Skocz do zawartości
eChirurgia.pl

Zmiany skórne na żołędziu


Gość Kriss

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam taki problem otóż jakoś w kwietniu wyskoczyły mi czerwone krostki na żołędziu. (przez 30 lat nie było żadnych problemów) Akurat złożyło się że miałem zacząć leczyć się na łupież pstry i brać (Flucofast, Stieprox), więc myślałem że po tej kuracji mi to przejdzie, ale nic się nie zmieniło. Poszedłem z tym do dermatologa w Trojmiescie przepisał mi maść Travocort twierdząc że po tej maści lekko zaczerwienione krostki zblednieją ale i tak sie ich nie pozbędę(i rzeczywiście tak jest z tym że trwa to dzień) Nie dałem za wygraną i poszedłem do dermatologa w Wawie, starszy doktor na odczepne przepisał mi Chlorchinaldin H, jeśli przez tydzień nie pomoże to mam go odstawić. (i rzeczywiście zero zmiany). Może za mało wymagam od lekarzy może powinienem poprosić o jakieś szczegółowe badania, a nie zdawkowe przepisanie maści? Choroby weneryczne niby wykluczają bo choroba nei postępuje. Żaden lekarz jak na razie nei jest w stanie mi pomóc. Czy ktoś jest w stanie mi coś poradzić. Fatalnei to wygląda szczególnei dla młodego faceta, a nasila się to szczególnie po sportach siłownia, piłka. Postaram sie podpiąc pod post jakoś zdjęcie mojego problemu. http://images69.fotosik.pl/1202/fd86e2453f43a1b5med.jpg http://images67.fotosik.pl/1204/a7e1159585bfd559.jpg Będę wdzięczny za każdą pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw badania później leczenie. Nie stosuj maści sterydowych. Już widać pierwsze rozszeżone naczynka to skutki uboczne po tych maściach. Następny skutek uboczny to bedzie rumień. Poszukaj dobrego dermatologa wenerologa doktora albo profesora. Poszukaj na znany lekarz.pl Poczytaj opinie. Takich lekarzy jest bardzo mało. Postaraj się o skierowanie do szpitala to by było najlepsze wyjście. Porobią badania nie bedą leczyć w ciemno. Pójdż do przychodni i zażadaj skierowania. Nie użwywaj żadnych mąści z antybiotykiem. Musisz przeanalizować dokładnie po czym to się stało. Odszukaj to w pamięci. Niestety dermatolodzy czesto zgadują i zamiast pomuc szkodzą. Jeżeli nie zdecydujesz się na szpital to bedziesz krążył. dyferet@o2.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam przemywanie dwa razy dziennie betadyną w rozcieńczeniu z wodą pół na pół. Potem zmyć i nanieść maść nizoral. Dodatkowo Antybiotyk koniecznie. Np Trisporal O.S. przez tydzień. Po zakończeniu kuracji. Myć się żelem hipoalergicznym biały jeleń z witaminą B. I najlepiej też zrobić sobie kuracje witaminą B doustnie. NIGDY NIE STOSOWAĆ NA ZAKAŻENIA DROŻDŻAKAMI MAŚCI STERYDOWYCH!!! Po odstawieniu będzie tylko gorzej a kondycja skory będzie zachwiana przez lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam ten sam problem poszedłem do urologa i powiedzial ze to nic takiego i przepisał mi maść BETNOVATE i moczenie w rumianku. Dla własnego spokoju wykonałem badanie w sanepidzie wymazu z tych czerwonych plamek i wyhodowali bakterie ENTEROCOCCUS FAECALIS z wynikami poszedlem do lekarza ktory przepisal mi antybiotyk AMOKSIKLAV i witaminę C 200 dopiero rozpocząłem kuracje napisze co dalej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2018 o 17:07, Gość Grzegorz napisał:

Witam mam ten sam problem poszedłem do urologa i powiedzial ze to nic takiego i przepisał mi maść BETNOVATE i moczenie w rumianku. Dla własnego spokoju wykonałem badanie w sanepidzie wymazu z tych czerwonych plamek i wyhodowali bakterie ENTEROCOCCUS FAECALIS z wynikami poszedlem do lekarza ktory przepisal mi antybiotyk AMOKSIKLAV i witaminę C 200 dopiero rozpocząłem kuracje napisze co dalej 

i co dalej? jak kuracja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest liszaj płaski czerwony, takie autoimmunologiczne schorzenie, to nie jest zaraźliwe ale niestety trzeba nauczyć się z tym żyć. Piszę z własnego doświadczenia po badaniu histopatologicznym identycznego przypadku. Pozdrawiam, trzymajcie się panowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest liszaj płaski czerwony, takie autoimmunologiczne schorzenie, to nie jest zaraźliwe ale niestety trzeba nauczyć się z tym żyć. Piszę z własnego doświadczenia po badaniu histopatologicznym identycznego przypadku. Pojawia się w stanach słabej odporności czyli zazwyczaj koniec zimy, początek wiosny. Czasem pomaga okładanie albo moczenie w kleiku lnianym czyli mielisz nasiona lnu, łyżka na pół szklanki wrzątku, czekasz aż wystygnie i do dzieła 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 5 miesięcy zmagam się z tą przypadłością. Ledwo co wyleczę jeden wyprysk, po chwili pojawia mi się kolejny przybierając podobne formy..Jestem zdruzgotany tą dolegliwością. Na początku myślałem, że to coś grzybiczego, natomiast po zastosowaniu clotrimazolu plamki stawały się większe. W jaki sposób mógłbym przyspieszać gojenie oraz jaką profilaktykę przyjąć ? Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja grzybicę wyleczyłem stosując undofen w sprayu i szampon nizoral rozcieńczony. Z tym ostatnim to ostrożnie bo może spalić skórę. Ale pozbywałem się tego z pół roku. Wizyta u lekarza niewiele dała bo zapisał clotrimazol po którym nic a nic się nie działo w sensie nie było poprawy.Najpierw znikały drobne plamk,i a pózniej długo trwało leczenie dużej, ale widziałem stopniową poprawę.Dieta nic tu nie pomoże.Zakażenie pochodziło ze śliny która nawilżałem sobie wacka. Drożdżaki sa w winie i piwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×