Rolki powodują silne bóle obok kostki

[Gość Konrad]

W lutym tego roku zakupiłem nowe łyzworolki w pewnym sklepie w Poznaniu. Podczas przymierzania rolek wyraźnie mówiłem że mnie ciśnie pod kostkami po samym założeniu, a sprzedawca że tak ma być że to przejdzie itd. Potem gdy problem nie przechodził to ten sam sprzedawca radził mi abym dał komuś rolki do rozjeżdżenia, że mam złe skarpetki, że nogi katuje, a noga nie przyzwyczajona itd W końcu zrobiłem na nich kilkadziesiąt km i za każdym razem miałem nożną masakrę po zaledwie kilku km, coś jakby zbite tkanki pod skórą, bo to nie były żadne otarcia, bardziej stłuczenia, mimo że przerwy robiłem nawet po 3 tygodnie. Każdorazowy uraz utrzymywał się przez nawet tydzień. Mimo że skóra wyglądała ok to polanie tego ciepłą wodą pod prysznicem powodowało odczucie jakbym lał wodą po otwartej ranie, mocne pieczenie. Chciałbym się dowiedzieć jakie zagrożenie może wynikać z stosowania rolek przez kolejne miesiące? bo jeśli chciałbym reklamować rolki to nie wiem czy starczy samo *boli mnie pod kostkami* tymbardziej że z tego co się dowiedziałem to nie jest tylko mój przypadek a po prostu wada rolek względem osób z szerszymi stopami. Gdyby chodziło o tanie rolki za 100zł to bym sobie odpuścił ale mowa tutaj o rolkach za prawie 1000zł. Poniżej zdjęcie pare dni po jednej z jazd. http://zapodaj.net/75ad396783229.jpg.html To nie są blizny, tak wygląda skóra po jeżdżeniu w rolkach pare dni po...