Niewycięty wyrostek robaczkowy

[Gość Maria]

Witam. 3 miesiące temu wylądowałam w szpitalu na wyrostek robaczkowy, Ból towarzyszył mi od może 2 w nocy, nasilał się w ciągu dnia i dopiero o 17.00 trafiłam do szpitala. Zrobili mi USG i okazało się, że mam zapalenie wyrostka robaczkowe lecz on był pusty i nie podjęli się wycięcia. Byłam na głodówce przez 4 dni, po 5 dniach dali mi wody i w sumie niezbyt dobrze się czułam jak zjadłam coś i wypiłam. W ogóle nie miałam apetytu. Odesłali mnie do domu po 5 dniach. W końcu jednak lekarze doszli do wniosku, że wyrostek ładnie się leczy antybiotykami i nie trzeba go wycinać. Po dwóch tygodniach wyrostek się odzywał. Nie bolał tak mocno lecz do dziś potrafi pobolewać. Naciskam nieraz w prawym dolnym łuku biodrowym (trudno mi określić ale tam gdzie mi lekarze uciskali) I czuję jak boli ale za to z drugiej strony jak nacisnę też boli. Nie wiem co robić. Byłam u lekarza i zapisał mi antybiotyk na perystaltykę jelit. Niezbyt pomaga. Mam niechęć do jedzenia i czuję się taka pełna. Gazy i potrzeby fizjologiczne oddaje normalnie. Czy to może być wyrostek po szpitalu?? Czy nie do końca mi go wyleczyli?? Nie jem tłustych i ciężkich rzeczy, to więc od czego mógł się on obudzić?? Z nerwów?? Wyrostek obudził mi się tuż przed egzaminem gimnazjalnym. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam Maria

[Gość Dorota]

Nie można wykluczyć, że to wyrostek robaczkowy. Być może nawet przeoczony naciek okołowyrostkowy. Jednak trzeba również wziąć pod uwagę m.in. kamicę nerkową, choroby układu rodnego. Najlepiej zgłoś się do lekarza i wykonaj ponowne usg brzucha.

[Gość Adrian Marciniak]

ja także, w tym momencie boje sie że mam wyrostek i boje sie operacji i nie wiem co robic. ale zaden straszny bol mnie nie lapie tylko takie lekkie pobolewanie i nie wiem co o tym myslec? mozna go jakos wyleczyc a nie wycinac? czekam na odpowiedz

[Gość stapler]

Potrzebne są badania: USG jamy brzusznej, badania krwi, moczu. Jeśli ból jest przewlekły raczej nie wskazuje to na ostre zapalenie wyrostka robaczkowego.

[Gość Natalia]

Ja też od może dwóch miesiecy mam lekkie bóle po prawej stronie podbrzusza. Najpierw poszłam do ginekologa i powiedział, że mam lekki stan zapalny jajnika prawego. Zapisał Ibuprofen w czopkach i ok., a teraz znów zaczęły się te bóle i są co jakiś czas, nie przy jakiś konkretnych czynnościach. Poprostu czuję jakbym coś tam miała. nie fajne uczucie. czasem jak jestem głową w dół przy brzuszkach na treningu to czuję jakby mi wszystko miało zaraz zlecieć na dół. dziwne uczucie. wyczytałam, że to może być przewlekły stan zapalny wyrostka i boję się, bo mam treningi. lekarzy jak na złość nie ma bo na urlopach i co ja mam teraz zrobić. Zwłaszcza że jest tyle opcji co to może być. Może dalej ten jajnik., a może ten wyrostek, albo mam złą perystaltykę. w każdym razie chciałabym żeby było po szystkim i żebym to uczucie mogła już tylko wspominać a nie przeżywać. Jeśli ktoś miał styczność z czymś takim to proszę piszcie. pozdrawiam

[Gość sylaaa]

u mnie wygladalo to tak ni stad ni z owad bol zoladka wymioty przez cala noc na rano dostalam temperature 38,2 stopnie i delikatne bole w dole brzucha z prawej strony ale tylko przy poruszaniu sie . do godz 17 juz nie moglam sie podniesc sama z lozka bol straszny najmniejszy ruch to masakra do tego mdlosci. pojechalam na pogotowie tam pobrali krew i zbadali ginekologicznie i zmierzyli cisnienie. leukocytow powinno byc 10 000 a ja mialam 23 000 takze bardzo wysoko, tego samego dnia o godz 22 mialam operacje. glupi jas jak po jednym piwie nic wiecej tylko tyle ze sie jakis nie balam, obudzialm se po operacji jeszcze na stole operacyjnym pamietam ze sama nie oddychalam bo mialam rure w gardle i maszyna oddychala za mnie ale tak robia gdy operacja jest na narkoze. potem przez 3 dni sie ruszac nie moglam tak bolaly mnie wnetrznosci. nic nie wolno bylo pic w 1 dobie po zabiegu na drugi dzien pozwolili mi pic lyk wody co godzine na 3 dobe dostalam kleiki do jedzenia, jestem tydzien po zabiegu zdjeto mi szwy nie ma duzego sladu choc mialam normalna operacje (a nie laparaskopowo) rana moze na 4,5 cm. moge juz jesc normalnie wszystko a brzuch prawie nic nie boli.

[Gość sylaaa]

ale dopisze jeszcze ze 3 lata temu mialam cos podobnego co miala natalia powyzej.pobolewal mnie brzuch w prawym dolnym *rogu*, bylam tydzien w szpitalu na obserwacji bo niby jajnik bo niby wysrostek... nie powiedzieli nic konkretnie i wypuscili. teraz po 3 latach powrocilo. przedtem podobne bole z tym ze o wiele delikatniejsze. jezeli cos boli w dolnym boku po prawej stronie trzeba do lekarza nie ma co odwlekac moj wyrostek byl juz przed pekinieciem jak powiedzial mi ekarz po zabiegu, gdyby pekl musieliby mi rozciac mi brzuch przez caly srodek ciala od piersi do samego dlu wiec blizna bylaby masakryczna ino i nie wiadomo czy bym przezyla bo zdarza sie ze pacenci umieraja kiedy dojdzie do pekniecia i wydostaia sie wnetrza wyroska czyli ropy do brzucha... lepiej nie ryzykowac. a jesli pobolewa i nie wiadomo co to zrobic badania krwi na poziom leukocytow i wykonac usg brzucha. a kiedy powiedzialam lekarzom ze mama miala wycinany wyrostek od razu stwerdzili ze to wyrostek jednoznacznie chociaaz mieli tez watpliwosci czy to nie jajik... wiec warto wiedziec czy ktos z rodzicow ial wyrostek. pozdrawiam i zdrowia zycze

[Gość Nitka!!!!]

Czesc mam problem boli mnie prawy jajnik dokladnie to nie jestem pewna czy to jajnik ale tak mi sie wydaje czuje bol tylko jak siadam albo wstaje lub tez czasami jak chodze czy ktos z was mial podobne obiawy?? prosze pomuzcie!! czy ktos wie coto moze byc???