Dzień dobry, dnia 30 maja doszło u mnie u złamania kości klinowatej bocznej jak ocenili to na sorze, została założona mi szyna. Następnie wróciłem do Holandii i wczoraj 21 czerwca znowu udałem się do ortopedy by ocenić jak przebiega leczenie, wykonano mi cztery zdjęcia rtg i ortopeda uznał, że nie widzi złamania. Zdjął moją szynę gipsową po 20 dniach i założono mi zwykłą opaskę uciskową na stopę. Zalecone mam by oszczędzać stopę przez najbliższy czas. W załącznikach dodaje zdjęcia wykonane w dniu urazu oraz obecne. Chciałbym dowiedzieć się czy któryś ze specjalistów popełnił błąd i czy Wy widzicie coś niepokojącego w mojej stopie?
Zdjecia z dnia urazu:
zdjęcia wykonane podczas kontroli: