Zapalenie płuca i opłucnej

[Gość Troskliwa]

Witam, moja mama ma jak lekarze wczesniej mówili *nie książkowaną* chorobę płuc. Na początku wykazano jej zapalanie płuca u lekarza rodzinnego i było ono wypełnione w 3/4 pojemności płynem o bardzo brzydkim zabarwieniu. W pierwszych dwóch dniach nie mogła normalnie oddychać ani sie poruszac, teraz jest od trzech tygodni lezy w szpitalu i leczą ją, ale nadal ma ten płyn, chociaż z każdym dniem jest go coraz mniej. Mówi że dobrze się czuje ale może tak mówić a w rzeczywistości moze być inaczej. Ma założony dren, kiepskie wyniki, nie ma apetytu, gdy jest pora posiłku to widząc jedzenie chce wymiotować. NIe ma przy tym gorączki i jeżeli ma dren to nie wychodzi nigdzie sie przejść... Co Pan mógłby na ten przypadek powiedzieć? Proszę o odpowiedź.

[Gość Arleta55]

Wszystkim znajomym polecam ostatnio inhalacje, w zasadzie są dobre na wszystko jeśli chodzi o drogi oddechowe. Aparat mam niedawno zamawiany, to jest konkretnie Simple Sanity. Prosty, nie za duży, ale już dostatecznie wydajny i sprawny żeby nie tylko profilaktycznie inhalacje prowadzić ale też przy bardziej zaawansowanych problemach ze zdrowiem jak alergie choćby, które mojego męża nękają co roku w okolicach kwietnia &#8211* maja.