Zabieg usuwania hemoroidów w szpitalu

[Gość Anna]

W środę zauważyłam krwawienie z odbytu dość obfite wystraszyłam się i jak najszybciej udałam do szpitala. Tam na początku poinformowano mnie, że nie ma proktologa i najprawdopodopniej nic z tym nie zrobią, następnie lekarz pełniący dyżur zbadał mnie przy innych 6 osobach (najprawdopodobniej pielęgniarkach bądź lekarka) będących w gabinecie co było bardzo krępujące i wprowadziło mnie w stan lekkiego szoku. Badanie trwało ok. 30 sek. następnie poproszono mnie o jak najszybsze przejście na inną sale, nie wytłumaczono mi nic lekarz jedynie powiedział, że poczuję dwa ukłucia a później wszystko już będzie dobrze. Ja za bardzo nie wiedziałam co robić, ponieważ pielęgniarka bardzo mnie pośpieszała. Zabieg trwał ok. 3 - 5 min. był bardzo bolesny czułam się fatalnie ledwo stałam na nogach a pielęgniarka powiedziała, że zapomniała mi dać do wypełnienie zgody i muszę podpisać ją po zabiegu. Kiedy przeszłam do gabinetu lekarz przekazał mi tylko repceptę i kazał skonsultować się z proktologiem, przepisał jedynie detralex nie otrzymałam nic pprzeciwbólowego (dobrze, że w domu miała ketonal forte) ani nic co rozmiekczyłoby kał i ułatwiło wydalanie. dwa dni po zabiegu dostałam 40 stopniowej gorączki dopiero po wezwaniu lekarza otrzymałam antybiotyk i wszystkie leki , które teraz ułatwiają mi wypróżnianie. Jak zachować się w takiej sytuacji? Czy lekarz zachował się odpowiednio? Nawet nie uzyskałm informacji po jakim czasie rana powinna się zagoić.

[Gość a.]

dodam jeszcze, że zabieg został wykonany bez znieczulenia...

[Gość dodano]

Zobacz odbyt choroby zdjęcia http://www.bolimnie.com/anatomia/odbyt-choroby