Dieta lekkostrawna po usunięciu pęcherzyka żółciowego

[Gość Grzegorz]

4 dni temu usunięto mi pęcherzyk żółciowy metodą laparoskopią moje pytanie brzmi jak długo mam stosować dietę lekkostrawną wszystko gotowane na wodzie lub parze bez przypraw, w szpitalu powiedziano mi że 2/3 miesiące na stronie przeczytałem, że po miesiącu można pomału wprowadzać stare nawyki żywnościowe, jestem kierownikiem ds. gastronomi pracuje w kilku restauracjach i często mi się zdarzało próbować nowe dania stworzone przez szefów kuchni, kiedy będę mógł do tego wrócić, ponieważ jest to moja praca i bez próbowania smakowania obawiam się, że pracodawca się ze mną pożegna, a na jego pytanie kiedy będę mógł normalnie jeść niestety nie znam odpowiedzi. I czy po takim zabiegu wskazane są jakieś leki pomocnicze?

[Gość stappler]

Dietę po usunięciu pęcherzyka żółciowego najlepiej stosować przez około miesiąc, a potem można swobodnie powrócić do swoich nawyków żywieniowych. Dietę należy stosować taką jak na stronie: http://www.echirurgia.pl/diety/dieta_pecherzyk.htm Nie jest jednak ten okres ściśle wymagany. Szkoły są różne. Czasami pacjenci w ogóle po zabiegu nie przestrzegają diety i nic się nie dzieje. Myślę, że powoli od 2 tygodnia można włączać produkty bardziej obciążające wątrobę. Jeśli nic nie będzie się działo to można swobodnie rezygnować z diety. Nie trzeba oczywiście stosować żadnych leków pomocniczych i wspomagających pracę wątroby. Pozdrawiam.

[Gość Magda.]

Wszystko super fajnie, ale jak z alkoholem po laparoskopii? Jestem 4 dzień po i póki co jem tylko kleiki, sucharki i gotowane warzywka. Czy po miesiącu takiej diety (stopniowo urozmaicanej itp) będę mogła wypić lampkę wina czy piwo?

[Gość byku]

Witajcie jestem juz 3miesiace po laparoskopi. Tez trzymale diete niskotluszczowa przez miesiac. miewalem bole jescze lekkie , poszedlem do lekarza , zrobili mi USG i okazlo sie ze wstko jest prawidlowo zrosniete i te bole wynikaly ze zbyt duzego przyjmowania na raz porcji jedzenia. Czyli czesciej a mniej. Ju miesiac po tej diagnozie bole ustaly , jem normalnie kielbaski z grila , nawet oststnio na weselu bylem i troszke wodeczki wypilem i zjedlem co podawali, nastepnego dnia czulem jak moj zoladek sie przyzwyczaja , lekko bolalo , ale przeszlo. Lekarz powiedzil ze jak pic alkohol to lepiej czysta niz jakies barwione swinstwa. Pozdrawiam

[Gość Magda]

I jeszcze pytanie do innych po laparoskopii. Czy też mieliście opuchnięty brzuch? Jeśli tak po jakim czasie powraca do porządku wszystko?

[Gość Janka.]

Ja jestem 2 miesiące po zabiegu laparoskopowym i brzuch też miałam opuchnięty a znikneło mi to po około tygodniu.Także nie przejmuj się to normalna sprawa.Pozdrawiam.

[Gość ala]

Jestem 3 miesiace po laparoskopii.1 miesiąc diety wg. rozpiski ,którą dostałam w szpitalu wychodząc na 3 dzień po zabiegu do domu.Brzuch opuchnięty miałam ze 4 tygodnie.Taraz wszystko jem,tak jak przed zabiegiem.ekstra się czuję,szczupła ze mne laska.

[Gość ula]

Ja jestem 4 dzień po laparoskopii - jem wyłącznie produkty z tabeli z wyjątkem masła bo zwyczajnie nie lubię. Miło usłyszeć że po miesiącu można powoli wracać do swoich nawyków żywieniowych bo placki ziemniaczane marza mi się od ponad 3 miesięcy :-) o schabowym nie wspomnę:-) Mam tylko pytanie do osób które te doświadczenia mają juz za sobą - czy ból karku i między łopatkami to normalna sprawa i jeśli tak to kiedy minie??? Ogólnie czuję się ok ale przez ten ból karku nie jestem w stanie wyjąć swojego synka z łózeczka nie wspomnę o noszeniu go. I to mi najbardziej dokucza. Proszę podzielcie ię swoimi doświadczeniami.

[Gość Justyna]

Jestem 3 dzień po laparoskopii, miałam ostre zapalenie woreczka zółciowego i kamice woreczka. Po ich usunięciu, czuję się dobrze, stosuję dietę, ale ból brzucha nie ustępuje. Bolą mnie ramiona, plecy, oraz brzuch. Leżec mogę tylko na wznak. Ból towarzyszy mi przy śmianiu się, kichaniu, ziewaniu itp. Po tej operacji nie można niczego ciężkiego dzwigac i stosowac dietę jak najdłużej się da * )

[Gość marta 2010-01-18]

moja córka jutro wychodzi po laparoskopii woreczka dieta musi być lekkostrawna ,przynajmniej na początku.Ja nie mam woreczka już 14 lat(metodą tradycyjną)i do dziś jak sobie pozwolę na trochę bardziej tłuste lub ciężkostrawne jedzenie to odczuwam mdłości i zgagę.Także radzę dietkę.

[Gość Mieczysław]

Mam 45 lat ważę 78 kg i wysokosc 174 jestem po usunięciu pęcherzyka żółciowego metodą operacyjna. Chce sie dowiedziec jakia dietę powinienem stosowac i przez jaki długi czas.

[Gość katarzyna]

Jestem m-c po operacji. Operowano mnie 2 m-ce po porodzie (cesarce) więc brzuch i tak miałam opuchnięty-większej różnicy nie zauważyłam. Po 3-ch tyg. mogłam już nosić swoje dzieciątko. Dietę stosowałam tydz.Nic mnie nie bolało i nie boli. Szwy goiły się bez problemu. Cieszę się, że dzięki ciąży wykryto mi kamicę i miałam częste bolesne ataki. Gdyby nie ten ból pewnie bym się nie zdecydowała na operację. Teraz mam to za sobą i znów w pełni mogę cieszyć się życiem-macierzyństwem. Serdecznie polecam Szpital w Wołominie. Krótki czas oczekiwania, wspaniali lekarze, pomocny dbający o pacjentów personel i czysto!!!

[Gość Iga]

Witam!Jestem po *zabiegu*1,5 miesiaca!Trzymam diete,tz.jem potrawy chude, wedliny chude,ale i szyneczki wieprzowe i poledwiczke,jak i drobiowe:)Wczoraj ugotowalam sobie 2 male kotleciki schabowe bez kosci w warzywach!Do tego salata,ogorek zielony i pomidor(wszystko )bez skory!!!!Probowalam juz kapusty kiszonej gotowanej i surowej,ukwaszonej i tez Mi nic niebylo!Jak chcialabym zjesc wiecej jedzenia ,wtedy musze zaliczyc *KIBELEK*:)mam luzny stolec:)Wiec uwarzam,by jesc malymi porcjami,a czesto!Jakie bylo moje zdziwienia jak dostalam do sniadania kawke?,boleczke ,kromeczke chleba,do tego plaster szynki ,kosteczke mala masla i mala kosteczke margaryny ,dzemik,malutki serek bialy,niskotluszczowy,taki Qwark!!Och jecze malusi jogurcik 1%!!!(Zabieg mialam poza granica Polski)Na obiad mialam ziemniaczki duszone,sos pomidorowy z frykadelkami i gotowane jarzynki,kukurydza z marchewka itd,do popoludniowej kawki mala paczuszka ciasteczek!:)Wiec mialam juz rozeznanie co moge jadac w domu:)3 doby pelne trzeba byc w Klinice!Nie wolno dzwigac,(obawa o przepukline)Tez Mnie plecy cierpna ,jeszcze,ale zblizaja sie swieta i napewno po troszku poprobuje potraw!Wszystko w granicach rozsadku!Jedynie nie skusze sie na zaden ALKOHOL!!!Bez tego mozna zyc!Pozdrawiam ,zyczac wszystkim duzo,duzo zdrowia!

[Gość jolcia]

witam jestem juz 4 dzien po laparoskopii ropnego zapalenia woreczka żółciowego i musze przyznac ze czuje sie swietnie szwy goja sie blyskawicznie a co do diety to kazdy powinien eksperymentowac , ja bedac jeszcze wszpitalu dostalam tylko dwa razy kleik a pozniej juz normalne jedzenie (nie mozna tylko zeczy smazonych) i nic mi nie dolega wiec moja rada nie rozpieszczac sie nad soba tylko wracac szybko do zdrowia

[Gość Tomek]

Witam. Mam 20 lat i polipa w pęcherzyku żółciowym. Odczuwam ciągły ból, dlatego lekarz powiedział, że prawdopodobnie usuniemy. I tu moje pytanie: ile czeka się na zabieg laparoskopowy? Zaczynają się wakacje i chciałbym zdążyć jeszcze przed pójściem na studia, czy 3 miesiące wystarczy? Czy kolejki na ten zabieg są długie? Straszna jest ta operacja? Bo boję się jak cholera, proszę o odpowiedź :(

[Gość jacek]

musisz mieć szpipienie a tak najgorszy jest tydzień ale nie jest tak żle i dietka miesoc pozdrawiam

[Gość jacek]

miesoc od szczepienia czeka sie po zabiegu boli wszystko sie cofa najgorsze 3 5 dni to zalerzy da sie wytrzymać i nic nie dzwigać miesioc pozdrawiam

[Gość Mirka]

Witam.Jestem 9 dni po usunięciu pęcherzyka żółciowego.Czuję się świetnie,nic nie boli i powoli próbuję dodawać nowe potrawy.Zabieg miałam wykonany w Gdyni(szpital miejski i nie najlepsza opinia)ale miałam szczęście i od razu trafiłam na salę pooperacyjną.Personel miły i kompetentny a ja od razu ze sobą się nie ciaćkałam.Wstałam po operacji i chodziłam.Trochę bolało ale z każdym dniem było lepiej.W moim przypadku ból był większy gdy go miałam niż zaraz po zabiegu.Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka

[Gość Waldek]

Witam jestem cztery dni po usunięciu woreczka żółciwego ropnego czuje się nieżle tylko trzeba teraz stosować dietkę pozatym jest ok.pisze do tych co się boją ja też do odważnych nie należałem przed zabiegiem* ale nieba naprawdy czego się BAĆ! wiozą cie na blok operacyjny usypija a jak sie obudzisz to już jest po wszystkim i wcale po laparoskopi niema tgiego bólu jak co niktórzy mówia da się wytrzymać spokojnie także niema naco czekać tylko zrobić co trzeba bo czym dłużej się zwleka tym gożej.ja zwlekałem i mój woreczek żółciwy prawie sie niurozlecial przy zabiegu miałem wike szczęscia.pozdrawiam i życze wszystkim dużo zdrowi

[Gość Dorisska]

Witam pieknie. Jestem 1,5m-ca po cholecystektomii lalaroskopowej. Mialam ropniaka pęcherzyka żółciowego. Najpierw przez 5 dni dostawalam kroplowki i antybiotyki a pożniej operacja. Wszystko przebieglo Ok. Po narkozie nie mialam nudnosci, trochę pobolewal mnie brzuch ale to normalne. Teraz powoli zapominam o operacji. Po nacieciach zostaly jedynie niewielkie różowe malutkie blizny. Dietke stosuję lekkostrawna ale coraz częściej pozwalam sobie na małe grzeszki.... Naprawde nie ma co zwlekac i odkladac zabieg w nieskonczonośc i tak nic sie nie cofnie a wprost przeciwnie hmmm ... jak u mnie ehhhh .... jedynie trzeba zaufac lekarzowi i będzie OK. Życze wszystkim dużo zdrowia , odwagi i ... do przodu :)))))

[Gość EWA]

Jestem już rok po usunięciu pęcherzyka żółciowego. Na diecie jestem cały czas i nie ma takiej opcji, żebym mogła zjeść coś ciężej strawnego. To jest bardzo indywidualna sprawa. Jest jeden plus takiego żywienia - schudłam 20 kg.

[Gość aga]

Zgadzam się z Panią Ewa ,ja tez jestem po laparoskopii 4 miesiąc inie sądzę żebym mogła jeść ostre rzeczy ciężkostrawne niema takiej możliwości,,a jeśli się zje to będą bóle.

[Gość jerzyk]

Jestem 2 tydzien po zabiegu usunięcia woreczka metoda Laparaskopową iczuję sie doskonale,ścisła diete sotowałem przez 1 tydzień,teraz powoli przechodzę do w miarę dietycznego jedzenia ale na zasadzie częściej ale mniej,bez stosowania jakichkolwiek leków,i przestrzeganiu wysiłku fizycznego,ponieważ po zmeczniu się odzuwam ból w prawym pożebrzu. Niezdecydowanych zachecam do usuniecia tą metodą woreczka,a o bólu proszę zaponieć, moę on dopiero przyjść przy zwlekaniu lub przeistoczyć się w nowotwór im prędzej tym lepiej,i tak kiedyś ból zmusi do tego,ponieważ kamienie nie zmniejszają sie a powiekszaja sie do 2-3 mm rocznie i tyle z mojego doświadczenia i obserwacji . pozdrawiam.Uzdrowiony fizycznie i psychicznie.

[Gość jagoda]

witam serdecznie . ja jestem 5 dni po zabiegu laparoskopii i muszę przyznać, że mnie boli wszystko. rwą mnie szwy strasznie *na szczęście w poniedz lub wt usunięcie* i nawet przy delikatnym odbijaniu czuję jakby mi się wszystko przewracało. dzis dopiero wyszłam ze szpitala, więc zaczynam na swój rachunek dietę lekkostrawna. zjadłam dziś 2 kanapeczki z chałki z serem żółtym i chudziutka gotowaną szynką, na obiadek zjadlam kawalątek gotowanej piersi z kurczaka, odrobinę brokułów i ziemniaczków gniecionych,oczyw bez sosu i tłuszczu. myślę, że co do diety, można pokombinować sobie fajne dania, tylko niestety trzeba będzie sie wysilić :) zastanawiam się, czy moje bóle brzucha nie są związane z tym, że miałam podczas zabiegu laparoskopii krwotok tętniczy i chirurg musiał się nieźle natrudzić, żeby dostać się do pęcherzyka żółciowego. myślicie, że to dlatego ?

[Gość Krzysztof]

Witam Moi drodzy, jestem w czwartym tygodniu po laparoskopii i jestem bardzo zadowolony, troszkę wyczuwam ból po *drenie* po prawej stronie, ale z każdym dniem zanika coraz bardziej. Podpiszę się pod tym, żeby iść na wycięcie tego dziadostwa jak najprędzej. Ja zwlekałem i co się nacierpiałem z powodu tych kamieni to masakraaa... Operacja to przy tym pikuś. Także nie ociagac się i na laporoskopię marsz... Życzę zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy :)