Ucisk na nerwy w odcinku szyjnym

[Gość Michal]

Dzień dobry. Zaczęło się około 3 tygodni temu silnym, dwudniowym bólem biegnącym od podstawy czaszki do prawej łopatki. Po jednym dniu przerwy zaczęły się bóle ramienia i barku z jednoczesnym drętwieniem trzech palców licząc od kciuka - podejrzewam, że to nałożenie się ucisku na wcześniej zdiagnozowaną cieśń nadgarstka. Byłem w szpitalu na konsultacji neurologicznej, z której wynika ucisk na nerw. Zrobione RTG z następującym opisem: zniesienie lordozy z niewielkim kyfotycznym wygięciem odcina szyjnego kręgosłupa. Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze w odcinku szyjnym kręgosłupa w postaci osteofitów na krawędziach trzonów kręgów, zwapnień w więzadle przednim kręgosłupa, zwężenia przestrzeni międzykręgowych C4-C5-C6. Przestrzeń C6-C7 nie do oceny, przesłonięta przez barki. Dostałem leki przeciwbólowe - ketonal i combo tramalu oraz leki zwiotczające. Widzę u siebie postępujące objawy - zwiększenie bólu w ramieniu, oraz znaczne pogorszenie uchwytu z pojawieniem się trudnosci w poruszeniu ręką. na 19go mam umówioną wizytę u ortopedy - do tego czasu muszę jakoś przetrwać. Czy mogę prosić o jakieś wskazówki - jak walczyć z bólem - pojawiły się głosy, abym zaczął brać olfen. Czy problemy z uchwytem mogą być pochodną ucisku, czy leków zwiotczających. Co robić, żeby nie pogorszyć sytuacji...??? pracuję przy komputerze, więc nie muszę mówić jakie to dla mnie trudne i upierdliwe... z góry dziękuję pozdrawiam Michal