Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Dziura w bliźnie po laparotomii i szew w środku


Gość Kaśka

Rekomendowane odpowiedzi

Miesiąc temu przebyłam laparotomię (już drugą- endometrioza) i rana zabliźniła się, oprócz dołu, gdzie tydzień temu powstała dziura na ok 1cm głęboka, szeroka na 1cm i długa na prawie 2cm. Przy brzegu skóra jest grubsza i ciemniejsza, a dno rany jest żółtawe z brązowymi i różowymi plamkami. Tworzy się glutowata wydzielina biało- brązowa i pachnie nieprzyjemnie. Mój ginekolog kazał przemywać riwanolem i przepisał krem argosulfan tłumacząc, że to wyziarninuje, z kolei inny kazał wyciąć i zszyć. A ja już nic nie wiem. Przemywam wodą utlenioną, robię okłady z riwanolu, pakuję ten krem i żel aloesowy. Nie chcę po raz kolejny dać się pokroić. Morfologia, jonogram i cukier wyszły ok, mam 26 lat, więc chyba mój organizm powinien sobie z tym poradzić? Dodam, iż w środku została część nici, ponieważ tak zarosło, że pękła podczas usuwania ( lekarz stwierdził że wyjdzie sam- którędy?!- lub zostanie i nic się nie będzie działo. A ja jestem tym wszystkim przerażona. Jak najlepiej o to dbać? Co mi może grozić? Jak wygląda prawidłowa ziarnina? Czekam na wyniki z wymazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi doradzać nie oglądając i badając tej rany bezpośrednio. Radziłbym, aby leczeniem rany zajął się chirurg ogólny, który w tym względzie ma większe doświadczenie niż ginekolog. Ranę należy oczyścić najlepiej stosując odpowiednie maści i pasty, które spowodują rozpuszczanie tkanek martwiczych (enzymatyczne) – przyspieszy to proces gojenia. Dobrze by było zastosować antybiotykoterapię miejscową i być może ogólną zgodnie z wynikiem wymazu. Argosulfan może być mało skutecznym kremem. Ziarnina ma formę kruchej tkanki, zaczerwienionej, drobnoziarnistej, łatwo broczącej krwią przy dotyku, Należy zgłosić się do chirurga, który po badaniu dokładnie zaleci dalsze postępowanie (odpowiednie leki dostępne na receptę). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za odpowiedź, bo mnie pan pocieszył, że nie trzeba kroić.:) Wczoraj pokazała się nić z blizny tuż przy powierzchni skóry, ale nie chce wyjść. Czy wyjdzie sama, czy trzeba na siłę wyciągać? Boję się że znów pęknie w środku, bo chyba jest tam zarośnięta mocno i *pokiklana*, bo bardzo boli przy wyciąganiu (poprzednio też tak było i pękła). Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chirurg wyciągnął nici- chyba całą szpulkę! Bolało jak diabli, ale się udało. :) Dostałam antybiotyk doustnie 2x1 ciprinol. Czy taka dawka jest wystarczająca? Ranę mam czyścić riwanolem na gaziku i za tydzień do kontroli. Z wymazu wyszło: W preparacie bezpośrednim pałeczki gram (-). Szczep ESBL +. Szczep wytwarzający B- laktamazy o rozszerzonym spektrum substratowym należy traktować jako oporny lub potencjalnie oporny na wszystkie penicyliny (bez połączeń z inhibitorami), cefalosporyny (z wyjątkiem cefamycyn) i monobaktamy. Proszę trzymać kciuki :) Dziękuję za ogromną pomoc! Ściskam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jednak szycie... Wracam od chirurga- pani kazała czyścić patyczkami do uszu i polinarem i w czwartek przyjść na szycie do przychodni. Tyle że krawędzie rany są już prawie fioletowe, zgrubiałe i bolesne, rana już prawie cała różowa, ale głęboka na ok 1,5cm (w najgłębszym miejscu). Jak to będzie wyglądało- nie wiem. Umieram ze strachu. Nie wiem czy uciekać, czy dać się poszyć. Prawy bok mnie piecze- nie wiem czy to jakaś tkanka, czy okaleczony jajnik (został mi tylko kawałeczek prawego). Jestem jednym wielkim znakiem zapytania. Jak będzie wyglądało to szycie i ile będą musiały posiedzieć takie szwy? Rozumiem że rozpuszczalne nie wchodzą w grę, ale może jakaś rada jak się przygotować. Wezmę ketonal forte przed, ale najlepiej byłoby walnąć przysłowiową setkę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie udało się zszyć, więc żel solcoseryl do środka i alantan maść na fioletowe nacieki wokół. Nawtykali mi tam tez jakiegoś proszku. (Laik ze mnie jak się patrzy!). Ma się goić samo, tylko mam pilnować żeby za *wysoko* nie urosło. mam nadzieję że to koniec mojej historii. Buziaki dla pana doktora! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję się, sama nie wiem czy dla siebie czy dla innych czytających... Zarosło po ponad miesiącu czy 2. W miejscu gdzie był ten otwór blizna jest twarda i sztywna i jakby przyrośnięta do czegoś w środku, czasem swędzi. Co to może być? Ale jestem w 1 kawałku i to się liczy! :) Bez szycia, krojenia i innych atrakcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem trzy tygodnie po laparotomii.Przechodzilam przez wszystkie fazy bolu.Tez odczuwalam bol(klucie i ciagniecie) po obydwu stronach szwow.Po wyjsciu ze szpitala w piatej dobie,wciaz stosowalam paracetamol doodbytniczo w czopkach(przez trzy dni).Najgorszy bol przy oddawaniu moczu i zalatwianiu sie.Nalezy wtedy przytrzymywac dol brzucha.Ja po dwoch tyg.juz nie odczuwam zadnego bolu,prawie zapomnialam o operacji.Rana po szwie nadal sprawia wrazenie obcego,zgrubialego ciala,chociaz na zewnatrz pozostala juz prawie lekko zarozowiona kreska.Przede wszystkim nie wolno dlugo lezez,trzeba byc w ruchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×