Gość Łucja Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Witam, Mam 24 lata. Mój problem trwa już łącznie ok. 3 lata, ostatnie objawy ok 3 tygodni. Większość życia mam nieregularne miesiączki (nawet co 4 miesiące), gdy po raz pierwszy poczułam ból w prawej stronie podbrzusza (pod pępkiem w okolicy prawego biodra) udałam się do ginekologa. Miałam wykonane USG dopochwowe, które wykryło jedynie niewielką ilość bezechowego płynu w zatoce Douglasa. Po kilku dniach ból ustał i następny pojawił się dopiero po kilku miesiącach. Wybrałam się do innego, polecanego ginekologa, który stwierdził, że to prawdopodobnie wina moich owulacji i przepisał hormony. Podczas przyjmowania hormonów ból się wyciszył, jednak po kilku miesiącach musiałam zrobić sobie od nich przerwę ze względu na złe znoszenie hormonów (tycie, humorki, krostki). Niepokój mój nasilił się 3 tygodnie temu, ponieważ poczułam ból który nie ustał jak zazwyczaj przy okresie, jednak trwa w trakcie i po nim. Znów wybrałam się do ginekologa, który tym razem wyklucza problemy ginekologiczne. Dodatkowo znów dostałam hormony, które przyjmuję od tygodnia, a ból nie ustępuje póki co. Ból ten nie jest stały, nasila się i ustaje, chwilami jednak jest bardzo uciążliwy. Towarzyszy mu wrażenie uciskania, mam wrażenie, że najmocniej dokucza mi on wieczorem. Dodatkowo mam wrażenie, że częściej muszę opróżniać pęcherz moczowy. Nie wiem czy to ma związek, ale 4 miesiące temu przyjmowałam antybiotyk na zapalenie pęcherza, załatwiałam się z krwią. W chwili obecnej USG nic nie wykazuje, natomiast jeśli chodzi o morfologię to mam podwyższone RDW-CV (16,7% gdzie norma to 11,6-14,8%) oraz Limfocyty (3.62 gdzie norma to 1-3.50 tys) Powoli brakuje mi już sił, czuję się bezradna. Będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc i porady. Z góry dziękuję za odpowiedzi, Łucja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.