Czy stulejka może pojawić się samoistnie w wieku ponad 35 lat, bez żadnych wcześniejszych problemów z penisem?

[Gość arek]

Mam 37 lat. Do tej pory nie mialem zadnych problemow z penisem. Stosunki plciowe tez mialem bez zaklocen. Nagle jakis czas temu (ok 3-4 miesiecy) zauwazylem ze koncowka (ok1cm) napletka (w stanie na zoledzi) jest barwy bialej, zas dalej w kierunku nasady barwa napletka i skory na penisie jest jak to zawsze bywalo barwy lekko brazowej (dokladniej leeko opalonego ciala). Zastanowilo mnie to lecz w niczym mi to nie przeszkadzalo. Ok 2 mieisace temu zaczalem odczuwac trudnosci w odprowadzaniu napletka z zoledzi. Odbywalo sie to z trudem i zaczynalo byc bolesne. Tak samo bylo ze sprowadzeniem napletka na zaladz z powrotem. W krotce w stanie wzwodu odprowadzenie napletka z zoledzi stalo sie praktycznie nie mozliwe a jak juz sie to stalo np w czasie stosunku to do ustapienia erekcji w ogole nie moglem sprowadzic napletka na zaladz. Potem doszlo do tego ze w czasie stosunku wytrysk nasienia nastepowal tylko w przypadku gdy napletek pozostawal na zaledzi, gdy zostal z niej zas odprowadzony czulem bardzo duzy ucisk penisa (2-3 razy pojawial sie bol ktory uniemozliwial osiagniecie orgazmu, bardzo przedluzajac stosunek), ucisk ten (tak domniemuje) byl powodem braku wytrysku nasienia pomimo odczuwalnego orgazmu. W koncu wczoraj (po ok 3 tyg. abstynencji seksualnej) poczulem pod napletkiem szczypanie, w czasie kapiel okazalo sie ze odprowadzenie napletka z zaledzie jest prawie nie mozliwe a jak juz sie to udalo to okazalo sie ze pod napletkie za zaledzia zebrala sie ciecz nie przezroczysta, rzadka o zabarwieniu zlotym lekko zielonkawym, kolor zielonego kataru lub ropy. Po dokladnym przemyciu woda okazalo sie ze sprowadzenie napletka na zoladz jest nie mozliwe. Zoladz jest czerwona i nabrzmiala a za zoledzia pojawil fald czerwonej skory cos w rodzaju napompowanego pierscienia. WIdac ze zoladz i ten pierscien sa powiekszone mnie wiecej do rozmiarow jakie zoladz osiaga w polowie erekcji. Dopiero za tym pierscieniem jest napletek ktory wydaje sie byc bardzo zawezony. Uciska jak opaska uciskowa. Podejrzewam ze gdyby nie obrzek zoledzi i ten pirscien napletek dalby sie sprowadzic na zoladz a w takim stanie jest to trudne mechanicznie no i kazda proba powoduje bol nie do wytrzymania. Domyslam sie ze wystapil efekt zaulka? Mocz oddaje bez zaburzen. Wspolzyje tylko z zona i staram sie utrzymywac dosc wysoka higiene intymna, wiec trudno mi przyjac ze czyms sie zarazilem. Pytanie jest czy mozna cos z tym zrobic, akurat jestem na dalekim wyjezdzie w dosc odludnym i dosc egzotycznym terenie. Internet to wlasciwie jedyny kontakt ze swiatem, no jeszcze rotacja ludzka jest takim kontaktem, ktos przyjezdza czy wyjezdza to list albo lei czy gazety przywiezie czy odwiezie. Natomiast pomoc medyczna w tym zakresie jest praktycznie nie mozliwa. Czy mozna zastosowac jakies leki? Cos co zmniejszylo by obrzek aby zoladz zmniejszyla rozmiar i wtedy podjac probe sprowadzenia napletka na nia. Ewentualnie przy pomocy moze jekis masci znieczulajacych czy przeciwbolowych dzialajacych miejscowo aby usmiezyc ewentualny bol przy sprowadzaniu napletka na zoladz. Uprzejmie prosze o jakas rade. Spac moge ale w ciagu dnia czuje ucisk na penisie za zaledzia oraz podraznienia o bielizne. Czy po powrocie czeka mnie jakis zabieg operacja? Jaki ewentualnie osrodek ma w Warszawie ma w tym zakresie spore doswiadczenie?

[Gość haemophilus]

To może być stan zapalny. Świadczy o tym zaczerwienienie, ból i treść ropna. Można spróbować maści z neomycyną lub tribiotic. Po powrocie koniecznie skontaktować się z urologiem.

[Gość arek]

Dziekuje za info. Postaram sie to zdobyc. Dzis byl ciezki dzien bo prawie caly dzien musialem chodzic a zoladz na wierzchu stala sie bardzo wyczulona i najmniejsze otarcie bielizny jest odczuwalne.W ciagu dnia zaczynalem odczuwac jakby uciskajacy napletek sie zaciskal (tzn tak jakby opaska zaciskowa zaraz za zoledzia coraz bardziej sie zaciskala. Wieczorem jak mialem warunki zeby sie obejrzec zauwazylem ze obrzek sie powiekszyl, glownie ten pierscien (fald skory za zaledzia) zrobil sie wiekszy i bardziej twardy oraz bardzo bolesnie wrazliwy na dotyk.Caly penis zrodbil sie wiekszy ma rozmiary jak w polowie erekcji choc jej nie ma.Z wielkim trudem udalo mi sie zajrzec pod ten pierscien tam gdzie slora odprowadonego napletka jest najwieksza. Pojawil sie tam siny pierscien. Wyglada jakbym mial tam zalozona czarna opaske zaciskowa gladka (cos w rodzaju jak opasi do zaciskania przewodow elektrycznych). Slowami laika medycznego ale za to inzyniera, wydaje sie jakby krew (lub co innego) byla wtlaczana do zoledzi i tego pierscienia ze skory za nia i juz nie mogla z niego wyplynac ze wzgledu na ucisk waskiego napletka ktory utknal za tym pierscieniem. Uczucie zaciskania sie napletka moze jest spowodowane tym ze w zoledzi i tym pierscienu skornym zwieksza sie cisnienie czegos np krwi lub nie wiem jakiejs innej cieczy we wnetrzu tego pierscienia, moze roby czy wody(efekt babla na stopie po dlugim marszu). Dzis jedyne co udalo mi sie zdobyc to rywanol, ktory akurat byl w apteczce. Rozpuscilem tabletke w szklance przegotowanej wody i zrobilem moczenie. Zaraz po tym pojawilo sie pieczenie ktore z czasem lekko ustapilo ale nie calkiem. Nie wiem czy wytrzymam w nocy jesli pieczenie nie ustapi. Czy w razie czego mozna ratowac sie paracetamolem czy czyms takim? Czy na bole narzadow plciowych rowniez zadziala? Z gory bardzo dziekuje za ewentualne jakiekolwiek wskazowki.

[Gość Roman]

Pytasz czy w wieku 37 lat stulejka moze pojawic sie samoistnie.Otoz u mnie stulejka pojawila sie w wieku 62 lat.O ile mi wiadomo to jedynym sposobem na pozbycie sie tej dolegliwosci jest zabieg operacyjny.Niestety w wyniku tego zabiegu tracisz napletek.

[Gość gosc]

Stulejka w tym wieku może nie być przypadkiem a może być jednym z objawów pojawienia się wirusa HPV. Zalecam przedadać się pod tym kątem.