Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Po fundoplikacji metodą Toupot, gastric by-pass i zwężeniu rozworu przełykowego


Gość Majka

Rekomendowane odpowiedzi

Panie Doktorze. jestem po fundoplikacji metodą Toupot w 2002r, po gastric by-pass w 2007r, po zwężeniu rozworu przełykowego 29 stycznia 2009 r. Moim największym problemem jest refluks żołądkowo-przełykowy i przepuklina rozworu. Wszystko miało być skuteczne ale niestety nie zadziałało. Po ostatniej operacji mam w dalszym ciągu dość silne objawy: ból w nadbrzuszu i klatce piersiowej czasami pieczenie, wzdęcia, ból gardła, gorycz lub kwas w buzi, pieczenie języka, ostatnio dość często dysfagia. Miałam mieć wagotomię ale wykonano zwężenie rozworu przełykowego. Wykonany RTG po operacji wykazał w dalszym ciągu refluks. Czy po takiej operacji powinien być czy jest szansa, że się poprawi. Czy znów będę musiała poddać się reoperacji. Jestem już zmęczona dolegliwościami. Bardzo gorąco proszę o komentarz. Gorąco pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość haemophilus

W zasadzie fundoplikacja jest jedynym wyjściem. Rzadko, ale tak bywa, że objawy mimo zabiegu nadal występują. Można spróbować jeszcze bardziej przestrzegać diety i zmodyfokiwać dawki leku (inhibitoru pompy protonowej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Hamburczyk

Ta operacja to najgorsze co moze byc. Jak mozna cos takiego robic. 2,5 roku temu zrobili mi ja w najlepszym szpitalu w Hamburgu (Israelitisches Krankenhaus). Moje zycie leglo w gruzach, przed operacja piekla mnie czasami zgaga i stwierdzono u mnie Barreta. Po operacji nie mam zgagi, ale ciagle wzdecia, bol brzucha i splotu slonecznego, nic dzwigac nie moge. Nawet w nocy spac tak nieraz boli. Probowalem wszystkiego co kazali, roznych diet, dokladnego gryzienia itd. Porobilem wszystkie testy oddechowe, wybralem cholernie drogi antybiotyk Rifaksymina, na przerost bakteri jelita i ciagle nic. Jak juz pomyslow glaby nie maja to gadaja ze bole sa psycho-somatyczne, a jeden chirurg co mi powiedzial ze obawia sie ze zostal uszkodzony nerw bledny w trakcie operacji, juz tam nie pracuje. Po wizycie u psychiatry stwierdzono, ze jestem normalny i ze sa niewielkie szanse ze bole maja podloze psychiczne, Panowie lekarze stwierdzili ze jestem za gruby. Zawsze znajda jekies wytlumaczenie. Praca poszla sie walic, jak pracowac w biurze jak w brzuchu tornado, co chwile trzeba wyjsc. Wieczorem telewizora nie idzie poogladac, tak glosno sie w brzuchu przelewa. Od pol roku zona spi w drugim pokoju. To sie nazywa wspolczesna medycyna. Jak bylbym 5000 lat stara mumia to by mi zasponsorowali badania ze szkoda gadac, a tak sie mecz i najlepiej oddaj narzady po smierci, oni je dobrze sprzedadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Katarzyna

Mam podobny problem po fundopilikacji metoda Nilsena. W pracy zjadłam ciepła miksowan&#224* zupe to jest w miarę dobrze. Jak zjem ck kolejek innego to ból pod źebrami od wzdecia. Jak długo nie jem to jakby w gardle mi coś wędrowało tak mnie ciągnie w przełyku. A spowodowane to jest powietrzem które nie może wydostać Się z źolądka. Masakra. Jak chce normalnie zjeść to z pełną świadomością późniejszego bólu i wzdecia. Na pomoc &#128547*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×