Przepuklina mięśnia piszczelowego

[Gość Tomek]

Przepuklina mięśnia piszczelowego z tego co mialem okazje się dowiedziec na temat mojego urazu , to właśnie tak to sie nazywa. Mam 27 lat, mężczyzna, wysoki, sportowa sylwetka. w wieku bodajże 22 lat zbiegajac ze stromej góry na dole natrafiłem na wystający metalowy pręt i z dużą siłą uderzyłem piszczelem w niego. Automatycznie w okół piszczela pojawil sie wielki siniak oraz ból. Nastepnego dnia pojechalem na RTG na którym kość okazała się nienaruszona. Z wynikami poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu ktory uznał że zagoi sie i bedzie ok. Po jakimś czasie zaczeła mi w tym miejscu wychodzic przepuklina która zaczeła się powiekszać. Po jakims czasie wróciłem do lekarza pierwszego kontaktu ktory powiedzial ze bedzie ok i mozna z tym zyc. Zaufałem mu i to olalem. Dzis mija ok 5 od tego wypadku. Ja uprawiam aktywny tryb życia. Praca, studia, treningi na siłowni i tajski boks ( oczywiscie zwracam szczególną ostrożność na moj piszczel i staram sie nie obciażać bardzo nóg. Mieszkam w anglii i od ponad roku chodze po lekarzach którzy nie sa w stanie stwierdzic co mi dolega i jak sie za to zabrać. Robili mi USG, RTG, i Rezonans magnetyczny z ktorego czekam na wyniki. Czy znajdzie się ktoś na tym forum kto byłby w stanie mi polecic gdzie mam sie z tym udac. Jak ewentualnie bedzie wygladało leczenie tej kontuzji? jaki ewentualnie bedzie koszt podjecia sie leczenia prywatnie i oczywiscie czy moglibyscie polecic kogos kto zajmuje sie takimi przypadkami. Dzieki wielkie za jakiekolwiek info