Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Zrośnięte żebra a duża siła


Gość uzytkownik

Rekomendowane odpowiedzi

Prawda prawda mam kolege ktory ma 22 lata i to co wyprawia na silowni to sie w glowie nie miesci. Jak bierze hantle po 50 kilo na strone i macha nimi.jak by mial 20. Wcześniej sie go pytałem czy to tak na sterydach leci a on ze dla nie go za wcześnie . Tylko ze ma zebra na wysokosci mostku zrosniete i u niego w rodzininie to genetyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Krzysztof Wol

Mój pradziadek miał zrośnięte żebra.Przerzucał przez chałupę pół metra ziemniaków,jak się zaparł nikt nie mógł go ruszyć z miejsca.Woził drzewo z lasu i jadąc z góry nie używał hamulca bo go nie miał , łapał za koło i w ten sposób hamował.Jak już był starszy nie utrzymał koła i w ten sposób zginą ł przywalony drzewem. Było to pod koniec 19 wieku. Dobrze że na świecie była już moja babcia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość z Wwy

Kolega, który kiedyś w latach 70-tych jako junior trenował boks w Gwardii Warszawa (na jednej sali z braćmi Skrzeczami) opowiadał mi, że trener miał taki zwyczaj, że chętnych do treningów chłopaków poddawał takiej próbie aby sprawdzić ich charakter, że takiego świeżaka wystawiał do sparingu z już trochę obytym w ringu chłopakiem - aby zobaczyć, czy jak parę razy dostanie to nie ucieknie z ringu i więcej na trening nie przyjdzie, czy też go to nie zrazi i nadal będzie chciał trenować.

I tak kiedyś kazał nowemu wejść do ringu z dobrym juniorem, a tu po paru chwilach junior fik i dechy zaliczył, więc następnemu dobremu już juniorowi kazał obić młodego i znowu to samo, bo nowy jednym ciosem powalił kolejnego już otrzaskanego juniora.Więc trener kazał mu zdjąć koszulkę, obejrzał go i powiedział "kolego, nie wiem jak ciebie lekarz dopuścił do trenowania boksu ale ty masz zrośnięte żebra i mi chłopaków pozabijasz, więc nie możesz więcej tu na salę przychodzić"...Czyli to nie są tylko legendy a funkcjonujące w niektórych dyscyplinach sportu obostrzenia, wynikające ze spotęgowania siły uderzenia poprzez zrośnięcie żeber w okolicy mostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość z Wwy

cd. Gdy byłem w Rosji to poznałem takiego młodego chłopaka, który osiągał sukcesy w arm wrestlingu, czyli siłowaniu się na ręce i powiedział mi, że on jeszcze w życiu nie przegrał żadnej walki a już ponad rok tym się zajmuje i że u nich w rodzinie taka siła jest genetycznie przekazywana już od paru pokoleń a wynika z tego, że rodzą się ze zrośniętymi żebrami. Ponadto mój śp. teść będący niskiego wzrostu bo 164cm, miał na swoim rozkładzie kilkudziesięciu kozaków, którzy boleśnie zapoznawali się z glebą lekceważąc kogoś tak niskiego jak teść, zaś teść potrzebował dosłownie kilka chwil aby najczęściej jednym ciosem wyrwać z butów w zasadzie każdego, bo jak rywal był dużo wyższy to dostawał w podbródek a jak niewiele wyższy to centralnie w nocha lub w szczękę i było po walce. Raz w życiu teść jak mi opowiadał walczył o życie, bo poznał dziewczynę z innego miasta i zaczął do niej jeździć a to nie podobało się miejscowym chłopakom i kiedyś gdy szedł na ostatni pociąg, to czekała na niego banda miejscowych, z czego 3 miało noże w rękach - ale gdy tych 3 leżało już na ziemi, to reszta miejscowych uciekła bo tego się nie spodziewali, że 3 kozaków od nich, w dodatku z nożami nie da rady temu małemu.Teść nigdy w życiu nie trenował boksu a tylko kilka miesięcy zapasy, więc to nie były u niego wyuczone ciosy bokserskie a czysto naturalne lecz o potężnej sile, którą miał od dziecka a ja widziałem go w ulicznej akcji gdy miał chyba 63 lata i w przeciągu góra minuty, 3 podpitych mających razem tyle lat co on sam bo szukających awantury 20-25 latków powalił na ziemię jednego za drugim, a każdy z nich padał po 1 błyskawicznym ciosie, a ja nawet nie zdążyłem ew. przyjść mu z pomocą bo prowadziłem wózek z malutkim synkiem i nie sądziłem, że teść tak ostro zareaguje na ich zaczepki, bo oni nie chcieli nam zejść ze ścieżki w parku i chcieli wymusić abyśmy my im ustąpili drogi i zaczęli nam ubliżać...Nie muszę chyba dodawać, że mój śp. teść miał zrośnięte żebra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×