Brak erekcji

[Gość Maciek]

Mam problem z erekcją, co bardzo mnie irytuje i smuci, tak samo jak i moją dziewczynę, a mam 21 lat. Problem zaczął się 3 lata temu, kiedy mogłem już w tedy rozpocząć swoje życie seksualne, ale właśnie w tym momencie mój penis zachowywał się jak gdyby nigdy nic, *nie ruszało* go głaskanie partnerki czy nawet jej usta. Żeby dziewczyna nie pomyślała sobie u mnie nic złego powiedziałem, że nie mam prezerwatyw. Pewien czas po tym nie chciałem uprawiać seksu, bo bałem się kompromitacji, obecnie jestem z dziewczyną 2 lata, jest nam ze sobą bardzo dobrze, po 8 miesiącach w końcu się przełamałem i udało się. Ale nie na długo, zacząłem czytać w internecie, prosić o pomoc nikt nie odpisywał, ale od pewnego momentu znowu *mogłem* jak gdyby nigdy nic. Aż do teraz. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane, ale bardzo mnie te irytuje, krępuje nie wiem nawet jakiś określeń mogę użyć, żeby opisać, ale jest straszne przeżycie, bo co znaczy mężczyzna który nie może? Jeszcze w takim wieku. Kiedyś myślałem że to może przez kreatynę, bo pewnego czasu ćwiczyłem, ale brałem tylko to, ale wydaje mi się to za głupotę że tak pomyślałem. Nie palę, nie biorę narkotyków, alkohol różnie czasami w piątek, sobotę piwo, czasami długo nic. Wydaje mi się, że chodzi o moją psychikę, ze nie dam rady, że nie zadowolę partnerki ale dzięki temu że tak przestałem myśleć to tyle czasu było tak jak powinno być, dlatego teraz już sam nie wiem, błagam o jaką kolwiek radę. Dziękuje za przeczytanie do końca mojego tekstu, pozdrawiam

[Gość haemophilus]

Przyczyn zaburzenia erekcji jest wiele: zaburzone ukrwienie lub unerwienie prącia, urazy rdzenia kręgowego, krocza, leki, cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, hiperlipidemia, niewydolność nerek czy wątroby, zaburzenia endokrynologiczne. Dlatego radzę skonsultować się najpierw z lekarzem rodzinnym, a po wykluczeniu podłoża organicznego choroby, udać się do seksuologa.

[Gość Maciek]

Dziękuje serdecznie, miałem się pytać właśnie czy udać się do lekarza rodzinnego najpierw, dziękuje serdecznie naprawdę. Pozdrawiam