Ból zewnętrznej części uda po upadku

[Gość luka9]

Witam Mój problem jest następujący, otóż pech chciał że dziś wracając z pracy na motocyklu upadłem (musiałem hamować w deszczu na plamie oleju) prędkość nie była wielka ok. 30 km/h motocykl mnie nie przygniótł i nie uderzył tylko poleciał przodem, zaś ja uderzyłem udem o asfalt i szurałem przez chwilę, nie wyglądało to poważnie, nawet na ubraniach nie ma śladu. Wstałem, ktoś mi pomógł podnieść motocykl i zszedłem na pobocze, kulejąc, bolało mnie udo/mięsień, był to taki trochę tępy ból narasta przy zginaniu. Tzn jak stoję normalnie w miejscu na tej nodze nie boli, dopiero jak idę i jestem w momencie zgięcia zaczyna boleć mnie udo po zewnętrznej stronie, jest ono też z zewnątrz spuchnięte, żadnego krwiaka, sinego, czerwonego czy bladego koloru. Dodam jeszcze że ból zmniejszył się po 2 godzinach, teraz jest dużo lepiej. Czy to może być złamanie? Miałem kiedyś niecałkowicie pękniętą kość piszczelową i nie mogłem wtedy chodzi tak bolało. Teraz ten ból jest naprawdę dużo mniejszy. Wydaje mi się że przy całkowitym złamaniu też bym nie ustał na nodze. Sprawdzałem też czy mogę dotknąć, napierać na kość od wewnętrznej strony uda i nic nie boli. Prosiłbym o poradę