Nata

Witam, mam synka 2,5 latniego, u którego niedawno udało się zdiagnozować niedokonany zwrot jelit. Syn pierwsze objawy wymiotów miał już w 2 miesiącu życia. Następnie bywało tak, że ataki zaczęły występować coraz częściej nawet co 2 tygodnie i zazwyczaj trwały około doby po czym nagle mu przechodziły. Ostatnio atak był tak silny, że syn nie miał już czym wymiotować i był odwodniony w szpitalu okazało się, że ma skręt krezki jelita cienkiego skończyło się operacją ladda, która miała na celu uwolnienie dwunastnicy i poszerzenie górnej części krezki jelita co ma zapobiec skręcaniu się. Chirurdzy powiedzili, że to wada wrodzona i niestety może nie skończyć się na jednej operacji, ponieważ nadal ma bardzo poskręcane jelita, w które na razie nie ingerowali twierdząc, że ta oprecja może coś pomoże.. a z doświadczenia wiedzą, że jak sie ,,namiesza" za dużo w jelitach to moze byc niestety jeszcze gorsza niedrożność. Teraz jesteśmy 3 tygodnie po zabiegu, przestrzegamy diety lekkostrawnej i odstawiliśmy leki tj. Debridat i Dicopeg - syn brał, ponieważ były również problemy z zaparciami. Teraz wypróżnia się co 2 dni, ale nieraz widzimy, że jest zaparcie. Chciałabym bardzo skontaktować sie z kimś z Państwa, dowiedzieć się coś więcej o tej rzadkiej wadzie i jak się z tym żyje latami.. Proszę o kontakt na maila: pieryga_nata91@o2.pl Pozdrawiam

Witam, mam synka 2,5 latniego, u którego niedawno udało się zdiagnozować niedokonany zwrot jelit. Syn pierwsze objawy wymiotów miał już w 2 miesiącu życia. Następnie bywało tak, że ataki zaczęły występować coraz częściej nawet co 2 tygodnie i zazwyczaj trwały około doby po czym nagle mu przechodziły. Ostatnio atak był tak silny, że syn nie miał już czym wymiotować i był odwodniony w szpitalu okazało się, że ma skręt krezki jelita cienkiego skończyło się operacją ladda, która miała na celu uwolnienie dwunastnicy i poszerzenie górnej części krezki jelita co ma zapobiec skręcaniu się. Chirurdzy powiedzili, że to wada wrodzona i niestety może nie skończyć się na jednej operacji, ponieważ nadal ma bardzo poskręcane jelita, w które na razie nie ingerowali twierdząc, że ta oprecja może coś pomoże.. a z doświadczenia wiedzą, że jak sie ,,namiesza" za dużo w jelitach to moze byc niestety jeszcze gorsza niedrożność. Teraz jesteśmy 3 tygodnie po zabiegu, przestrzegamy diety lekkostrawnej i odstawiliśmy leki tj. Debridat i Dicopeg - syn brał, ponieważ były również problemy z zaparciami. Teraz wypróżnia się co 2 dni, ale nieraz widzimy, że jest zaparcie. Chciałabym bardzo skontaktować sie z kimś z Państwa, dowiedzieć się coś więcej o tej rzadkiej wadzie i jak się z tym żyje latami.. Proszę o kontakt na maila: pieryga_nata91@o2.pl Pozdrawiam