Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Operacja wyjmowanie śrub i blachy na podudziu lewym


Gość asia...

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Małgorzta

słuchaj ja miałam 8 lat temu poważny wypadek dostałam się pod koła i obydwa mnie po kolanie przejechały i miała roztrzaskane kolano i złamaną kość udową włożona płytkę i dziewięć śrub z tego co pamiętam wyjęli mi po roku chyba??? i wszystko razem............. I w ubiegłym roku w sierpniu tez miałam wypadek rozwalone kolano i złamana bliższa nasada kości piszczelowej lewej tego samego dnia składali mi. i w czwartek idę na wyjęcie śrub.... więc napisze jak bede po. jak ta operacja przebiega

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Małgorzata W

Słuchaj ja miałam w piątek 28 czerwca wyjęcie śrub. w czwartek rano musiałam się stawić w szpitalu by przejść badania i w piątek była operacja i we wtorek wyszłam do domu... Nie mam pojęcia po jakim czasie będziesz mogła iść do pracy? ale dłużej niż 3-4 dni nie będą Cię w szpitalu trzymać.... Nie zdążysz się obejrzeć a już będzie po wszystkim ja się bardzo bałam bo ja już dużo przeszłam jestem po dwóch poważnych wypadkach. A nie zdążyłam sie obejrzeć i już było po wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć ja w 2014 roku miałam operacje na biodro ponieważ mam krutsza noge i przy tej operacj wsadzili mi do biodra 3 sruby teraz w lipcu będa je wyjmować i chciałabym dowiedzieć sie jak przebiega to operacja czy sa potzrebne do tej operacji badania tak jak do poprzedniej gdy wkładali mi śruby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w przyszłym tygodniu będę wyciągać mi śrubę z kolana. Przy poprzednich zabiegach miałem podane znieczulenie w kręgosłup, które źle wspominam.... Wie ktoś czy będę mógł przed zabiegiem wybrać rodzaj znieczulenia? Był bym zadowolony z narkozy, ale coś innego nie będące strzałem w kręgosłup będzie mile widziane *)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mialam wyciagana srube na wiezozrost-pomiedzy koscia strzalkowa a piszczelowa.od operacji minelo rowne 7 tygodni.znieczulenie miejscowe-zastrzyk byl tak bolesny,ze na dlugo pozostanie w mojej pamieci-jakby lekarz wkladal mi jakas breche do srodka i sobie nia ruszal.Sam zabieg trwal jakies 15 min.Teraz na nowo boli noga,bo znowu rozcieli i zszyli.Na szczescie tylko 2 szwy.W nodze zostala blacha i 10 srub.One zostana na swoim miejscu co najmniej pol roku.Noge zlamalam w goleni-z przemieszczeniem 14 wrzesnia.Na razie nie ma mowy o obciazaniu nogi.Do przemieszczania sie zakladam orteze ale nie moge stawac na nodze.To juz drugi miesiac chorowania...Pozdrawiam wszystkich polamanych:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Ponad rok temu zlamalam noge, tzw zlamanie trojkostkowe czyli inaczej mowiac staw skokowy uszkodzony, *glowka* piszczeli zlamana i strzalka w dwoch miejscach dodatkowo kosci obkrecone z wieloma odlamami. Jak by ktos pytal jak to mozliwe- poprostu poslizgnelam sie na schodach... Po 6 tyg od zlamania wyciagneli jedna srube ktora laczyla strzalke i piszczel, reszta srub (17) i plytka zostaly na rok. Przedwczoraj bylam na operacji wyciagniecia reszty... Trzy sruby zostawili na zawsze w nodze,, reszta wyciagnieta lacznie z plytka. W tym samym dniu co bylam operowana w pelnej narkozie, wieczorem wrocilam do domu. Na drugi dzien po domu chodzilam bez kul ( bolalo ale to konieczne). Noga nie jest opuchnieta, boli jedynie rana i dyskomfort przy chodzeniu, ale jestem dzien po operacji i szwy sa swieze wiec to zrozumiale *) pozdrawiam *)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Katarzyna

Witam! Chciałam zapytać jakie uczucie jest po wyciągnięciu śrub, czy jest jakas zmiana?Czy moze jesli ktos mial ograniczenie w ruchu to po wycisgnieciu sie mu zwiekszylo? Prosze o idp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2014 złamał kości piszczelową i strzalkową. Skaplikowane złamanie, Piszczek pokruszył mi się na 100 odłamków. Lekarze mówili,że mam gruz w nodze. Trafiłam do szpitala w którym usztywnili mi nogę w gips i zostawili na 10 dni w szpitalu na oddziale, nic mi z nią nie zrobili tylko usztywnili. Rodzice załatwili mi przyjęcie w szpitalu w Piekarach Śląskich gdzie uratowano mi nogę. Gdyby nie operacja w Piekarach mogłabym stracić nogę. Miałam 6 śrub i 15cm blachę. Po roku wyciagnieto mi cały metal z nogi. Przyjęto mnie w środę rano ,w czwartek operacja a w piątek do domu. Po dwuch tygodniach od operacji odstawiłam kule na bok. Operacja praktycznie nie bolała w porównaniu do tej pierwszej. Szybko wróciłam do szkoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×