Czy istnieje znieczulenie podczas rocinania torbieli włosowatej?

[Gość Wiola]

Witam ... moja przygoda z torbiela włosowata zaczęła się już rok temu ale za pierwszym razem gdy się pojawiła wystarczyły tylko antybiotyki aby rozgonić stan zapalny i miałam spokój aż do tego roku ....W styczniu chirurg nacinał mi torbiel aby pozbyć sie ropy i założył saczek Faktycznie po nacieciu mój ból ustał i było mi lepiej ale sam zabieg rozcinania był dla mnie bardzo bolesny do tego stopnia że kiedy zeszłam ze stołu to prawie zemdlałam . Dodam że rocinanie odbywało się bez znieczulenia tylko pani pielęgniarka zmroziła mi to miejsce . Jakiś tydzień temu znowu pojawiło sie bolesne zgrubienie ale rozciecia bardzo sie boje i dlatego biore antybiotyki . Dzisiaj już mija 4 dzień ale nie widze poprawy i dlatego nie wiem co mam robić ....Proszę o szybka rade czy lekarz może mi dać jakieś mocniejsze znieczulenie abym nie czuła tego jak mi rozcina ??

[Gość stapler]

Tak, można np.zastosować znieczulenie nasiękowe, ostrzyknąć miejsce nacięcia Lignokainą.

[Gość Wiola]

A moge wiedzieć na czym to polega ??

[Gość wiola]

Czy te znieczulenie daje pewność że nie będe czuła jak mi to rozcina ??

[Gość Rafal]

mialem usuwana torbiel wlosowa znieczulenie polegalo na zastrzyku w kregoslup po ktorym nie czuje sie ciala od pasa w dol,zabieg trwal 40 minut, znieczulenie dziala przez pare godzin,nie obawiajcie sie tego zabiegu jestem zadowolony ze juz nie bede musial męczyc sie z tym strasznym bulem .

[Gość daw]

ja dostałem 5 zastrzyków w okolicy torbiela. Zero czucia. Operacja przeszłą bez boleśnie. Teraz leże z drenem 3 dzień to jest najgorsze :*