rana palca

[Gość marcin]

Dzień dobry,

Krótka historia : w ubiegłą środę przez 3 godziny robiłem kamienny murek wokół małego ogródka ( mieszkam od wielu lat w Hiszpanii więc było to z grubsza możliwe, jeśli chodzi o warunki pogodowe, choć z drugiej strony ten rok obfituje i na tym polu w liczne anomalie ). Wieczorem zauważyłem niewielką, czerwoną plamkę pod skórą na palcu wskazującym prawej dłoni - w trakcie wcześniejszych prac nie odczułem zbicia czy też skaleczenia. Dzień później, tj. we czwartek plamka się powiększyła, przyjrzałem się czy przypadkiem nie ma tam drzazgi , ale nic nie zauważyłem. Potem każdego dnia było gorzej - palec spuchł, od 2 dni pojawiła się opuchlizna  na środkowym, sąsiednim palcu, a dziś nad ranem także spuchła część dłoni pomiędzy tymi palcami. Stosowałem płukanki z szałwii, babki lancetowej, srebra kolidalnego, soli morskiej, a nawet od wczoraj zacząłem używać maść z antybiotykiem ( z mupirocyną ). Byłbym bardzo wdzięczny za każą opinię.

pozdrawiam

Marcin