Nie zszyte sciegno palca (kciuka)

[Gość Mkap88]

Witajcie. Na początku bardzo dziękuję calemu forum.echirurgia.pl bardzo pomocna strona dla wszystkich z problemami.. Mam pytanie. Mialem wypadek. Bylem ubezpieczony na zwolnieniu lekarskim naprawiam zderzak i niechcący noz do tapet przeciol mi na okolo 3-4 cm skórę i przy tym ścięgno. Na pogotowie Norwegia) powiedziałem co sie stalo. 15 minpo zdarzeniu bylem przyjety do lekarza. Ta to przyszla (ciapata) z pielęgniarką(norweszka) pogadaly ze mna. Spytaly czy cos tam tego nie pamietam . chodziło o przeciw zakażniu co 10 lat czy mialem. Myślę? Nie chyba. To mi wstrzyknela w ramie. Pielegniarka czyścila rane a lekarz se poleciała. Pozniej pielęgniarka cos jej pokazala w mojej ranie palcem ale ze nie mowilem jeszcze po norwesku to moj blad. Ale mniejsza o to bo gdy moj lekarz wyslal mnie po dopiero dwuch miesiacach do chirurga w Stavanger. Na moje szczęście w nieszczęściu to byl nasz rodak. Bardzo wyrozumiały i mily. Pozdrawiam serdecznie *) powiedzial ze niestety nic nie da sie z tym zribic nie ma co operowac bo jest za pozno. I dodal ze moze. . po 5 .. 10 latach wróci czucie w placu. No i do tego nie zegne kciuka do konca(kat 45°). Każdy mi mowi zrob cos z tym ale wiem ze ciezko bd wygrac z lekarzem.. Przepraszam za bledy ortograficzne. Co wy byście zrobili? Pozdrawiam Marcin

[Gość Mkap88]

Proszę ewentualnie o kontakt emailem marcin.kapusciok@gmail.com Pozdrawiam