Hemoroidy czy zylaki?

[Gość CichyCzłowiek]

Witajcie, Mam dosyc powazny problem ktory zlekcewazylem. Dwa miesiace albo miesiac temu przez okolo tydzien mialem ostry bol odbytu musialem byc praktycznie ciagle na lekach p/bolowych bo nie dawalem rady. Mialem lekko rozciagnieta skore przy odbycie olałem to - przeszlo po stosowaniu masci. I problem wrocil po jakims czasie po biegunce (mialem jedna kulke ktora nie bolala ani nie przeszkadzala ) w tym momencie posiadam trzy tak jakby kulki/guzki nie mam pojecia jak to nazwac. Nie da sie tego wepchnac, po wydalaniu ledwo sie moge podetrzec jest duzy bol przez 2-3minuty i ustaje. Do tego raz na 2/3 dni przy defekacji krwawie w sensie widze krew na papierze. Stosuje procto-hemolan i zimny prysznic, robie tak od tygodnia. Zmiany moze lekkie sa albo mi sie wydaje ze jeden z guzkow zrobil sie miekkszy (mniejszy?) Lecz problemu teraz nie zostawie chce sie tego calkiem pozbyc nie wiem co to jest czy hemoroidy zew. czy zylaki... Chcialbym zeby ktos udzielil mi jakiejs rady czy mozna to wyleczyc samemu bez konsultacji z lekarzem

[Gość dodano]

Idź do lekarza a tu znajdziesz zdjęcia chorób odbytu http://www.bolimnie.com/anatomia/odbyt-choroby

[Gość Lena]

Musisz iść do lekarza, on już postawi diagnozę bo można gdybać co to jest. Ja miałam trochę podobnie, piekło mnie kiedy podcierałam i widziałam krew na papierze. Okazało się że mi hemoroidy pękają. Zrezygnowałam z papieru toaletowego montując na wc biobidet. Teraz jak robię 2 to się podmywam. Nie trę w żadnym wypadku papierem bo sprawia mi to ból. A zimna woda akurat go koi