Bóle po wycięciu ganglionu nadgarstka

[Gość anja]

Witam, jestem po usunięciu ganglionu w lewym nadgarstku. dziadostwo zrobiło sie od intensywnej i regularnej gry na gitarze. pewnie nie robiłabym szumu, ale od kilku dni zaczełam tracic czucie w serdecznym palcu. Wczoraj na wizycie lekarz mówił, że można go nakłóć ale lepsza byłaby operacja. Po 3 minutach miałam znieczuloną rękę i zbliżała się strzykawka z wielką igłą 1,2. ku zdziwieniu po wkłuciu, strzykawka sama napełniła się galaetka:) boli, ale z tego co tu ludzie piszą, mój ból to pestka, pozdrawiam ciepło

[Gość Ania]

Witam, jestem obecnie w 3 dobie po wycięciu gangliona, który wytworzył się na prawym nadgarstku. Nadmieniam, że 1,5, roku temu był już raz usuwany. Ręka boli, jest spuchnięta, nie ma mowy o żadnych ruchach ręką czy zginaniu. Wierzch dłoni jest odrętwiały, nie ma normalnego czucia. Ponadto przy dotykaniu boli, piecze i parzy. Szwy 4 wewnętrzne i 4 zewnętrzne. Obawiam się o powrót do sprawności, jak się okazało podczas zabiegu, że po wcześniejszym wycięciu blizna wrosła głęboko w ścięgno i również trzeba było ją usunąć. Pozdrawiam wszystkich borykających się z tym *ustrojstwem*.

[Gość Renia]

Ja miałam usuwany ganglion również chirurgicznie i nie został duży ślad po zabiegu. Minął rok i jak narazie nie wrócił. Zabieg przeprowadzony był w Krakowie w klinice http://www.sport-med.pl u doktora Jana Paradowskiego.

[Gość Julia]

Renia a jaki był koszt zabiegu u doktora Paradowskiego?

[Gość Marta]

Witam usunęłam ganglion 31 marca, po 8 miesięcznych wizytach udało mi się w końcu przekonać lekarza że pomimo badan wskazujących na nic wielkiego ja nie czuje ręki, mam kłopoty z pisaniem, z utrzymaniem przedmiotów w dłoni, ręka dretwiala jak po ogromnym wysiłku itp. Lekarz zgodził się by operować pomimo że nie był to zbyt duży ganglion, mu nie dawał spokoju i czułam że to coś więcej, podczas operacji okazało się że cała reszta była usadowiona na nerwach, sciegnach oto musiał ładnie grzebać żeby wszystko wyciąć, nie było to dość przyjemne :/ jak widać miałam rację, więc skoro macie podobne przeczucia radzę stawiać na swoim. Po operacji która trwała około 40 minut założono mi gips który nosiłam przez dwa tygodnie, później sciagneli szwy i w tym momencie jest już czerwona zagoinona w pełni blizna, tyle że nadgarstek nie zgina mi się nawet w połowie tak jak wcześniej, mówią że to kwestia czasu ale minely już około 3 tygodnie od ściągnięcia szwów i gipsu, jestem dobrej myśli choć jakąś obawe ma się zawsze :/ w tym tygodniu odezwę się do lekarza by obejrzał jeszcze raz jak sprawa wygląda i czy wszystko jest ok. Życzę wytrwałości wszystkim którzy przez to przechodzą,bo to naprawdę paskudne uczucie :/

[Gość Piotr]

Dołączam jako kolejny napastowany przez ganglion. Nie był duży ale przy większym lub dłuższym wysiłku dawał o sobie znać w postaci bólu nadgarstka, z początku jak *wyszedł* drętwiały mi 3 palce, później przestały jak znalazł swoje miejsce w nadgarstku. Po 2-krotnym nakłuwaniu najgorszy był jego nawrót, ponowne napełnianie, jednego razu pół nocy nie spałem bo ręka bolała aż do barku. Obecnie jestem 6 dni po zabiegu, już bez opatrunków (obyło się bez krwi) od razu po zaszyciu, szwy są czułe tylko w jednym miejscu tam gdzie był ganglion, ruchomość oczywiście ograniczona ale to norma, zaczyna boleć dopiero po odchyleniu dłoni o jakieś 30 stopni od poziomu także jak na tak krótki czas rewelacja. Lekarz zalecił nie ruszać nic ciężkiego, dostałem temblak i usztywnienie ale nie gips. Mówił nawet że mogę to zdejmować w domu żeby rana miała dostęp powietrza a cała reszta nawet tą odrobinkę ruchu żeby mięśnie nie zanikały. Zalecił też od razu używać stabilizatora/ortezy nawet 3-4 miesiące a do 6 tygodnia nie ruszać nic ciężkiego ale też robić normalne czynności nie wymagające dużego obciążenia. Stosuję się do zaleceń i na razie wygląda to bardzo dobrze, jestem typem aktywnego człowieka i uważam że każdy mały ruch powoduje szybsze dojście do siebie do zabiegu i na razie się to sprawdza, lekarz też nie kazał obchodzić się jak z jajkiem a po prostu uważać i przede wszystkim zdrowy rozsądek. Zdam relację za jakiś czas jak postępy bo przyznam że relacje trochę mnie przeraziły na początku...

[Gość dodano]

Poszukaj na: http://www.bolimnie.com/galeria-chorob znajdziesz dużo zdjęć jak mogą wyglądać choroby ludzi

[Gość Kejti]

Ja mialam ganglion lewego nadgarstka wycinany 5 dni temu. Znieczulenie splotu wiec obylo sie bez ogolnego. Pierwsze dwie doby byly koszmarne, bolala mnie glowa i bylo mi niedobrze, reka bolala. Teraz mam siniak na prawie calym grzbiecie dloni, ale samo z siebie nic nie boli. Na poczatku byl piekaco-palacy bol przy najmniejszym ruchu jak za lekko zapielam orteze, teraz juz go wlasciwie nie ma. Ruchomosci nadgarstka wlasciwie tez nie ma, bo na razie jest ze 20% zakresu *) Na razie sie nie przejmuje, bo to jeszcze swieza rana. Ale z tego co czytam te wszystkie komentarze, to jezeli cos jest nie tak, to widac to od samego poczatku, jestem dobrej mysli. Ganglion byl dobrze uhodowany, bo mialam go ok 15 lat, a dodatkowo bolal, wiec juz nie moglam go dluzej trzymac.

[Gość Ania]

A ja jestem 3 dni po zabiegu usunięcia gangliona w znieczuleniu ogólnym ponieważ znieczulenie miejscowe nie działało i wszystko rękę mam opuchnietą i tabletki nie działają - nie daje już rady

[Gość Gosc]

3 lata po opieracji zaszczyki Na sterydach rok czasu; pryjmowane leki: morfina, metadon 6 razy dnia, gebapentin,duloxetine, tramadol(150mg) 3 razy dnia, canabis medyczny 3 lata Nie pomogli Nic; w tym mozecie plastry 100 razy mocniesze niz morfina 25 mg Na godzine, Na noc przeciwbolowe 800 mg krem z lidokaina i jakos pare godzin moge spac. I takie to powiklania po opieracyjne w stopie. Do konca zycia Na lekach bo uszkodzili nerw.... zrobilo sie plaskostopie i zapalenie kaletki maziowej w tej nodze... ale jak bym miala podjac decyzje jeszcze raz Czy opierowac to odpowiedz brzmi TAK. Wole ten bol niz to Ze Nie moglam chodzic ubrac buta tak mi puchla noga bo ganglion przeszkadzal przyplywu krwi. 

[Gość Medic Help]

Dzień dobry, jeżeli ktoś z Państwa uważa, że stał się ofiarą błędu medycznego bardzo proszę o kontakt na biuro@medichelp.pl 

udzielamy bezpłatnej pomocy prawnej medichelp.pl