Skręcony nadgarstek

[Gość Radek]

Witam 2 tygodnie temu ,a dokładniej 2 tygodnie minie jutro w piątek ,na treningu kick boxingu skręciłem nadgarstek ,pojechałem do chirurga i powiedział ,że jest skręcony i nic mi nie będzie i także nie zalecił co robić tylko ,abym kupił sobie suchy lód i przykładał ,więc tak postąpiłem oraz smarowałem maścią i zawijałem codziennie nadgarstek bandażem elastycznym . No i po tych 2 tygodniach dalej jak skręcam rękę w nadgarstku to nie dość ,że nie mogę jej bardzo skręcić to jeszcze boli przy tej czynności ,co byście mogli mi poradzić ,co robić?

[Gość haemophilus]

Najlepiej doraźnie w razie bólu przyjmować niesteriodowe leki przeciwzapalne tj. diklofenak (np.olfen), ketoprofen. Przy skręceniu dochodzi do uszkodzenia struktury torebkowo-więzadłowej. Stąd ból. Najlepiej usztywnić nadgarstek jeszcze na tydzień, a najlepiej zgłosić się do ortopedy.

[Gość Radek09]

W Poniedziałek idę do lekarza rodzinnego po skierowanie ,tylko ,że właśnie chirurg nie mówił ,abym usztywnił .

[Gość kasia]

witam jestem pierwszy raz na tej stronie ..i mam nadzieje że ktoś odpisze mi czy też ktos ma taki broblem jak ja ............................... 9 dni temu udeżyłam się w ręke i tak zaczeło mnie tępym i ostrym bólem nadgarstka u prawej rekii i byłam na pogotowiu i lekarz stwierdził że mam mocne stucazenie i nie zlecił mi szyny tylko bandarz i maść i tabletki ...... niestety nie pomogło mi nic nadal czułam ból i buchniecie w końu po paru dniach pojechałam ponownie i spotkałam się z tym samym lekarzem a ten się zdziwl że nie miałam szyny nałożonej .zobaczył to drugi lekarz zdjęcie co miałam zrobione zaraz po upatku i stwierdzil że to skrencenie nadgarstka z naderwaniem ............ a po tyjm wszystkim powiedział lekarz jak bardzo cierpiałam że nie miałam usztywnionego nadgarstka... teraz mam ręke w szynie i już nie czuje bólu ale to co przeżyłam to nikomu nie życze takiego cierpienia .poprostu moimi słowami to jak lekarze potraktowali mnie nie lucko i nie dajcie sobie wmawiać że wszystko jest dobrze ....... ja jestem młodą osobą i może myśleli że sobie zmyślam ten ból ..... jak macie pytania jakieś to czekam na odpowiedzi ...

[Gość Alka]

Witaj Kasiu Mnie też lekarze potraktowali lekkomyślnie* też jestem młodą osobą. W sierpniu wg lekarzy skręciłam sobie prawy nadgarstek miałam najpierw nałożony bandaż a później dopiero szynę. Tyle,że ja do dnia dzisiejszego odczuwam skutki urazu-mam skręconą rękę-kości przedramienia są lekko skręcone do wewnątrz, i nikt tego mi nie nastawił. Póki co czekam na rezonans i może będzie z tego operacja. Ręka boli a lekarze nic nie mogą na to poradzić.

[Gość Nat]

Dzień dobry. wczoraj na lekcji wf-u skręciłam nadgarstek + doznałam odprysku kości. Bardzo boli mnie ręka. Jestem w 3 klasie gimnazjum i za 5 dni mam testy kompetencji. Muszę napisac je w tym terminie, bo inaczej nie dostanę się do wymarzonej szkoły.... Jest coś co mooze mi pomoc? Bardzo prosze o odpowiedz, pozdrawiam.

[Gość kasia13]

hej miałam na w-f wypadek , źle odbiłam piłkę prawym nadgarstkiem. Po kilku dniach pojechałam do lekarza rodzinnego a on zalecił usztywnienie i na temblaku. To nie pomogło. Po tygodniu pojechałam na pogotowie. Zrobili mi prześwietlenie a ono wykazało mocne stłuczenie okolic nadgarstka. Ręke włożyli w szyne gipsową. Teraz jest już gorzej. Kość przy nadgarstku spuchła i koło niej pojawiła się jakby inna. Nic nie moge prawie tą ręko zrobić. Właśnie 10 maja jade do ortopedy i jestem ciekawa czy on coś stwierdzi.

[Gość wiki]

Ja skręcilam w czwartek i nie moge teraz skrëcić nadgarstkiem

[Gość Paweł]

seima w sobote upadlem na rolkach zjeżdżajac z rampy upadek byl bardzo bolesny na tylek i rece przy tym strasznie stłukłem lewy nadgarstek i pierwszego dnia nie moglem nawet ruszac palcami smaruje altacetem i zawijam bandażem elastycznym a dzisiaj do pracy i nie wiem czy to stłuczenie skrecenie czy cos powazniejszego miał ktos podobny uraz ??

[Gość Paweł]

nawet nie moge podniesc pustego talerza ..:(

[Gość natalia]

ja wczoraj wywalilam sie na rolkach, jak zwykle próbowałam podeprzeć się rękoma i w tym strasznie caly dzien bolała mnie lewa ręka, dopiero na drugi dzień pojechałam do szpitala bo, ból mi przeszedł ale jak poszłam do sklepu to sie wywróciłan bo mi się w głowie zakręciło... lekarz powiedzial ze zwchniety nadgarstek :* niestety

[Gość Kowal95]

Ja z doświadczenia własnego polecam zawsze na wypadek urazu nadgarstka mieć w domu stabilizator od qmedu, nawet zwykły ściągacz czasami wystarczy. Sam wielokrotnie sprawdziłem i działa idealnie. Raz upadek na rowerze, raz na grając w piłke, raz spadłem z trzepaka :D Za każdym razem taki stabilizator plus rehabilitacja i wracałem do formy. Na szczęście poważniejsze urazy mnie omijały, bo wtedy móglby nie wystarczyć, chodź zapewne i tak by pomógł.