Popękania jądra po zapaleniu jądra i najądrza

[Gość Michał]

Przebyłem lekkie zapalenie jądra i najądrza które trwało 14 dni. Zaczęło się od bólu w dole jądra potem najądrza a wieczorem tego samego dnia jądro zwiększyło swoje rozmiary i zrobiło się twarde praktycznie nie reagowało na ucisk. Najądrze było większe trochę obrzęknięte ale miękkie. Lekarz zalecił tylko okłady z altacetu i tabletki przeciwzapalne. Miałem znośny ból i uczucie ciążenia w pachwinie, lędźwiach i udzie nie mówiąc już o samym jądrze i okolicy. Tylko dotyk samego jądra i najądrza sprawiał duży ból. Nie miałem gorączki tylko złe samopoczucie. W 4 dniu zapalenia na jądrze pojawiły się tak jakby włókna tylko że są to wgłębienia nie wypukłości jakby było popękane. Teraz jest minimalnie większe(chyba było takie wcześniej być może jest bardziej okrągłe). Zdecydowanie bardziej miękkie jak było na początku, praktycznie identyczna konsystencja jak przed zapaleniem jednak czasami przede wszystkim rano przejściowo twardsze. Pierwszego dnia zapalenia przy *próbie możliwości* miałem dużo mniej spermy mniej więcej 3 razy mniej niż zwykle i przerwałem stosunki do ustąpienia objawów. Być może ten stosunek był zakazany ze względu na stan zapalny i wpłynął w niekorzystny sposób na jądro, ale byłem bardzo tego ciekaw czy stan zapalny powoduje zmniejszenie wydzielania się spermy. Niestety jestem jakieś 5 dni po ustąpieniu objawów a te *pęknięcia* na jądrze są nadal (mniej wyczuwalne) i podczas wytrysku spermy jest też mało może minimalnie więcej jak pierwszego dnia zapalenia. Sprawdzam to raz dziennie. Nie wiem czy dobrze robię. Może jądro powinno jakiś czas odpocząć? Zastanawiam się jeszcze co to za pęknięcia? Czy jądro mogło stać się niesprawne? Odnoszę wrażenie jakby spermy było tylko tyle co z jednego jądra. Jeżeli to tylko przejściowa zmiana to czy da radę ją jakoś przyspieszyć? Jakieś naturalne środki na pobudzenie jądra czy odpowiednia dieta? Nie wyczuwam żadnych guzków i zgrubień. Może mieć to jakiś związek ze zmianą nowotworową? Czy przy zmianie nowotworowej jądro jest tak twarde, że nie reaguje na ucisk czy po prostu jest trochę twardsze niż zwykle? Dodam jeszcze, że dała mi o sobie znać nerwica, którą mam czasami w takich skrajnych momentach. Chodziłem cały spięty, trzęsły mi się ręce, łapały kolki w brzuchu jak o tym myślałem i paliłem dużo papierosów. Przeważnie palę 5 dziennie a przez ostatnie 3 tygodnie ponad 20-30 dziennie. Sądzę, że może mieć to wpływ na objętość wytrysku, ale czy aż taką? Proszę o fachową pomoc w moim uciążliwym problemie.

[Gość stappler]

Jest Pan jeszcze świeżo po zapaleniu jądra. To normalne, że jądro jeszcze się regeneruje z tego powodu wydziela Pan mniej spermy. Taki proces gojenia się jądra może trwać nawet i trzy miesiące. Można przyspieszyć ten proces dietą bogatobiałkową, uzupełniać witaminy (głównie E, gruba B i wit. C) i minerały, unikać stresów i oczywiście radzę rzucić palenie (ono też ma wpływ na wydzielanie spermy – powoduje niedokrwienie jąder). W czasie zapalenia nie ma przeciwwskazań do odbywania stosunków seksualnych, ale oczywiście z rozsądkiem (co 2-3 dni). Co do struktury jąder trudno mi cokolwiek napisać bez badania, a poza tym to za wczesny okres po zapaleniu, aby oceniać w sposób obiektywne ich stan. W razie wątpliwości trzeba skonsultować się z urologiem. Pozdrawiam.

[Gość dodano]

Choroby jąder dużo zdjęć http://www.bolimnie.com/anatomia/jader-jadra-choroby