Zakrzepica, co robić? a czego nie robić?

[Gość Bogumiła]

Do Paulina. Napisałam do Pani e-mail.

[Gość Hortensja]

witam Mam 37 lat w wieku 15 lat zauważyłam pierwsze żylaki.Pierwszą zakrzepicę przeszłam około 3 lat temu po cesarskim cięciu. Od około roku mam owrzodzenie żylne na goleni prawej nogi podobno jest to powikłanie po zakrzepicowe. Dodam tylko że przy zakrzepicy brałam przez około 3 miesiące clexan w zastrzykach na rozrzedzenie krwi i diosminex. W chwili obecnej biore tylko diosminex i w najgorszym wypadku do 6-8 tabletek przeciwbólowych dziennie. Ból jest tak silny że nie mogę sobie z nim poradzić.Na co lekarz jak boli to musi boleć jak nogą jest spuchnięta to musi być spuchnięta. Dodam że powinnam nosić pończochy uciskowe 2stopnia, jednak przy moich dolegliwościach nie jest to możliwe -bo jak już je założę to muszę natychmiast je ściągać

[Gość Paula 81]

Od miesiąca zmagam sie z zakrzepicą prawej nogi (stan po cc) stosuje pończochę uciskową i jestem na zastrzykach wiem że muszę na siebie uważać i się oszczędzać ale czy mogę chodzić na spacery czy do sklepu po drobne zakupy? Generalnie dobrze by było wiedzieć co wolno a co nie

[Gość marta42]

Mam 42 lata od ponad 2 zakrzepicę żyły biodrowej.Cały czas noszę pończochę,wybrałam ponad 140 zastrzyków ,acenokumarol po 20 mg/doba,obecnie xsarelto 20 mg...i nic Tzn noga sina do 18 cm roznicy w obwodzie między zdrowa a chorą nogą...skrzepliny doprowadziły do zapadnięcia się żył od brzucha aż po łydkę..!! Masakra- na dodatek noga strasznie boli Zaczęło się od zerwania łydki-ale nie leżałam i brałam zastrzyki..jestem osobą aktywną i szczupłą!!!a tu takie *dziadostwo* już nie wiem co robić-strasznie uprzykrza mi to życie :( tym bardziej że to nie jedyna poważna choroba jaką mam :( Poradzi mi coś ktoś mądry?

[Gość jackie]

Witam, od jakiegos czasu wychodza mi żyły na całym ciele, głównie łydki i przedramiona, czuję gorąco i jakby stopa chciała mi eksplodować, mrowienie, cierpnięcie, czasem ból, ciągnięcie w żyłąch. Jak chodzę to stopy są czerwone, to samo zaczyna się robić z rękami, lekarze nic nie wykryli, miałem 3x dopplera i leżałem 2tyg na neurologii........ nic nie wykryli.....

[Gość Ania]

Też mam zakrzepice i mnóstwo wątpliwości. Może utworzymy grupę na fb (ukryta) zamkniętą gdzie będziemy mogli dzielić się wiedza ???

[Gość Ewa]

Ja również mam zakrzepice pod prawym kolanem. Mam 38 lat a moja córka w ubiegłym roku w październiku przeszła udar mózgu z zakrzepica zatok zylnych w głowie . Miała nie całe 18 lat. W genetyce córce nic nie wychodzi. Najprawdopodobniej czynikiem sprawczym jest antykoncepcja! Ale w czerwcu jedziemy jeszcze do Krakowa na specjalistyczne badania w kierunku krzepliwosci krwi

[Gość Monika]

Polecam forum na stronie fb trombofilia cenne rady pół roku temu zachorowałam na zakrzepice w ciąży lekarz chciał mi odstawić zastrzyki ale uparlam się na badania genetyczne i okazało się ze mam trombofilie gdybym posłuchała lekarza może bym miała kolejny zakrzep to forum dużo mi pomogło

[Gość Monika]

Do Ania i Ewa jak macie pytania z miłą chęcią odpowiem

[Gość Rafał]

Witam czy zakrzepice da się wyleczyć całkowicie ? i ile można czasu z tym żyć ?

[Gość Tanika]

Dziewczyny, ja miałam pierwsze objawy żylaków, zaczęły mi pękać naczynka, żyły były bardziej widoczne, ale nie ma się co dziwić - siedząca praca no i skłonności genetyczne. Kupiłam sobie krem na wzmocnienie żył Varive i muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym jakie daje efekty. Naturalny skład, więc działa naprawdę bezpiecznie, a skutecznie. Trzeba tylko pamiętać o regularnym stosowaniu.

[Gość Biały personel]

Bzdura z tym kremem , nie dajcie się wkręcić! To oszustwo.W skład kremu Varive wchodzi głównie kasztan, więc to na lekkie puchnięcie może wystarczyć, ale w żadnym razie na tak poważne schorzenie jak żylaki. Sprawa była przeciwko dystrybutorowi w sądzie warszawskim, więc dla swojego bezpieczeństwa atakuje on z nachalną reklamą na Śląsku. Poszukajcie wypowiedzi wiarygodnych i takich do sprawdzenia.

[Gość Asia]

Wczoraj badanie Dopplera wykazało, że mam zakrzepicę niektórych żył w prawej nodze. Doktor przedstawił mi perspektywę podawania sobie zastrzyków w brzuch przez 6 miesięcy. Już zaczęłam, ale nie wiem, czy dam radę tyle wytrzymać. Proszę poradźcie, czy można te zastrzyki po jakimś czasie zamienić na tabletki, bo nie dam rady 180 zastrzyków sobie podać, choć wiem, że tak wielu chorych cierpi i w ten sposób jest leczonych. Bardzo proszę o odpowiedź.

[Gość Marta]

Okazało się, że mam zakrzep w żyle udowej w lewej nodze. Dostałam zastrzyki Clexane na 10 dni, później przesłam na Xarelto na początek 2x dziennie 15mg, później 1x20mg. Jestem w trakcie pierwszego etapu Xarelto. Więc wydaje mi się, że nie ma konieczności przez cały czas jazdy na zastrzykach. Inaczej ponoć ma być, jeśli zajdę w ciażę. Na razie proszki.

[Gość Klaudia]

Witam. W wieku 12lat miałam pierwszą zakrzepice żył glebokich(powód nieznany) po półrocznej kuracji zastrzykami wszystko było w porządku. Myślałam ze będę miała spokój do końca życia..A jednak teraz mam 21lat i zakrzepica wróciła dwa miesiące temu. Jestem po 30 zastrzekach ( clexane 80 ) a teraz biorę xarelto20 raz dziennie. Trombofilli nie mam. Lekarz już mnie zapewnił ze skoro raz wróciła to będzie wracać :( chciałabym z kimś porozmawiać Na ten temat co mogę robić aby sobie nie zaszkodzić i jak jej zapobiec. Może ktoś jest bardziej zorientowany. Bo ja szczerze już mam dosyć.

[Gość Marta]

Klaudia, a co mówił lekarz? Że przez ile czasu masz brać leki? Lub czy mówił, że może być tak, że będziesz musiała brać do końca życia?

[Gość Klaudia]

Jak zapytałam powiedział ze niewiadomo ze może to być prawdopodobnie pół roku z xarelto a potem się zobaczy i ze zależy to od wyników..we wtorek mam usg mam nadzieję że wynik będzie w miarę robry. Męczy mnie ta niepewność co do długości leczenia.

[Gość moniczka z]

Kochani od soboty mam zdiagnozowana zakrzepice w lewej nodze nie umiałam juz wytrzymać z bólu utrzymującego sie dość dlugo czas i pojechalam na izbę przyjęć tam po usg zdiagnozowano zakrzepice i zapalenie żył dostałam xalerto 2x15mg a potem 1x20mg od soboty moj juz 5 dzień a mnie wciąż.ta noga boli... Powiedzcie ile to moze bolec? Naczyniowca mam dopiero w środku grudnia jestem biegaczem wyleżeć juz w spokoju nie umiem powiedzcie mi czy ten ból w koncu minie?kiedy?kiedy mogę znowu biegac? Kiedy mogę iść do pracy?

[Gość Klaudia]

Mi lekarz powiedział żebym wszelakie ćwiczenia odpuściła na czas leczenia(ewentualnie basen) i Starała się funkcjonowac normalnie jeśli chodzi o pracę Ale często ruszala nogami, wstawała co jakis czas itp zeby byl staly przeplyw krwi . no mnie bolało z dwa tygodnie, potem po dłuższym chodzeniu odczuwalam dyskomfort (Ale brałam początkowo miesiąc zastrzyki potem dopiero xaretlo). dziwne ze od razu dostalas proszki A nie zastrzyki. No i leczenie może trwać nawet pół roku wszystko zależy od stopnia zakrzepicy. Dużo zdrowia życzę i będzie dobrze :)

[Gość moniczka z]

Dziekuje Ci Klaudia za odpowiedz. No tez się zdziwiłam ze nie dostałam zastrzyków zwłaszcza ze cos mi o nich na tej izbie mowil ale bylam zamroczona diagnoza i bólem no ale skoro mnie nie zostawili w szpitalu to moze nie jest tak zle. Wczoraj po tygodniu leżenia wyszłam na kilometrowy spacer lecz gdy wróciłam noga znów nabrzmiala czyli chyba nic te leki nie dają &#128542* nie mam żadnego pojecia o tej chorobie mam wrażenie ze internistka tez niewiele wie a do naczyniowca musze troche czekać i tak szukam kogoś kto to przeszedl

[Gość Klaudia]

Tzn to ze nogą boli po spacerze to nie musi oznaczać ze leki Nie działają, Bo mi lekarz powiedział ze nawet jak się wylecze noga może puchnac. Staraj się mniej chodzić, jak długo siedzisz ruszaj stopą w górę i w dół powoli. A co do xarelto byłam do nich sceptycznie nastawiona, ale po miesiącu zastrzykow i półtora miesiąca tych właśnie proszków żyły są drożne ( W końcu jakąś dobrą wiadomość ) . Jeszcze z dwa miesiące tych proszków zapobiegawczo muszę brać. Więc trzeba się uzbroić w cierpliwość jeśli chodzi o poprawę, to zależy od organizmu :)

[Gość moniczka z]

To mnie Klaudia pocieszylas z tym puchnieciem nogi ja jeszcze do środy mam l4 nie wiem czy mi nadal da ale tak sama da siebie chciałam troche pochodzić żeby moe to.rozchodzić tydzień leżenia i minimalnego poruszania sie po domu mnie przerósł no ale jeszcze za dobrze chodzić nie umiem &#128528* boje sie ze nikt mnie dobrze nie poprowadzi i umrę &#128528*

[Gość Klaudia]

Nie umrzesz :) nie no ja mam o jakieś 2cm grubsza jedna nogę Ale to po poprzednim razie z zakrzepica. I nie zauwazylam nigdy żeby Puchla więc to nie wiem od czego zależy. Myślę ze miesięczne leczenie jest za krótkie bo teraz byłam w lepszym stanie niż kiedyś A i tak lecze się już trzeci miesiac. Co do chodzenia to też nie wolno całkiem leżeć :) zaczynać od właśnie chodzenia po domu powoli i ruszania stopami. Jest to trochę uciazliwa choroba ( wg mnie ) Ale da się żyć :) A i trzeba pić około 2l wody dziennie A mi to trochę ciężko idzie :p

[Gość moniczka z]

Klaudia ja nigdy nie piłam tyle teraz się zmuszam... Ale to nie łatwe... No ale walczę o to cholerne życie... Noga moze nie ze mi puchnie ale jest nabrzmiała no i pełno jakis ukrytych żyl mi wychodzi &#128528* powoli sie ruszam a noga sama daje znać kiedy chce leżeć &#128542* jak długo mialasz l4?

[Gość Klaudia]

Miałam miesiąc. A noga jest nabrzmiala bo jest zakrzep i była jeszcze w dodatku strasznie twarda Ale to minie w trakcie leczenia A żyły do tej pory mam takie widoczne bo zrobiło mi się krążenie oboczne ( czy jak to się nazywa) w sensie gdy nie było przepływu przez główną zyle:)