Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Rybi zapach penisa


Gość Marek

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku lat mam problem z zapachem penisa. Poza zapachem nie ma żadnych innych objawów. Problem pojawił się po stosunku z partnerką, która miała taki sam zapach. Od razu na wstępie zaznaczam nie jest to problem z higieną. Nawet mam wrażenie im więcej wilgoci i mydła tym szybciej i częściej zapach się pojawia. Woda i mydło usuwają ten zapach nie w 100% i wciągu godziny jest on znów lekko wyczuwalny szczególnie, gdy penis nie był do końca wysuszony przed zaciągnięciem napletka. Nadmierną higieną można to jedynie maskować. Problem nasila się po wytrysku lub w czasie pojawiania się preejakulatu podczas podniecenia. Podczas długiej abstynencji seksualnej zapach zanika, ale pewnego dnia nagle powraca wraz z samoistnym pojawieniem się preejakulatu. Nie cały preejakulat ma ten zapach, a tylko jego pierwsza część. Problem praktycznie też zanika, gdy napletek jest cały czas odciągnięty (stały dostęp powietrza), ale też raz na np. 10 dni zapach pojawia się z pierwszą porcją preejakulatu pojawiającą się samoistnie, ale szybko zanika samoistnie. 

Bardzo dobrze działa Ocenisept praktycznie likwidując ten zapach na długie godziny lub nawet dni, ale niezależnie od częstości i ilości stosowania nie jest w stanie tego wyleczyć. Zużyłem już kilka opakowań. 

Leczenie jakie miałem do tej pory to Doksycyklina  2 tyg - brak efektu, Cipronex - 10dni - brak efektu. Metronidazol 10 dni  2x500mg dziennie. - efekt doskonały całkowity brak tego konkretnego zapachu jednak po ok 2 tyg znów się pojawił. Po kolejnym miesiącu kolejny Metronidazol 3x500mg dziennie przez 10dni (to już dało się we znaki osłabieniem i zmęczeniem) - podczas leczenia całkowity brak zapachu, ale niestety szybko powrócił tym razem już 3 dnia po ostatniej tabletce. 

Jeszcze raz podkreślam problem nie wynika z braku higieny, naturalnego zapachu czy diety. To nie ten typ zapachu. Zapach jest bardzo podobny jak ten z kapsułek omega-3. 

Posiew moczu nic nie wykazuje. Miał ktoś podobny problem i udało się komuś to definitywnie wyleczyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×