Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Mariusz30

Members
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mariusz30

  1. Witam, od 3 lat mam wycieki z odbytu wydzieliny, z początku nie drażniącej, ale od 2 lat zamieniającej moje życie w koszmar. Pracowałem w tropikach, gdy mnie to dopadło. Od Stycznia 2017 do Grudnia 2018 "pozbyłem się" hemoroidów metodą Barrona i przetoki okołoodbytniczej pozazwieraczowej, która powstała na wskutek stanu zapalnego odbytu. Z proktologicznego punktu widzenia, lekarze nie są w stanie mi pomóc. Kał jest miękki, bardzo śmierdzący, brudzący okolice odbytu, nie mogę się podetrzeć, a gdy to mi się uda, to po 10 minutach odbyt jest dalej brudny, tak jakbym go nie podcierał. Po wzięciu prysznica problem mam z głowy na 4-5 godzin, po czym następuje pieczenie, swędzenie i wydziela się wodnista wydzielina zapalna, przez kał, który zostaje w końcówce odbytu. Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest wymywanie, wypłukiwanie kału z odbytu (płytka lewatywa) i wtedy mam spokój do następnego wypróżniania i mogę funkcjonować jak normalny człowiek. Pośród niezliczonych badań występują następujące odchylenia od normy : -IGE całkowite 510 (w Panelu Alex, oprócz ige całkowitego nic nowego się nie dowiedziałem, czyli, że jestem uczulony na kurz i roztocza, co wiem od zawsze) -Lekko podwyższona Bilirubina 1,23 Pomaga mi Xifaxan, który powoduje, że kał staję się normalny, twardy i nie brudzi odbytu i nie powoduje stanu zapalnego, jednak 3 dni po odstawieniu antybiotyku problem wraca. Co ciekawe poprosiłem o lek Zentel na odrobaczenie (kierowałem się ige całkowitym) i on również pomógł, ale tylko na okres brania lekarstwa.... Czy to mogą być pasożyty przewodu pokarmowego ? Jak na pasożyty działa antybiotyk ? Bardzo proszę o pomoc, dałem się naciągnąć na gumkowanie hemoroidów, a dzisiaj usłyszałem o stomii, jeśli antybiotyk nie pomoże, co dla mnie jest totalnym szokiem. Według badań jestem okazem zdrowia, a mam problemy ze snem, z koncentracja, jestem ciągle rozdrażniony i niecierpliwy, nie mogę schudnąć ( Biegałem często po 10-14 km a waga pomimo diety nie mogła spaść i przy ostatnim biegu miałem bardzo silne bóle w miejscu wyrostka robaczkowego, ktore uniemozliwily mi kontynuacje biegu, jednak na usg nic nie wyszlo)
×