Witam!
Pytanie kieruję do wszystkich, którzy są po operacji przetoki odbytu (np.: fistulotomii lub laserze) lub mają kogoś takiego w rodzinie. Doświadczenia - najlepiej z kilku ostatnich lat.
Polecacie / odradzacie jakichś konkretnych lekarzy? Lub/i ośrodki proktologiczne?
Szukam specjalisty z dużym doświadczeniem i skutecznością w leczeniu operacyjnym przetok. Lekarza, który podąża za trendami i aktywnie wykorzystuje nowoczesne / mniej inwazyjne metody. Najlepiej z Wrocławia.
Mój problem: przetoka międzyzwieraczowa, 23 mm, ujście zewnętrzne 1.5cm od ujścia odbytu - bolący guzek zakończony "przerośniętą i kruchą tkanką" (lekarz ocenił ją jako "brzydką"). Zaleconą mam fistulotomię (rozcięcie przetoki), ale zanim się na nią zdecyduję chcę sprawdzić: czy jest szansa na nowocześniejsze / mniej inwazyjne rozwiązanie? a jeśli nie - wybrać lekarza który nie zrobi mi krzywdy:), tj.: nie uszkodzi zwieracza i zminimalizuje szansę nawrotów.
Wielkie dzięki za każdą odpowiedź, pozdrawiam!
P.
PS.: nie polecajcie proszę dr Kołodziejczak; ponoć jest najlepsza, ale od 3 miesięcy próbuję się zarejestrować na wizytę - bezskutecznie, a na operacje u niej słyszałem można też sporo poczekać (a ja nie chcę czekać)