Żołądek, trzustka?

[Gość Mateusz]

Witam, Mam 21 lat. Od jakiegoś czasu zmagam się z bólem w nadbrzuszu delikatnie po lewej stronie, jednak pojawia się także on po prawej. Ból wydaj mi się palący nie jest bardzo mocny. Ból pojawia się przeważnie po jedzeniu w nocy znika mogę normalnie spać. Mam również wrażenie palenia w przełyku oraz częste odbijanie się, dochodzą do tego również wzdęcia choć niewielkie. Pojawił się także nieprzyjemny oddech choć nie jest stały. Kilka dni temu czytając o ewentualnych objawach pojawił się rak trzustki którego się strasznie przestraszyłem, przez co nasiliły się bóle doszła biegunka i nudności, po kilku dniach uspokoiłem się i pozostało tylko poprzednie objawy. Prowadzę bardzo stresujące życie, jednak staram się dbać o siebie tj jeść zdrowo trochę się ruszać, nigdy nie paliłem ani nie piłem. Wiem, że najlepsza jest wizyta u lekarza, ale do jej terminu mam jeszcze trochę czasu, a nerwy mnie zjadają. Nie wiem czy może mieć to coś związek, gdyż objawy pojawiły się po ok miesiącu od założenia aparatu na zęby typu hass, który utrudnia mi gryzienie pokarmów oraz dostają się pod niego resztki jedzenia które za nic nie mogę usunąć.

[Gość Mateusz]

Zapomniałem dodać, że mam również zabarwiony na żółto język