Guz koło odbytu, ropień czy przetoka?

[Gość Agata]

Witam Od grudnia mam guzka pomiedzy pochwa a odbytem...guz byl niewidoczny,wyczuwalny jedynie pod palcem, niebolacy..w styczniu lekarz ginekolog, który go ogladal stwierdzil ze nie ma sie czym przejmowac! jednak 3 tygodnie temu guz zaczal nabierac od wewnatrz - nadal bez ropienia, towarzyszyl temu naprawde silny bol....ginekolog kazal natychmiast udac sie do chirurga, który przepisal antybiotyk Delacin. Lek poczatkowo myslalam ze pomoze poniewaz guz sie zmniejszyl, jednak po 5 dniach nastapil znowu silny bol i guz sie powiekszyl..... tydzien temu bylam znowu u chirurga, ktory wstepnie zdiagnozowal przetoke okoloodbytnicza i za 2 tygodnie mam operacje.....jednak dzis guz, ktory od jakiegos tygodnia mial juz widoczna otoczke skorna wypelniona plynem...pękł...mam wyciek plynu - zapewne ropa...z domieszka krwi......wprowadzilam dzis na wlasna reke znowu kuracje antybiotykowa - Delacin i robie oklady z Rivanolu....W czwartek przyjmuje moj chirurg, do którego oczywiscie zglosze sie na wizyte, ale pytanie czy do czwartku moge czekac zazywajac antybiotyk i oklady z Rivanolu ???Dodam ,ze lekarz nie okreslil tego guzka jako ropniem...i zapewne naiwna moja nadzieja, ze teraz jak pekł mi guzek obejdzie sie bez operacji??? Pozdrawiam

[Gość stapler]

Na pewno nie należy z tym problemem czekać aż do czwartku i samodzielnie stosować antybiotykoterapię. Najlepiej w dniu jutrzejszym skontaktować się z chirurgiem. Raczej nie obejdzie się tutaj bez zabiegu jeśli wcześniej o tym zadecydował chirurg.

[Gość krystyna]

spokojnie z przetoka mozna zyc mam ja od 25lat

[Gość dodano]

Zobacz odbyt choroby zdjęcia http://www.bolimnie.com/anatomia/odbyt-choroby