Nawracające gangliony na dłoni i stopie

[Gość Ania]

W jednej z wypowiedzi lekarza przeczytałam -* Leczenie ganglionów obejmuje punkcję torbieli i podanie kortykosteroidów, choć w niektórych przypadkach leczenie może nie być konieczne. Przy braku poprawy stosuje się chirurgiczne wycięcie zmiany. Mimo leczenia zdarzają się nawroty torbieli, rzadziej w przypadku jej chirurgicznego usunięcia ( w około 10% przypadków).* Problemy z ganglionami pojawiły się u mnie najpierw na lewej dłoni. Ganglion urósł na wysokość ok 3 cm. sprawiał, że nie mogłam zgiąć nadgarstka. Lekarz podczas wizyty *wcisnął* gangliona. Zrobił to nagle bez jakiegokolwiek znieczulenia. W konsekwencji miałam ostre zapalenie ścięgien i rękę spuchniętą do niebotycznych rozmiarów. Niedługo potem guz wyszedł ponownie. Był tej samej wielkości ale znacznie szerszy,towarzyszył temu ostry ból, temp. i wymioty. W konsekwencji skończyło się na stole operacyjnym. Do czego zmierzam pomimo operacji lewej dłoni w okolicy blizny pojawił się znowu ganglion, który rośnie. Dodatkowo na tej samej dłoni pojawia się co jakiś czas w okolicy palców mały ganglion, który rośnie od palców do kostki nadgarstka, a po pewnym czasie się wchłania. Podobny problem mam z prawą dłonią i prawą stopą. Guz na prawej dłoni jest wielki, ale ja już się boję iść do chirurga, aby podobna sytuacja z *wciskaniem* nie miała miejsca. Stosowałam już różne leki łącznie z lekami homeopatycznymi, przeróżne maści i nic mi nie pomaga. Mam 26 lat i nie chcę mieć tylu blizn na dłoniach, a operacja jak widać w moim przypadku nie skutkuje. Bardzo proszę o radę, nie wiem już gdzie szukać pomocy, a lekarze u których byłam czują się bezradni.

[Gość haemophilus]

Można wykonać zabieg usunięcia zmiany wraz z przyczepami do więzadeł lub punkcję torbieli z podawaniem sterydów. Niestety oprócz tych zabiegów nie ma skuteczniejszej metody.

[Gość stappler]

Jedynym skutecznym sposobem leczenia jest operacja. Możliwe, że podczas pierwszej operacji zbyt mało doszczętnie został wycięty ganglion i pozostała niewielka ilość torebki przez co doszło do wznowy (nie można tu tak do końca mówić o nieskuteczności leczenia zabiegowego). Nie ma innych skutecznych sposobów leczenia jak operacyjne wycięcie doszczętne ganglionu. Radziłbym największe z ganglionów usunąć. Niestety ma Pan taką skłonność do tworzenia ganglionów na co w żaden sposób Pan nie wpłynie. Nie ma skutecznych w pełni metod leczenia zachowawczego. Trzeba udać się do dobrego ośrodka chirurgicznego, w którym podejmą się wykonania takiego zabiegu w najbardziej estetyczny sposób. Pozdrawiam.

[Gość Ola]

Mam dokladnie ten sam problem, raz mi wycieto chirurgicznie jakies 8 lat temu, dzis umieram z bólu, od miesiaca nie moge dzwigac a mam 4 miesieczne dziecko , nawet jak lerzy reka to rwie. Cos doraznie? Dodam ze karmie ... Prosze mi podpowiedziec o ile to mozna wyleczyc. Ja dla odmiany mam 30 lat i boje sie drugiej operacji.

[Gość zzz]

mi wycięto już gangliona 3 razy i wyrósł kolejny, totalnie nie wiem co z nim zrobić, próbowałam wcisnąć i nic :/

[Gość Anna]

Witam.Jak też mam problem z ganglionem nadgarstka lewej ręki. Jakieś 5lat temu miałam dwa razy usuwany chirurgicznie i trzy razy wysysany strzykawką i podawane sterydy,a między czasie parę razy wygniatałam sama. teraz znów to dziadostwo się pojawiło i boli jak cholera-już nie wiem co z tym robić,bo ból jest okropny. W moim przypadku nawet skalpel nie byl do końca skuteczny skoro teraz znów się pojawił.

[Gość ela]

Polecam dr Bonczara w Krakowie