalczyć :( Myślę że mnie zrozumiałaś, bo trochę musiałem się wysilić żeby to jakoś wyjaśnić??? Asia się ukrywa i robi jak Gosia wcześniej :))) Ale ja też mogę tak zrobić jak nie będę miał czasu pisać :) Środa19:38

[Gość Aśka]

Nie zapomniałam! tylko teraz w usiadłam.... Wstyd się przyznać ale sprzątałam nie od samego rana, ponieważ koleżanka rano przyszła na kawę. Wiem,że macie racje ale w sumie pierwszy raz mam wolne przed świętami.... Rafale,Gosiu macie świętą rację! Gosiu mi na rehabilitacji powiedziano,że od razu powikłania niekoniecznie wychodzą... Rafale mam 31 lat i masz rację pisząc to co napisałeś powyżej... Idę dzieciaki kłaść jeszcze zaglądnę.. Gosiaczku tak się z wami zżyłam,że nie zapomnę!

[Gość Gosia]

Rafal, akurta jestem znow przy kompie. Przesuniecie implantow nie wchodzi w rachube,gdy mialam 5 grudnia, czyli juz wtedy, kiedy zaczely sie me problemy z kupa, robione rtg. Sama porownalam te plytki, te z dnia wypisu i te z 5 grudnia. Leza identycznie, zadnych przesuniec, to dokladnie, widac. Lekarz tez to potwierdzil, ale nie musial. Gdybys te zdjecia zobaczyl, tez zero roznicy miedzy stanem po operacji a obecnym. Tak sobie rozmyslam tylko. Bo w cuda,ze poltora miesiac po wyszly jakis porazenie, nie uwierze. Cudow nie ma, one bylyby juz od razu po operacji. Pomysl o tym. Nie chce mi sie wierzyc, ze z kolei juz teraz bynowe zwyrodnienie sie pojawilo. Jesli implanty sie nie przesunely, to samo z siebie po tak krotkim czasie nowych zwyrodnien z takimi objawami byc nie moze. Dobrze,ze takie rozwazaniatu mozemy prowadzic. zawsze to razniej. Ale, czekam na wiesci od Asi. Milego wieczoru zycze.Nocy z dobrym snem tez. 19:51

[Gość Gosia]

Chyba nasze posty z Asia sie wyminely. ja tez sie bardzo z Wami zzylam,daltego pisze nawet o kupie. Niech sie inni smieja, ale to tez istnieje.Moze tak zle u mnie nie jest, bo dzis wyszlo ze mnie troche tego w normalnej postaci. Fakt, po forlaxie w dawce podwojnej,ale jednak. Po takim czasie, jutro moze tez. Bo staram sie jesc znacznie wiecej i konkretnjiej. Dzis bylam na obiedzie z tata w restauracji nawet. I az tak sie nie czuje wzdeta mimo tego. Asienko, mam nadzieje,ze nie masz nam za zle,ze czepiamy sie Twego sprzatania. Boimy sie tylko,zeby Ci to predzej lub pozniej nie zaszkodzilo.Naprawde takie pierdoly w zyciu nie maja wiekszego znaczenia, Wierz nam, troszczeczke starszym. Cieplutkie i serdeczne usciski... 20:20

[Gość Rafał Szczecin]

To fajnie że Gosiu już coraz lepiej jest z tą fizjologią :))) A mi się temat skończył :))) Pozdrawiam cieplutko :))) Środa 20:47

[Gość Aśka]

Gosiaczku nie mam za złe no co ty, ja to powinnam pisać jeszcze o której zaczynam godzinie pisać ponieważ troszkę to trwa zanim wiad. wyśle. Wiesz co Gosiu mój synek miał przepisany forlax słyszałam,że to bezpieczny w sumie lek ale nie wiem do końca ponieważ u nas skończyło się na 1/4 saszetki. Kurczę muszę kończyć za jakieś 30 min znów będę pozdrawiam 20.56

[Gość Aśka]

Dzięki pomysłowi Rafała o pisaniu godz. wiem już czemu moje wiad. wysyłają się podwójnie. Właśnie leżę już w łóżku i muszę przyznać,że czuję się zmęczona, a chciałam oglądnąć jakiś fajny film ale jak zwykle zasnę..... Jutro do południa mam zamiar odpoczywać,jak dzieciaki zaprowadzę ale o 16 mam wigilię u córki w kasie więc muszę iść - mm nadzieję,że będzie fajnie..... W sumie to nie wiem o czym mam pisać, jeśli chodzi o kręgosłup to muszę przyznać, że troszkę go czuję nie boli mnie ale odczuwam lekki dyskomfort. muszę kończyć moje wywody ponieważ synuś się obudził i musi mieć głaskane stopy,żeby zasnąć.... pozdrawiam Was serdecznie, Buziaki 21.51

[Gość Aśka]

widzę rekord potrójnie! Co a komputer!!!!! 21.55a

[Gość Gosia]

Ja tez widze...haha. Asiu, w sumie to jeszcze jestesmy swiezo po oercaji.MNie bola miejsca, gdzie sa implanty. Tak nie, to boli tylko w wybrnych pozycjach, kiedy w lozku sie wierce na przyklad. Jak siedze i chodze zadnego bolu nie ma. jak siedze dlugo i wtdey, przy wstawaniu boli. Ale, to zaden bol. Czasem mysle,ze lekarz mial racje.Mowil,ze bron Boze, nie czytac nic na forach, bo sie od tego zwariuje. Niby nasze forum pomaga nam,ale z drugiej strony niektore przypadki sieja w nas ziarenko jakiejs niepewnosci. Ale sposob na dziecko masz, glaskac stopy...niesamowite. Ja jestem tez niby niczym wieczorem zmeczona. Ale, ze spaniem miewam problemy, zreszta niemal od zawsze. Musialo byc cicho i ciemno bym spala nawet jako dziecko. Spijcie dobrze, kochani. 22:42