Co mogę robić w puerwszym miesiącu po operacji a czego mam unikać?

[Gość Zosia 33l.]

2 tyg.temu przeszłam operację: *hemilaminettomia L5 po stronie lewej.usunięcie dysku L4-L5 i wypadającego jądra miażdżystego z kanału kręgowego.*Zdecydowałam się ponieważ 3tygodnie wcześniej kolejny raz złapał mnie ból nie do zniesienia.Zdtrętwiała mi lewa noga.kilka razy się przewróciłam bo*zgubiłam*stopę.po prostu ogólnie nie miałam czucia a noga od kolana w dół była *nie moja*.Ból-Tragedia.Po prostu nie do zniesienia.szybko szpital-9dni sterydó,badania.i szybka decyzja o konieczności operacji.16godzin po opera i stałam już na nogach.Było ciężko bo bolało z lewej strony przy kręgosłupie-okazało się,że mięsień.ogólnie to był jedyny ból pomijając jeszcze *nie moją*zdrętwiałą stopę i pół łydki.Nie ukrywam-pierwsze nice były trudne bo ciężko było się obrócić z boku na bok czy na plecy.Gorzej było z prysznicem,ubieraniem i toaletą.Gdyby nie mąż -nie poradziłabym sobie.Na trzeci dzień do domu(na leżąco z poduszką pod plecami). Przez pierwszy tydzień sama się nie ubrałam a o skerpetach mogłam pomarzyć.Jedzenie na stojąco,toaleta-też.tydzień po operacji odkurzałam w domu.umyłam nawet podłogę.(ale dostałam ochrzan i przestałam świrować).dużo chodze-powoli jak robot-bo leżeć jakoś ciężko.Teraz nie robię nic.tzn już nie sprzątam.uważam żeby się nie skręcić,krzywo nie stanąć.Mimo koniecznej szybkiej rehabilitacji(tzw.na CI TO po operacji-ze względu na nogę) na NFZ zapisałam się *już*na styczeń.dlatego nie czekałam i podjęłam rehabilitację prywatną-lekarze mówią-im później tym gorzej.Po 3masażach i ćwiczeniach odczułam różnicę.ćwiczę sama w domu i uczę się chodzić(bo mięśnie zanikły).Szlag mnie tylko trafia bo chciałabym czasami poodkurzać ale boję się żeby jakiejś biedy nie narobić i nie zaszkodzić sobie.dlatego teraz tak uważam bo w styczniu chciałabym już móc usiąść za kółko.Ale czy teraz mogę już spać na brzuchu i kucać?I czy na wiosnę będę mogła zająć się ogrodem i grabieniem podwórka???