Guzek na żebrach przy piersi

[Gość Dorota]

Witam. Mam pytanie. Od kilku dni mam bolesnego guzka wielkości ok.2cm. Myślałam że jest on na piersi, ale byłam dzisiaj u ginekologa i okazało się, że jest na żebrach. Dodam, że z 2tygodnie temu miałam silny katar zatokowy, który leczony był lekami bez recepty. Czy ten guzek mógł pojawić się ze względu na ostatnio przebyte przeziębienie? Wyszedł poprostu dlatego, że organizm jest w jakiś sposób osłabiony? Czy w tym momencie muszę wybrać się do lekarza po antybiotyk? Byłam już raz u lekarza rodzinnego to przepisał mi Ketonal, ale przyznam się szczerze, że nie brałam, bo wydaje mi się to bez sensu. Ok.pół roku temu miałam zgrubienie w pachwinie, okazało się, że to węzły chłonne i po antybiotyku zniknął, przepisała mi go moja ginekolog, bo w przychodni nie wiedzieli co to jest, a byłam u 3 różnych lekarzy rodzinnych z tym. Ze względu na pracę nie mogę sobie pozwolić, żeby jeździć co chwilę do lekarzy i usłyszeć*przykro mi ale nie wiem co to jest, niech bierze pani leki przeciwbólowe* albo *do chirurga* *do ginekologa* i tak jeździć po lekarzach i zgadywać. Czy pod piersią są węzły chłonne? Czy to może być coś takiego jak miałam w pachwinie? Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam :)

[Gość Paulina]

Bardzo możliwe, że to właśnie węzeł chłonny. Szczególnie, że byłaś chora.

[Gość dodano]

Poszukaj na: http://www.bolimnie.com/galeria-chorob znajdziesz dużo zdjęć jak mogą wyglądać choroby ludzi