Temo

Witam, mam problem z wąskim napletkiem. Nie jest on tak wąski aby sprawiał mi problem z ściąganiem, tylko powoduje powstawanie fałdy, brzydko wygląda, powoduje lekki ucisk (jak jest suchy) i wraca na swoje miejsce. Im jest lepiej nawilżony to zaczyna bardziej ,,luźno" wyglądać i zostawać tam gdzie ma być czyli za żołędziem, szczególnie po smarowaniu jakimś kremem. Miałem kiedyś chyba stulejkę, ale naprawiłem ją trochę po chamsku, gdyż jak pękała mi skóra od naciągania napletka to i tak naciągałem, aż się zrosła tylko powiększona i tak doprowadziłem do tego, że schodzi bez problemu, lecz skóra stała się gruba, ma blizny i jest taki jakby pierścień. Nie przeszkadza mi to w masturbacji ani nic, ale brzydko i chciałbym się tego jakoś pozbyć bez ingerencji chirurga. Pomaga też woda wystarczy, że go namoczę trochę porozciągam i podczas wzwodu wchodzi do połowy żołędzia, następnie wystarczy go lekko podciągnąć i schodzi całkiem, ale robi się fałda wtedy go wystarczy lekko pociągnąć do góry i znów zakrywa żołądź. Ogólnie jako tako mi to nie przeszkadza tylko wygląda nieestetycznie. Czy znacie jakiś sposób albo jakieś maści/kremy aby pozwoliły mi go lekko jeszcze naciągnąć, próbowałem podczas kąpieli naciągać go za pomocą palców, wkładałem palce wskazujące do napletka i go rozciągałem na boki, ale pomagało to tylko na chwilę później znów się kurczył. \ Pozdrawiam i liczę na pomoc.