Ogromne haluksy na dwóch stopach

[Gość Justyyna]

Witam mam ogromne haluksy na dwoch stopach, chciałabym sie ich w koncu pozbyc wiem ze jedyna metoda to operacja, jednak słyszalam ze nie zawsze sie one udaja( jedna dziewczyna straciła stope, gdyz lekarze nie spr ukrwienia pod gipsem), słyszalam takze ze sa rozne metody przeprowadzenia takich operacji, np bez wkładania stopy w gips..Chcialabym dowiedziec sie na czym polega konkretnie ten zabieg, czy wykonuje sie go w znieczuleniu miejscowym czy ogólnym. ile czasu trzeba aby stopy powrociły do normalnej sprawnosci, ile sie beda gojiły., ile leży sie w szpitalu, i czy mozliwe jest donowienie sie haluksow?

[Gość haemophilus]

Na pewno więcej informacji uzyska Pani od ortopedy, bo właśnie oni zajmuja się takimi operacjami. Jedyną metodą leczenia haluksów jest operacja. Polega ona na wycięciu niewielkiej części kości palca w kształcie trójkąta. Zatem gips po takim zabiegu jest nieodłącznym elementem leczenia. Trudno powiedzieć konkretnie ile czasu trwa gojenie, średnio trzeba liczyć się z 4-6 tygodniami. W szpitalu leży się 3-4 dni.

[Gość Zatroskana]

Nie zgodzę się, że jedyną metodą leczenia haluksów jest operacja. Ja często w mojej praktyce rehabilitacji stosuję u pacjentek aparat korekcyjny. W tym momencie to aparat hallufix (www.hallufix.pl), jest po prostu najskuteczniejszy no i wygodniejszy niż rodzime aparaty. A jeśli chodzi o operacje to jej skuteczność nie zależy jedynie od lekarza i u 90% pacjentek po operacji haluksy wracają, bo nie ma odpowiedniej rehabilitacji... nie warto się operować chyba, że to absolutnie konieczne.

[Gość Betka]

Witam, jestem po operacji haluksa prawej nogi w 2005 r,znieczulenie miałam chyba nazywa się podpajączkowe tz zastrzyk w okolicach kręgosłupa,znieczulenie od pasa w dół ,po zabiegu bolała mnie jedynie opuchlizna która ustąpiła po kilku dniach,do domu wróciłam po trzech dniach z opatrunkiem i drutem w paluchu żadnego gipsu nie miałam, drut chirurgiczny wyciągnięto mi po 5 tygodniach.Hallux się nie odnowił coraz częściej myślę o zoperowaniu drugiej nogi.P.ozdrawiam

[Gość Krzywik]

Zatroskana zgadzam się z tobą, miałam operację i po 4 latach problem pojawił się ponownie. Wiem, że nie jest to regułą, ale po operacji bywa, że lekarz nie mówi o konieczności rehabilitowania. Ja wtedy używałam aparat o którym mówisz i myślę, że dzięki niemu z haluksami mam spokój.

[Gość Atka]

Będę mieć usuwany halux w pn więc zdam relacje :) mam dopiero 23 lata a jednak nie daje się dalej bez zabiegu usunięcia. Najbardziej boję sie zastrzyku tzn. bólu ale przecież warto. Teraz halux praktycznie nie ma możliwości ponownego odnawiania dzięi specjanym wstawkom, które łączą dwie kości w miejscu powstawania haluxa. :)

[Gość kasia]

Droga Atko, ja też mam 23 lata i ten sam problem, obawiam się, że kostka będzie odrastać, bo u mnie to problem genetyczny niestety. Napisz proszę jak dajesz sobie radę po operacji. pozdrawiam

[Gość Atka]

Witam, nie ma się czego bać . Dzięki wstawionej płtce LCP i śrub nie ma możliwości odnowienia halluxa :) już jestem po zabiegu i z dnia na dzień jest coraz lepiej. Jeszcze trochę minie czasu zanim założę obuwie ale naprawdę warto pomyśleć i zapisać do ortopedy, skoro itak za parę lat ból będzie nie do zniesienia. Już wiem, że będę mogła nosić każde buty bez zamartwiania się,że za 2-3 h trzeba je zmienić na szersze albo w ogóle przestać nosić. Teraz chodzę o kulach ale noga nie boli, po prostu się goi :)

[Gość Anka]

Nie jest tak, że im większe są *halluksy* tym bardziej uciążliwe. Warto zajrzeć: orthoinfo.aaos.org/topic.cfm?topic=a00140 (strona American Academy of Orthopedic Surgeons) *Most bunions can be treated without surgery.*

[Gość Anka]

Niestety to się odnawia, nie wiem, czy po każdym zabiegu bo jest mnóstwo rodzajów (pewnie nie ma jednego dobrego...) ale wśród moich znajomych jest 50/50.

[Gość Marta]

Pierwszą stopę operowałam 9 lat temu. Lekarz powiedział mi wówczas, że jeśli operacja zrobiona jest poprawnie, to haluks nie ma prawa pojawić się ponownie. I nie pojawił się. Stopę mam szczupłą i bezbolesną. Drugą stopę operowałam cztery miesiące temu i efekt jest tragiczny. Na pierwszym obchodzie po zabiegu, lekarze ostrzegali mnie o konieczności oszczędzania nogi do końca życia z powodu tendencji do odnawiania się schorzenia.Nie przyszło mi jednak do głowy, że to odnowienie nastąpi tak szybko. Mam problemy z chodzeniem. Stopa jest bardziej zdeformowana niż przed operacją. Z moich doświadczeń wniosek płynie jeden. Albo traficie do specjalisty, albo do konowała i ignoranta. Niestety....tych drugich jest coraz więcej.

[Gość famma]

Haluksy są okropnym schorzeniem, te kobiety, które je maja najczęściej muszą się pożegnać z butami na obcasie. Można na szczęście pozbyć się tego schorzenia, w IQ Medica operują coś takiego w sprytny sposób, tak, aby nie trzeba było potem nosić gipsu. Okres rekonwalescencji po tym zabiegu jest o wiele krótszy, niż po normalnej operacji koślawego palucha.

[Gość Kasica]

Od poniedziałku jestem w szpitalu na Lindleya w Warszawie i czekam na operację haluksa, być może doczekam się we wtorek, spędzę tu minimum dwa tygodnie (nie myślałam, że tak długo). Na przyjęcie na oddział ortopedii czekałam rok. Mam nie mieć gipsu, tylko jakieś druty. Najpierw mają robić prawą stopę (obu naraz nie chcą). Po operacji staw musi być unieruchomiony przez minimum 6 tygodni, trzeba chodzić o kulach i w specjalnym bucie. Obok mnie leży kobieta, która była operowana 2 dni temu, nie czuje się najlepiej, ale nie ma tragedii, jest na lekach przeciwbólowych, chodzić jej bardzo trudno. Pierwsza doba najgorsza, kroplówki, morfina, ketonal. Poza tym przez jakiś czas dają po tym zastrzyki przeciwzakrzepowe w brzuch i antybiotyk dożylnie. Rozmawiałam z pacjentami, którzy w przeszłości operowali haluksy w tej klinice, problem u nich nie powrócił, specjaliści są tu podobno dobrzy, ludzie przyjeżdżają z całej Polski, robią również poprawki po innych ortopedach. Dla mnie najgorsze jest to czekanie na operację i takie długotrwałe zwolnienie lekarskie. Zwykle na nic nie mam czasu, a teraz siedzę w szpitalu bez sensu i tracę czas, ale takie tu zasady, a przepustek nie dają.

[Gość Elisses]

za dwa dni minie 4 tyg.po ,mam miec wyciagniety drut,ale po wyciagnieciu szwow(2 tyg.temu)rana sie zrobila nieduza ale,mimo,ze bardzo malo chodze(leze,siedze i tylko z noga w gorze plus oklady z lodu)-bardzo boli,piecze,to pieczenie jest jakby mi ktos rogrzanym bardzo zelazkiem przejezdzal po stopie,od dolu,od gory,po calej stopie.ten piekacy bol jest tak silny,ze bez silnych srodkow p/bolowych nie usne,mimo,ze po szpitalu odstawilam je i znow na nowo.Pierwsza operacje mialam rowne dwa lata temu,mialam wtedy innego buta,niz ten co teraz,ale wtedy nie mialam tego piekacego bolu. Co moze oznaczac taki bol?? Ps.po dwoch latach od tamtej operacji halux nie powrocil.

[Gość Kasica]

To chyba nie jest normalne, że masz takie bóle 4 tygodnie po operacji. U mnie za 2 dni minie 8 tygodni od operacji (metodą silvera), szwy i drut wyciągnięto po 3 tygodniach i wtedy też zdjęto gips, po czym jeszcze przez 3 tygodnie chodziłam w bucie pooperacyjnym, kolejne dwa w normalnym obuwiu (jednak na razie jestem w stanie założyć tylko buty emu), no i...jutro wracam do pracy. Byłam zaskoczona tym, że nie cierpiałam za bardzo, znieczulenie przewodowe nerwów obwodowych działało jeszcze wiele godzin po operacji (w ogóle nie czułam nogi), potem kroplówki z lekami przeciwbólowymi przez dwie doby w szpitalu i jeszcze doustnie ketonal na dwie kolejne noce w domu. I to mi wystarczyło, już później żadnych leków przeciwbólowych nie potrzebowałam przyjmować, bo jeśli nie uraziłam nogi, w zasadzie nie bolała. Nie wiem, być może, każdy to znosi inaczej, ale ja zawsze uważałam się za osobę mało odporną na ból, a mimo to świetnie zniosłam okres pooperacyjny, dlatego Twoje objawy wydają mi się niepokojące. Ja jestem bardzo zadowolona z efektu i już 28.02.2011 r. mam wyznaczony termin operacji drugiej stopy. Pozdrawiam, życzę szybkiego powrotu do formy i jak najmniej bólu.

[Gość halina]

jestem po operacji haluksa dwa miesiace i jestem bardzo zadowolona noga bardzo szybko powraca do normalnosci mialam bardzo duzego haluksa i czekam na operacje drugiej nogi

[Gość SATINA]

witam operacje miałam 3 miesiące temu .Operowali mi haluks i palec młotkowaty lewej stopy. Znieczulenie w kręgosłup,operacja bezbolesna(poprosiłam żebym spała więc dali coś na sen i przespałam).Po operacji nie wolno podnosić głowy dopuki nie zejdzie znieczulenie i się nie wysika bo inaczej są silne bóle głowy.W razie boleści dostawałam przeciwbólowe w kroplówce.Miałam gips przez 6 tygodni ,po tym czasie wyjęto mi drut z palca młotkowatego i zdjęto gips.Wyciąganie drutu po tym czasie było całkiem bezbolesne.Po zdjęciu gipsu stopa była paskudna (szwt zdjęto mi na 10 dzień po operacji) na szwach przez 2 tygodnie były strupy a z całej stopy zeszła mi skóra .W domu moczyłam stope w wodzie z szarym mydłem co przyspiesza gojenie ran.Palec po haluksie jest OK mimo że już 3 miesiące po, jednak przy dłóższyn chodzeniu boli.Gorsza sprawa z tym drugim zgiął się tylko przy stawie koło paznokcia,drugi staw jest sztywny a palec nie dotyka podłoża,sterczy na 1 cm.Cały czas śpię w skarpetce bo mnie wszystko uraża ,na dodatek bolą mnie poduszeczki pod operowanymi palcami co wyklucza normalne chodzenie-kuśtykam.Lekarz twierdzi że palec opadnie i kazał iść do pracy a ja po godzinnym chodzeniu mam dość .

[Gość kasica]

Jeśli chodzi o znieczulenie, to nie polecam podpajęczynówkowego (w kręgosłup), mi je proponowali przy drugiej stopie, ale się nie zgodziłam. Przy obu stopach miałam więc znieczulenie nerwów tylko w nodze, która była operowana, bardzo długo trzymało, do późnej nocy noga była bez czucia, praktycznie zaraz po operacji można pić i jeść i nie trzeba leżeć na płasko. Polecam, tym bardziej, że pacjent ma prawo wyboru znieczulenia.

[Gość Marcin35]

Witam. Z haluksami borykałem się od 18 roku życia, zawsze kiedy mówiłem że bolą mnie nogi-haluksy, nikt mi nie wierzył bo wszyscy mówili, że to dotyczy kobiet a nie mężczyzn. Ci co tak uważają są...Dziś mam 35 lat, jestem po operacji już 4 lata. Nic mi nie odrosło, nic nie boli. Miałem operowane nogi w klinice Halluxmed, stosują tam metodę bezgipsową, nie miałem żadnych drutów, na drugi dzień się chodzi, bez kul, tylko w specjalnych butach.

[Gość Julia]

Zabieg na haluxy miałam 4 tygodnie temu. Dziś jest już dobrze, noga prawie nie boli, już za tydzień-dwa będę mogła założyć swoje buty. Też miałam operowane tam gdzie Marcin, noc po operacji była najgorsza, ale obsługa pomagała mi ulżyć w cierpieniu. Ale było warto, bo efekt zabiegu jest już widoczny. A za pół roku, napewno już nie będę pamiętać tego bólu i cierpienia.

[Gość Mirela]

Jestem 3 tygodnie po operacji metodą chevrona. Operacja trwała 1,5h, cały czas spałam, co mnie akurat cieszyło. Jeśli chodzi o ból, to pierwsze 3 doby były najgorsze. Okropnie bolało. Leki przeciwbólowe że tak powiem, nie nadążały...Chodzę w bucie ortopedycznym. Noga nie boli, lekki obrzęk palucha powoli schodzi. Szwy zdjęto mi 1,5 tg od operacji, rana dość długo sączyła się...dlatego po operacji leżałam w szpitalu 10 dni. Nie wiem, czy już teraz mogę stopę zamoczyć w wodzie. Niby rana jest już sucha, ale boję się, czy to nie za wcześnie na kąpiel stopy...Jakie są Wasze doświadczenia?

[Gość Michał]

Witam serdecznie, Moja znajoma kiedyś miała problem z halluksami : / Nie wiele mogę powiedzieć o tej przypadłości, ale pamiętam jak ona zawsze na to narzekała. Ostatnio nawet widziałem w telewizji specjalistów z Warszawy którzy się zajmują halluksami. Przeprowadzają najbardziej zaawansowane operacje w Polsce. Dużo też powiedzieć nie mogę, ale być może warto się tym zainteresować :) Na stronie w sumie mają dużo ciekawych informacji - komuś się może przyda kiedyś. Ich adres - poradniastopy.pl Pozdrawiam Michał

[Gość Angi]

Witam serdecznie,rowniez wybieram sie na operacje halluksow,zostalam skierowana na Lindleya,strasznie sie obawiam,bo opinie sa rozne i szukam osob ktore wlasnie robily tam zabieg,prosze o jakies konkerty pozdawiam Angi

[Gość katiosza]

Ja mam podobne obawy co Angi z tym, że operację będę mieć w Medyceuszu w Łodzi. Nie chciałam od razu pozbywać się obu, boję się, że może coś pójść nie tak. Przez jaki okres czasu po operacji nie można chodzić??

[Gość grazyna]

Ja mieszkam w Danii mialam operacje haluksa 2 tygodnie temu czuje sie dobrze chodze w bucie ortopedycznym niema sie czego bac pozdrawiam