Wyczuwam *Guzek* na prawym jądrze [Proszę o pomoc]

[Gość Daniel94]

Dzień dobry wszystkim czytającym mój post. Mój problem polega na tym iż ostatnio po kąpieli badałem sobie jądra, Niestety na prawym jądrze (Mniej więcej w połowie jądra) wyczuwam małe zgrubienie (Tak jakby kawałek nitki, nie wiem dokładnie jak to wytłumaczyć ale jest takiej wielkosći i tak wyczuwam to badając się: [ --- ] *--- (Grubość jak i wielkość jest tak jak w nawiasie) Byłem u Onkologa / Chirurga P. Artura Gralec lecz padając mnie *Palpacyjnie* stwierdził że nic nie mam i nie mam się niczego obawiać Lecz nadal to czuję, może po prostu za dużo o tym myślę a tak naprawdę mi nic nie jest. Lekarzem nie jestem i nie znam się na tym lecz mam pewne obawy cały czas (Nawet jeżeli powiedział mi to Prywatny lekarz z 18 letnim stażem który zapewniał mnie że w jego *Karierze* nigdy nie zdarzyła mu się żadna pomyłka) Na wydruku który otrzymałem jest napisane: *Badanie przedmiotowe: Jądra w mosznie prawidłowej wielkości, niebolesne, palpacyjnie nie wyczuwa się zmian o charakterze guza jądra ani przepukliny pachwinowej, najądrza obustronnie prawidłowej wielkości bez cech tu w padaniu palpacyjnym* - Rozpoznanie St .normalis **Czy mam się obawiać czegoś czy po prostu dać sobie spokój i nie myśleć o tym? Bardzo proszę o jakieś sensowne odpowiedzi. Serdecznie pozdrawiam Daniel