Gość Izabela W Opublikowano 28 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 W 2007 roku mialam operacje,byl to guz o wymiarach 12-5,5-5 cm umiejscowiony byl pod lewa nerka,prawdopodobnie pochodzil z nerwow kregoslupa.Wyciety zostal caly,lecz lekarz po operacji poinformowal mnie ze ten typ nowotwora-nie zlosliwego-moze powrucic.Mam robione badania krwi co 3 miesiace lecz nie ma zadnych zmian,ale czy to wystarczy,czy powinnam robic jakies jeszcze badania?czy mozliwe ze on wruci w innym miejscu?Bardzo prosze o odpowiedz...dziekuje Izabela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość stapler Opublikowano 28 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Trudno mi cokolwiek napisać więcej po informacji tylko takiej, że guz nie jest złośliwy i może wrócić. Nie znam dokładnie wyniku histopatologicznego (co to za guz?). Jeśli to guz wywodzący się z tkanki nerwowej to może wystąpić w każdym miejscu gdzie jest tkanka nerwowa (tak jest z reguły). Za mało informacji żeby napisać coś szczegółowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość izabela Opublikowano 28 Września 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Nie wiem jak mam to wytlumaczyc poniewarz,operacje mialam w niemczech i papiery sa tez po niemiecku, nazwali to: tumor ganglioneurom z retroperitoneal-ale ja nie mam pojecia co to znaczy?lekarze tez wszystkiego mi nie mowili....a czy jezeli ten guz znowu gdzies wystapi,czy mozliwe jest ze bedzie zlosliwy?czy juz tylko nie zlosliwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.