Stulejka - opuchlizna po zabiegu

[Gość Paweł]

Witam, mam 27 lat, tydzień temu przeprowadzono u mnie zabieg obrzezania przy wykryciu stuleki, jestem osobą otyłą (170kg/190cm) i mój penis chowa się w fałdzie tłuszczu. Po tygodniu od zabiegu dalej nie jestem w stanie ściągnąć skóry tak, aby zobaczyć żołądź, jedynie mogę maksymalnie ściągnąć ją do momentu kiedy widzę jego czubek. Choruję na cukrzycę typu 2, biorę leki, to jeden z problemów dla których musiałem poddać się zabiegowi. Siedząc lub chodząc odczuwam duży dyskomfort z racji tego, że wszystko jest "schowane", nie wiem nawet jak wygląda finalny efekt zabiegu... Dostałem maść, detromecyna 2%, nie jestem w stanie nawet zobaczyć szwów więc żona pomaga mi i po odkażeniu Octaniseptem nakłada niewielką ilość na prącie, a przynajmniej tyle ile jest w stanie odciągnąć skóry. Faktycznie czuję się już lepiej, ale nie wiem czy taki stan jest normalny, czy nie powinienem już po tygodniu próbować odsłonić żołądź? Czy mam jednak cierpliwie czekać? A może powinienem udać się do lekarza bo nie jest to normalny stan? Wydaje mi się, że wszystko może się źle goić bo nie ma zbytnio dostępu powietrza. Czy powinienem przedłużyć zwolnienie lekarskie czy jednak mogę pracować bez obaw że stan się pogorszy? Bardzo proszę o komentarz, mam szansę udać się do urologa lub do chirurga który zabieg wykonywał zanim zrobię sobie krzywdę domysłami, z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.